Strona 3 z 4
Napisane:
2011-08-03, 12:41:45
przez Makarena
hehe wiem
też się uśmiałam, ale jest pycha
Napisane:
2011-08-03, 13:27:47
przez astarte
Makarena - 03 sie 2011 11:38 napisał(a):fajne są też teraz takie japońskie nuddle.
Jadłam i potwierdzam ,że smaczne.
Moim zdaniem nawet ciekawie dobrana mieszanka przypraw do tego makaronu.
Re:
Napisane:
2011-08-05, 23:46:19
przez cre[a]tive
dkm1941bismarck - 02 sie 2011 12:17 napisał(a):ostatnio zajadałem się ziemniakami puree z cebulką i boczkiem z Knorra - bomba po prostu i kij że to chemia, przynajmniej smaczna chemi
Spróbuj wersji z brokułami i serem. Pycha:)
astarte napisał(a):Makarena - 03 sie 2011 11:38 napisał(a):fajne są też teraz takie japońskie nuddle.
Jadłam i potwierdzam ,że smaczne.
Moim zdaniem nawet ciekawie dobrana mieszanka przypraw do tego makaronu.
Możecie powiedzieć konkretniej co to za danie? Jaka firma je produkuje i jaka konkretnie jest nazwa? Skoro tak zachwalacie to chętnie spróbuję, ale muszę wiedzieć czego w sklepie szukać
Napisane:
2011-08-08, 10:37:45
przez Makarena
Mówisz masz! Wrzucam mój ulubiony smak
Napisane:
2011-08-08, 16:01:11
przez cre[a]tive
Makarena dzięki. Jutro rozejrzę się w paru sklepach za tym wynalazkiem:)
Napisane:
2011-08-11, 14:49:51
przez Konewka
3 strony?? w życiu nie myślałam że tyle można napisać o chińskich zupkach XD
Ja ostatnio jadłam puree z mozarellą i pomidorami, ale chyba z cebulą i czymś tam było lepsze
Napisane:
2011-08-11, 14:57:59
przez Makarena
cre[a]tive i jak?
Napisane:
2011-08-13, 13:08:30
przez cre[a]tive
Jadłam. Tylko kupiłam sobie wersję z kubku plastikowym, bo wówczas łatwo odcedzić ten makaron.
Miałam smak - tradycyjny. Nawet dobre. Aczkolwiek w porównaniu do dań knorra takich jak puree ziemniaczane, czy makaron w sosie bolońskim, to Ajinomoto wypada dość słabo jak na mój gust.
Napisane:
2011-08-16, 11:55:19
przez Makarena
Ja jakoś za makaronami takimi jak z Knorra nie przepadam, ale puree jest bezkonkurencyjne, to prawda
PS. Nie widziałam opcji z kubkiem
Napisane:
2011-08-18, 15:46:26
przez cre[a]tive
A to w kubeczku jest rewelacyjnie wygodne, odrywasz tylko kawałek zamknięcia, wlewasz wodę, potem robisz trzy dziurki w specjalnie wyznaczonym miejscu widelcem i wylewasz całą wodę. Nawet widelec plastikowy jest w zestawie, więc z powodzeniem można taki kubek zabrać do pracy.
Ja spróbowałam tym razem smaku: kurczak, ale definitywnie tym razem stwierdzam, że w ogóle mi to nie smakuje. Więcej nie kupię:(
Napisane:
2011-08-22, 09:59:23
przez Makarena
Hihi każdy lubi co innego. Ja za to będę szukała w sklepie opcji z kubeczkiem, bo odcedzanie makaronu w pracy jest nieco upierdliwe...
Napisane:
2011-09-09, 16:45:13
przez Makarena
Właśnie jem wersję curry i jest paskudna
zawiodłam się. Gorzka i za ostra
Napisane:
2011-10-03, 08:53:50
przez Fredrick
A ja bardzo rzadko jadam takie rzeczy, jeśli już to jakiś gorący kubek typu krem z kury
Napisane:
2011-10-03, 10:13:25
przez nadgiri
Bardzo dobry jest rosołek z Tao-tao. Prawie jak u mamy
Napisane:
2011-10-08, 15:38:24
przez Margaret
Nie przepadam za takimi daniami, a zupkom chińskim mówię kategoryczne nie. Jeśli chodzi o coś, co lubię to jest to na pewno barszczyk czerwony z Winiary. Uwielbiam do krokietów, czy pasztecików. Mniam. Lubię też zupę wiosenną z Nordisa, ale to już w sumie więcej roboty.
Napisane:
2011-10-08, 18:00:26
przez NGoHT
Ja również nie przepadam. Wolę kupić sobie jakiegoś śmierdziucha typu cebularz z serem i jakąś kiełbasą, niż wżerać całą tablicę Mendelejewa plus te, które jeszcze nie zostały odkryte... Chociaż nie powiem, swego czasu bardzo mi smakowały, ale teraz jakoś nie wziąłbym tego do ust.
Napisane:
2011-10-08, 21:50:55
przez mrumru
Zamiast pseudozupek-jajecznica
Napisane:
2011-10-10, 17:04:40
przez Makarena
mrumru ale jajecznicy sobie w pracy nie zrobisz. A zupkę tak
Napisane:
2011-10-10, 20:51:13
przez Zilog
Ja czasami jadam zupki chińskie w takim przepisie:
Zalewam 2-3 kostki makaronu wrzącą wodą,czekam aż napęcznieje,następnie odcedzam go od wody i wrzucam do miski.
Kupuję sos Napoli w paczce,gotuję go,wrzucam dodatkowo porcję ziół prowansalskich i na koniec zalewam nim makaron
Pycha
Re:
Napisane:
2011-10-11, 07:30:45
przez mrumru
Makarena napisał(a):mrumru ale jajecznicy sobie w pracy nie zrobisz. A zupkę tak
To co Zilog proponuje też nie
Wszystko zależy od tego co w pracy w kuchni stoi,na co szef pozwala.Albo nie widzi