Ulubione książki :)

[superjestem]

musze sie przyznac ale nigdy nie przeczytałem ksiaki do konca stawałem np w połowie i mowie ze jest nudna :-|

[Paulinka]

Superjestem, bardzo mi Ciebie żal.

[Q3lo]

superjestem, chociaz Ci sie wzrok nie popsuje

[Paulinka]

Od książek sie wzrok nie psuje tylko intelekt wzbogaca. Z kompem jest odwrotnie

[superjestem]

Superjestem, bardzo mi Ciebie żal.

a dla czego

[Paulinka]

no napisałam to pod postem w którym mówisz że nigdy nie przeczytałeś książki, więc to chyba logiczne dlaczego. Poza tym czemu " " nie denerwuj sie tak od razu, przeciez to nie był wrzut, to tak jak ja bym powiedziała że jeszcze nigdy nie grałam w Twoją ukochaną grę komputerową, i Ty byś powiedział że Ci mnie żal, bo wiele straciłam. I przecież bym sie nie wkurzała.

[Q3lo]

Od książek sie wzrok nie psuje tylko intelekt wzbogaca. Z kompem jest odwrotnie

Przyznam sie bez bicia ze w swoim zyciu malo przeczytalem ksiazek bo mnie do tego nie ciagnie az tak bardzo. ale kilka znanych lub swietnych utworow mam z sobą...
ale np... od czytania ksiazek przy złym swietle bardzo szybko sie psuja oczy , szybciej nawet niz przy kompie. Ja mam 4 lata kompa i wzrok mi sie nie pogorszył nawet odrobinke. Wiekszosc osob ktore znam ktore mają okulary - to nie maja kompa albo od niedawna a są oczytani/czesto czytaja ksiazki.
Moral sie sam nasuwa

[Wróbel_boss]

Zgadzam sie z porzednikami...oj....superjestem marny twój los...
Na tym świecie to mnie m.in. książki tzrymają...

[Paulinka]

Q3lo- od czytania w złym świetle, ja czytam w dobrym- i już bez przesady, że Ci co noszą okulary czytają książki. To nie jest reguła, wręcz powiem że nie ma nic wspólnego z tym, a zresztą w naszym wieku 90% osób noszących okulary ma wadę wrodzoną.

[BlueMan]

Moją ulubioną ksiażką jest "Sztuka Podstępu" autora Kevin Mitnick

[Q3lo]

BlueMan a czytales taką ksiazke "Cyfrowa Twierdza"? - książka autora "Kodu Leonarda da Vinci" - wypas pochłonolem ja w dwa wieczory

[Ayla]

Od książek sie wzrok nie psuje tylko intelekt wzbogaca. Z kompem jest odwrotnie

Przyznam sie bez bicia ze w swoim zyciu malo przeczytalem ksiazek bo mnie do tego nie ciagnie az tak bardzo. ale kilka znanych lub swietnych utworow mam z sobą...
ale np... od czytania ksiazek przy złym swietle bardzo szybko sie psuja oczy , szybciej nawet niz przy kompie. Ja mam 4 lata kompa i wzrok mi sie nie pogorszył nawet odrobinke. Wiekszosc osob ktore znam ktore mają okulary - to nie maja kompa albo od niedawna a są oczytani/czesto czytaja ksiazki.
Moral sie sam nasuwa

Niekoniecznie od książek czy kompa nosi się brylki... Często jest tak że gdzies tam w genach ktoś miałwadę... i ja np. takową mam....

[ Dodano: 2005-04-09, 15:55 ]

Superjestem, bardzo mi Ciebie żal.

Mnie równiez jest Go żal.... Ja nie czytam zbyt wiele książek.. sporadycznie tzn. naprawdę rzadko... ale iles tam przeczytałam... a ty super jestem nie czytając żadnej hmm.... Odbije Ci się to na maturce np.... Brak słownictwa... nie będziesz umiał porządnie zdania sklecić.... Moja rada taka... przeczytaj sobie jakąs książkę... cieńką, bo cieńką nie musi to być lektura... :wink:

[Paulinka]

I jak sie czyta książki to się mniej błędów ortograficznych robi

<wiecie co... mi to już odbija na punkcie tych błędów... nie moge patrzeć jak ktoś chocby napisze o zamiasyt ą... jakbym miała moda to bym wszystko poprawiała >

[Ayla]

I jak sie czyta książki to się mniej błędów ortograficznych robi

<wiecie co... mi to już odbija na punkcie tych błędów... nie moge patrzeć jak ktoś chocby napisze o zamiasyt ą... jakbym miała moda to bym wszystko poprawiałaObrazek >

mniej błędów się robi bo jest się oczytanym

A co do tych błędów.... hmmm... mnie też to troszkę razi ale daruję sobie poprawianie nawet gdybym mogła (a nie moge)

[Advance]

w zyciu samodzielnie, bez przymusu przeczytalem moze 15 ksiazek..juz pare lat minelo jak ostatnią miałem w ręce..co innego moja Marta - moze juz wkrotce zostane zarażony ksiazkami? kto wie.. Jakas taka ochote mam na ksiazki autora "kodu leonarda"..wlasnie przez Nia

[Q3lo]

Jakas taka ochote mam na ksiazki autora "kodu leonarda"..wlasnie przez Nia

Czytaj naprawde warto, mowie Ci...!

[Tucker]

w zyciu samodzielnie bez przymusu przeczytalem moze z 5 ksiazek... lektur nie lubie i mnie wkurzaja bo sa tak bezsensowne ze nie wiem ( no moze poza paroma), a na inne ksiazki nie mam czasu jak juz to w wakacje czytam^^

[cruel_angel]

uwielbiam fantasy...elfy,smoki czarodzieje to cos co nigdy mi sie nie znudzi...
polecam kroniki ze Smoczek Lancy (Dragon Lance) oraz serie Miecz Prawdy Terrego Goodkinda

[Wróbel_boss]

też lubie książki fantasy ale nie aż takie: mi tam starcz "Władca Pierścini" ....

[mysza]

uwielbiam książki (jakbym przeżyła bez nich w komuniakcji miejskiej nie mam pojęcia )

Dobra książka..hmm z nimi to jak z filmami u mnie - obojetne jaki rodzaj, bo z każdego można trafić na perłę i pasztet.

tak z samego brzegu co mi sie podobało...
Pratchett - duzo śmiechu, dużo fantasy. Najlepsza ..ojojoj.."Dobry Omen", cała seria ÂŚwiata Dysku.

Chmielewska - dużo śmiechu, zero fanasy, dobre tylko serie te prawdziwie kryminalno-humorystyczne, nie jakieś Tereski i Okretki - najlepsza "Krokodyl z kraju Karoliny"

Dan Brown - bardzo szybka akcja. polecam zwłaszcza osobom, które niezbyt czytac lubiały do tej pory-rozdziały maja po kilka kartek więc się szybko i ciekawie czyta. No i te teorie spiskowe..az się chce poszukac więcej na te tematy.

Salinger-mniej rozrywkowe, bardziej dające do myslenia, ale kocham wszystko co napisał.

A ostatnio skończyłam czytać "Życie Pi" - bardzo intrygująca i przede wszystkim inspirująca.

A jakie książki Was zmusiły do myslenia? zainspirowały do czegos?