NGoHT napisał(a):Ja również nie przepadam. Wolę kupić sobie jakiegoś śmierdziucha typu cebularz z serem i jakąś kiełbasą, niż wżerać całą tablicę Mendelejewa plus te, które jeszcze nie zostały odkryte... Chociaż nie powiem, swego czasu bardzo mi smakowały, ale teraz jakoś nie wziąłbym tego do ust.
Jakby człowiek czasem nie pożarł tablicy Mendelejewa to bym potem nie docenił naturalnych produktów