Strona 1 z 1

[Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2007-07-29, 15:50:44
przez Telus
Więc wymieniajcie tutaj jakąś książkę/ki jakie są niedoceniane bądź mało znane, a wam się podobały :P
A tutaj książka która jest według mnie bardzo fajna, lecz chyba mało znana:

[center]"Pas Deltory" Rodda Emily[/center]
To książka która składa się z 8 tomików. Jeden tomik ma średnio 100 stron w każdej jest opisane jak bohaterowie zdobywają jeden diament do Pasa Deltory. Książka ta jest książką fantastyczno-przygodową, tak uważam. Dość ciekawe wątki jak i wiele różnych ciekawych zagadek które bohaterowie rozwiązują w czasie drogi.

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2007-07-29, 16:07:03
przez nika110
Ja lubię książki takie "z życia wzięte" , czyli oparte na prawdziwych faktach.Moją ulubioną książka jest i będzie "Pamiętnik Narkomanki"... według mnie książka naprawdę super i warta polecenia.Ma około chyba 300 lub 400 stron. Czasami szokujące wyznania ale prawdziwe. Kiedyś też przeczytałam "Dzieci z Dworca ZOO" mówiąca o tym samym co "Pamiętnik...". Polecam te dwie książki.

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2007-07-29, 18:21:28
przez privace
nika110, "Pamiętnik Narkomanki" jest akurat bardzo głośną książką, chodzi o mniej znane pozycje...

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2007-07-29, 19:00:25
przez nakab
Kesey Lot nad kukułczym gniazdem.
Dobrze się czyta, 300 str.
Rzecz dzieje się w domu wariatów, przyjeżdża tam jeden symulant.
Rzecz o zniewoleniu, obłędzie, poszukiwaniu azylu, inspirowaniu innych do działania.
Film węgierskiego reżysera tylko trochę gorszy od książki.

W Nabokov Lolita
Od tytułu tej książki pochodzi określenie małoletnich nimfomanek.
Parę dni temu szła w telewizorni druga ekranizacja tej powieści.
Humberta zagrał Jeremy Irons, Quilty'ego Frank Langella, zaś rola Lolity przypadła 15-letniej Dominique Swain. Jednak uczynienie z "Lolity" filmu o tym, o czym traktuje naprawdę - czyli o pedofilii z jednej strony, z drugiej zaś o tzw. syndromie Lolity, czyli młodzieńczej perfidii, z jaką molestowana na pozór nastolatka potrafi wykorzystać zafascynowanego nią dojrzałego mężczyznę - okazało się co najmniej wyzywające.
Po przeczytaniu książki i oglądnięciu filmu zadaję sobie pytanie: Kto tu kogo właściwie wykorzystywał?
Wydana po raz pierwszy w 1958 roku "Lolita" Vladimira Nabokova wywołała skandal. Nic dziwnego, rzadko bowiem w literaturze można trafić na równie przekonujący, choć zarazem subtelny, opis związku erotycznego między 12-letnią dziewczynką i mężczyzną 40-letnim.

Stanisław Grzesiuk
Grzesiuk urodził sie w 1922r w najbiedniejszej dzielnicy Warszawy - Czerniakowie (zmarł w 1963).
W tej dzielnicy biedoty obowiązywał swoisty kodeks honorowy, który najlepiej charakteryzuje tytuł jego pierwszej książki "Boso ale w ostrogach".

Jako osiemnastolatek trafił do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz, potem do Gussen.
Przeżycia stamtąd opisał w "Pięć lat kacetu". Jest też trzecia książka jak na trylogię przystało: "Na marginesie życia".
Po wojnie Grzesiuk założył orkiestrę podwórkową i wydał kilka płyt winylowych z oryginalnymi warszawskimi piosenkami z przedmieść, majątku na tym nie zrobił.
Bardzo dobrze czyta się jego książki, miejscami (wg mnie) mocno podbarwione.
Książki te wytrzymują próbę powtórnego czytania.

Jacek Natanson Złote Brighton
Psychodeliczna powieść science - fiction, 180 stron
Za komuny, gdy wyjazdy za granicę były prawie niemożliwe, młody student jedzie na stypendium do Anglii.
I....... dostaje się w dziwny świat. Świat psychodelicznej gry, której reguły są tajne i ciągle się zmieniają. Zmienia się też czasoprzestrzeń, rzeczywistość się rozmywa.....przypomina to kopanie się z koniem we mgle.
Świat, który jest eksperymentem obcej cywilizacji

Egipcjanin Sinuhe
Mika Waltari 2 tomy 720 stron.
To już klasyka.
Po chwili potrzebnej do przystosowania się do oryginalnego stylu Waltari akcja toczy się szybko.
Rzecz jest o osobistym trepanatorze faraona.
Intrygi na dworze, wielkie namiętności, wojna i powstanie „ludowe”.
Walka lepszego z dobrym, lepsze wygrywa, jak zwykle i wyprowadza w maliny.
Autor wytrzymuje powtórne czytanie.

Sergiusz Piasecki
(1901 –1964) urodzony na Kresach Wschodnich. Do dwudziestego roku życia nie umiał mówić po polsku, rewolucję bolszewicką przeżył w Rosji. Pracował w polskim kontrwywiadzie wojskowym tzw "dwójce" miał rozwichrzoną naturę i kłopoty z władzami. Uprawiał przemyt, za napad z bronią w ręku został skazany na karę śmierci, zamieniona na długoletnie więzienie.
To w więzieniu napisał swoje pierwsze książki - zrobiły one furorę, dostał Nagrodę Literacką.
Dopiero za wstawiennictwem Melchiora Wańkowicza wyszedł z więzienia w latach 30tych XXw.

