BlueForum

A mi obojętnie co aby była chyba że naprawdę niezły szajs. :twisted:

Dla mnie Saga jest pyszna... tak jak Carol również nie przepadam za mocną herbatą...
ale kanapeczki mmm... własnie przed chwila zjadłam je sobie

Ja zaraz ide sobie zrobic jakies, bo juz moj zoladek sie upomina. Ciekawe czy mam zolty ser? uwielbiam go

Ja tam se chyba pizze zamówie bo też zgłodniałem. Ale kanapkami nie pogardze.

IHOR, chyba tylko szalony gardzi kanapkami

Ja tam se chyba pizze zamówie bo też zgłodniałem

Jak mogles zdradzic kanapki bedziesz jadl te fasfoody

No dobra przez te wasze posty już mi sie pizzy odechciało idę na kanapeczke mniam, mniam...

Jasny, świeży, ciepły chlebek do tego masełko
A potem rolada z boczkiem, ogórek konserwowy i pomidor - zajebioza przełykowa

Albo

Masełko, krakowska sucha, ogórek świeży i pomidor - orgazm smakowy w przełyku

dkm1941bismarck - 2010-12-16, 22:53 napisał(a):Jasny, świeży, ciepły chlebek do tego masełko

Z chrupiącą skórką! PYCHA!

BlueMan napisał(a):

dkm1941bismarck - 2010-12-16, 22:53 napisał(a):Jasny, świeży, ciepły chlebek do tego masełko

Z chrupiącą skórką! PYCHA!

Nawet lepiej
Naprzeciwko mojego domu jest sklep gdzie ojcem właścicielki jest piekarz z własną piekarnią - trafiają do niego takie "wynalazki" jak np chlebek orkiszowy jak jest świeży to potrafię zjeść kilka "kromek" bez niczego.

Oj tak, świeżutki, chrupiący chlebek lub bułeczka to przysłowiowe niebo w gębie

Dokładnie, kiedy chleb jest świeży nie potrzebne są żadne dodatki no, co najwyżej masełko

Dla mnie najlepsze kanapki są z żółtym serem na ciepło polane keczupem

A czy znacie kimchi? https://sztukakulinarna.com/kimchi/
Jak nie to polecam kupić. Jeśli chodzi o kanapki to kimchi razem z delikatną wędlinką, albo jajem sadzonym na toście sprawdzi się rewelacyjnie.