[Książka] kod Leonarda da Vinci

[puszka]

czytałam książkę, zamierzam się również wybrać na film.
bynajmniej nie wierzę w historię opisaną w tej lekturze.

[kamil]

Jest już taki temat o tej książce.

[Paulinka]

połączcie oba tematy


Sadam no rozwalasz mnie

choć wiadomo że to fikcja

Dlaczego watykan siedziba naszej religii boi się tych faktów

skoro to jest fikcja, to Kościół nie boi sie faktów, które nie istnieją.

[Lamaszta]

Taaak. A moja babka przeczytała wczoraj artykuł we "Wróżce" o jakimś tam facecie, który, o ile pamiętam jej wypowiedź, wykopał spod dawnej siedziby templariuszy 30 skrzyń, które zniknęły, a facet nie chce przyznać, co w nich było. Normalnie spisek, jak nic! Ludzie - litości! Apeluję do wszystkich, którzy czytują takie rewelacje i wierzą we wszystko, co przeczytają, niezależnie od tego, czy to fikcja literacka, czy nie.

Ps. Kilka dni temu widziałam rewelacyjny reportaż dot. właśnie "rewelacji" z "Kodu...". I... może 5% mógłby mieć jakikolwiek (!) związek z rzeczywistością. Reszta, to po prostu legendy, które krążą po świecie, ale nie mają żadnego potwierdzenia.

[Suceed]

połączcie oba tematy

coś mi to nie wyszło

Oto treść posta sadama:
Chciałbym zacząć temat dotyczący teraźniejszego problemu naszej wiary ! Co sądzicie na temt książki D. Browna Kod.... , laczego kościół ąz tak boi się tej książki choć wiadomo że to fikcja. jest tam opisany związek Jezusa i Marii Magdaleny dlaczego to by była nieprawda, komu by zalezało na takim kłamstwie ten związek aby zmienia fakty a nie obala chrześcijaństwo i nie nakazuje ani zachęca do wstąpienia do innej religii czy sekty. pokazuje jedynie że kościół ma swoje drugie oblicze od czasu Konstantyna który nakazał spalić ewangelie które były dla nich wygodne dlaczego Ewangelia Judasza któa ocalała byc może pokazuje dopiero teraz prawde o Jezusie napisa jest tam że to juasz był najbardziej zaufanym uczniem Jezusa i że on zrozumieł i pojoł tajemnice boga stwórcy a inni uczniowie zazdroscili mu i napisali w swoich ewangeliach że był on zdrajcą oczywiście że byl ale na życzenie jezusa którey umarł za nas.w wielu innych religiach judasz opisany jest niejako zły ale jako mądry który pojoł tejemnice wszechczasów Takie ewangelie istnieją do dzisiaj za murami watykanu pilnie strzeżone i w razie problemu zapewne niszczone jest równiez pytanie o zakon syjonu o jego wiarygodnosć odpowiem w ten sposób dlaczego watykan tak krytykuje i boi się potęgi zakonu i dlaczego opus dei tak chce się dowiedzieć o liście członków i dlaczego tam byli tacy artyści wszechczasów jak Leonardo dlaczego teraz właśnie o tym myslimy a nie 100 lat temu byc może jest to wielki czas prób dla nas od boga dlaczego nikt nam niepowie prawzy jak to jest to sie dowiemy pośmierci niestety na koniec podsumowując wszystko chcę powiedzieć że niezaprzeczam istnienia chrześcijaństwa ale pewne wygone fakty dla watykanu zostały zatajone dlaczego jakie ś atego kożyśći żadne największą kozyścią dla ludzkości jest prawda ! dlaczego te wyażenia mają miejsce po smierci jana pawła II P. S. Ja jestem chrześcijaninem i wierze w Boga , oraz nienamawiem nikogo do zmiany religii Dlaczego watykan siedziba naszej religii boi się tych faktów, i dlaczego niektóre ewangelie zostały zniszczone
"...Nie lękajcie się.." to my mósimy dojść do prawdy my pokolenie JP2

[Paulinka]

Aha, jeszcze nawiasem sie spytam, jak możesz mówic o sobie pokolenie JPII, skoro piszesz takie bzdury?

[Ahl-I-Batini]

my pokolenie JP2

Prosze mi nie ublizac:P

[Paulinka]

Prosze mi nie ublizac:P

raczej powinieneś czuć sie przeceniony na wyrost...

Pokolenie JPII to jest bardzo wyjątkowa nazwa. Bynajmniej nie wszyscy sobie zasługują, żeby do niego należeć. Ja zresztą siebie samej nie zaliczam.

[Ahl-I-Batini]

jp2, mp3 ... moze jpeg? Blah, nie chce byc dzieciakiem jakiegos usmiehcnietego papy. Jan Pawel II zdecydowanie nie jest moim autorytetem, a sam wymysl pokolenia uwazam za smieszny. Pokolenie swiadczy za siebie ... pryszczaci, brulionu et cetera.

[ Dodano: 08 Maj 2006 22:29 ]

Bynajmniej nie

Uzyj slownika zanim napiszesz wyraz o obcym znaczeniu, ok?

[Meth]

Ahl-I-Batini, czytałeś ten raport w "Polityce"? W większości się z tobą zgadzam, może oprócz tego, że dla mnie Jan Paweł II w niektórych sprawach jest autorytetem. Pokolenie JP2 uważam za twór sztuczny, realnie nieistniejący, wymysł mediów. Poza tym nie lubie być na siłę zaliczany to jakiejś grupy społecznej, do której wcale nie chce należeć.

[BlueMan]

Poza tym nie lubie być na siłę zaliczany to jakiejś grupy społecznej, do której wcale nie chce należeć.

Też prawda Jeśli ktoś nie jest katolikiem, to dlaczego miałby należeć do takiego "pokolenia". A ono uogólnia wszystkich ludzi

Ja nic do JP2 nie mam, ale nie czuję się z nim aż na tyle związany, aby się podpisywać, jako jego pokolenie !
Sprawa śmierci JP2 po prostu została za bardzo nagłośniona i tyle

[Paulinka]

ale nikt nie twierdzi, że każdy urodzony od 1975/80/85 do 1990/95/2000 roku należy do pokolenia Jana Pawła II. Przynajmniej ja to tak rozumiem- młodzi ludzie, tak bardzo cenieni i szanowani przez Papieża, którzy a) słuchali jego nauki b) starali/starają się żyć zgodnie z nią. To nie jest tak, że do Pokolenia JP2 należy byle kto, że tak się niepięknie wyrażę.

Ja np uważam, że za późno sie urodziłam, żeby sie zaliczać do tej grupy. Trudno, żebym w wieku 5-10 lat słuchała kazań Papieża. Gdy właściwie dorosłam do tego, Jego już zabrakło.

jakiegos usmiehcnietego papy. Jan Pawel II zdecydowanie nie jest moim autorytetem

nie wiem co masz na celu, obrazić? szokować?
autorytetem nie musi być dla każdego, ale jakiś szacunek mu sie należy.

[Ahl-I-Batini]

nie wiem co masz na celu, obrazić? szokować?

Wyrazic swoje zdanie. Dla mnie Wojtyla nie byl nikim wiecej niz sympatycznym czlowiekiem. Moge szokowac tylko tym, ze mam troche bardziej krytyczne spojzenie.

autorytetem nie musi być dla każdego, ale jakiś szacunek mu sie należy.

Nie wiekszy i nie mniejszy niz kazdemu czlowiekowi.

Ahl-I-Batini, czytałeś ten raport w "Polityce"?

To juz w ogole farsa byla