Opisał to w celnych i nostalgicznych książkach: "Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy" i "Bogom nocy równi".

Po II wojnie emigrował do Anglii. Napisał tam m in. Zapiski oficera Armii Czerwonej. Ostra satyra na sowiecką mentalność. Przerażające ale TAK BYŁO.

Satyrą również jest „Siedem pigułek Lucyfera” w tematyce zbliżone do „Folwarku zwierzęcego” George Orwella.

Napisał też "Dla honoru organizacji" , "Żywot człowieka rozbrojonego"
Polecam.
Narracja wciąga, książki skrzą sie błyskotliwą ironią, oddają nastrój, są zjadliwie antykomunistyczne.
A poza tym, to prawdziwa historia Polski w krzywym zwierciadle.

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2007-07-30, 20:38:19
przez nika110
privace napisał(a):nika110, "Pamiętnik Narkomanki" jest akurat bardzo głośną książką, chodzi o mniej znane pozycje...


Sorka moja wina niedoczytałam...przepraszam :zawstydzony:

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2012-04-16, 10:29:19
przez Surykatka
Z mało znanych książek moją ulubioną jest "Rowerem i pieszo przez czarny ląd" książka napisana przez Kazimierza Nowaka, człowieka, który w latach 30 XX wieku przejechał rowerem Afrykę i to wzdłuż. Świetne opisy i obserwację, naprawdę dzika Afryka za czasów kiedy jeszcze wszyscy nie chodzili tam w dżinsach i niezwykłe dokonanie. Nowak powinien być tak znany jak Fiedler czy Wańkowicz.

PostNapisane: 2012-04-18, 15:52:31
przez privace
"Zielone piekło" Maufrais Raymond
Bardzo polecam- niby nic, ot opis podróży, ale jednak dosłownie wbija w fotel przy czytaniu, mnie wstrząsnęło wiele lat temu i naprawdę trudno zapomnieć.
Z drugiego "bieguna"- bardzo zabawna, satyryczna książeczka o Polce w USA "Delicje ciotki Dee" Teresy Hołówki. Czytając ją warto pamiętać, że pisana w latach 80-tych, więc kto nie pamięta Polski z tamtych czasów nie będzie do końca rozumiał co w niektórych momentach jest tak dziwnego i zaskakującego dla autorki.

PostNapisane: 2012-08-17, 14:13:03
przez dar15
Polecam "Tajemnicę Edwina Drooda". To Dickensa, nie spodziewałem się po nim kryminału,naprawdę wciągająca książka. Na tym nie koniec zdziwień, dzięki niemu można podobno coś wygrać,ja chyba spróbuje, podaje linka jakby co <mod>


ostrzeżenieEdytowany przez: zilog
Powód edycji: Link usuwam.Proszę zapoznać się z regulaminem.

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2012-09-19, 14:05:10
przez wodniczek
wydana dwa lata temu książka Marcusa du Sautoy Poker z Pitagorasem. Książka o matematyce, matematykach, ciekawostkach i świecie, który jest pełen matematyki... Takie np. bańki mydlane, albo płatki śniegu...

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2012-09-21, 01:42:38
przez KenWatanabe
wodniczek napisał(a):Książka o matematyce, matematykach, ciekawostkach i świecie, który jest pełen matematyki... Takie np. bańki mydlane, albo płatki śniegu...


Dlaczego pełen? Moim zdaniem to naciągana teoria. Matematyka to jest nauka czysto abstrakcyjna, która nie zależy wcale od świata fizycznego. Oczywiście, można za jej pomocą mierzyć różne rzeczy realne. Ale to tylko konstrukt teoretyczny, bo bańka to nominalnie bańka. Istniałaby bez matematyki, tak jak matematyka mogła by istnieć nawet bez świata fizycznego.

PostNapisane: 2012-09-21, 15:57:30
przez CookieMonster
No naprawdę, Ken zawsze musisz swoje trzy grosze wcisnąć :orany:

PostNapisane: 2012-09-22, 13:59:17
przez KenWatanabe
Nie ma dyskusji bez różnicy zdań :). Dlatego uważam, że jak mam inny pogląd na jakiś temat to jest to lepsza okazja na napisanie posta niż pobłażliwe przytakiwania.

Re:

PostNapisane: 2012-09-24, 15:49:36
przez CookieMonster
KenWatanabe napisał(a):Nie ma dyskusji bez różnicy zdań :). Dlatego uważam, że jak mam inny pogląd na jakiś temat to jest to lepsza okazja na napisanie posta niż pobłażliwe przytakiwania.


Pozwolisz, że pobłażliwie przytaknę :)

PostNapisane: 2012-11-07, 13:34:13
przez harry_wikary
Sławomir Rawicz Długi Marsz o wielkiej ucieczce z obozu pracy na Syberii do Kalkuty historia prawdziwa.

PostNapisane: 2012-11-13, 11:00:04
przez CookieMonster
A czytałam i polecam, podobno film ma tez być o tym temacie.

Re: [Książka] Książki mało znane lub niedoceniane

PostNapisane: 2012-12-18, 15:38:41
przez olha.5786.
Z mało znanych książek kojarzy mi się "Brudna Trylogia o Hawanie". Świetna książka. Osobiście musiałam się do niej przekonać na początku, ale jak już weszłam w jej świat tak pochłonęła mnie całkowicie.

PostNapisane: 2015-12-28, 21:18:01
przez tishia
"Graj jak się da" Joan Didon. Nie wiem, co ma w sobie, ale wracam do niej raz na 3 lata mniej więcej.