BlueForum

Co czytasz i czy polecasz?

Ja ostatnio w tematyce wojennej - galop 44, obłęd 44, teraz miasto 44 - najlesza z tych 3!
Myslę też o Dziewczynach z powstania - tytuły nie jestem pewien okładka z blondynka

Widzę tematyka historyczna i to w tym dość tragicznym wydaniu. Myślę jednak, że warto. Może sama się skuszę...
Niestety, jakoś na jesienne wieczory nachodzi mnie lektura lekka, więc aktualnie czytam Pratchetta, bo nadrabiam zaległości. A w tej kwestii ich sporo...

Tragiczny dobór czy tematyka?

Potop? brrrrrr..... niestety tego typu historyczne książki to nie dla mnie.
Chyba chodziło o tragiczną tematykę. Polecam Skrzypce z Auschwitz.
Widziałam w Empiku powieść Miasto 44 - wydanie prezentowe Ciekawa jest?
Jesień ma to do siebie że chce sie usiąść pod kocem z kubkiem herbaty i książką i najlepiej przed kominkiem

GoldenBoj napisał(a):Tragiczny dobór czy tematyka?

Oj, oczywiście chodziło mi o tematykę - tragiczna, w znaczeniu, że o śmierci.
Przeczytałam kilka recenzji książki Miasto 44 i raczej są to pozytywne słowa. Zaskakuje mnie to, bo nie wydaje się być łatwym napisanie powieści na podstawie scenariusza.

margot napisał(a):

GoldenBoj napisał(a):Tragiczny dobór czy tematyka?

Oj, oczywiście chodziło mi o tematykę - tragiczna, w znaczeniu, że o śmierci.
Przeczytałam kilka recenzji książki Miasto 44 i raczej są to pozytywne słowa. Zaskakuje mnie to, bo nie wydaje się być łatwym napisanie powieści na podstawie scenariusza.

Ja przeczytałam już całą powieść. Faktycznie bardzo ciekawa. Film też widziałam, więc mogę je porównać. W kinie jest więcej akcji, Mastalerz pozwala czytelnikowi niemal zajrzeć w głąb duszy bohaterów, więc wiadomo co czują, co myślą i dlaczego podejmują takie a nie inne decyzje. Bardzo barwnie pisze, super się to czyta. Widać, że doskonale zna tez realia tamtych czasów.

Morelkowa napisał(a):

margot napisał(a):

GoldenBoj napisał(a):Tragiczny dobór czy tematyka?

Oj, oczywiście chodziło mi o tematykę - tragiczna, w znaczeniu, że o śmierci.
Przeczytałam kilka recenzji książki Miasto 44 i raczej są to pozytywne słowa. Zaskakuje mnie to, bo nie wydaje się być łatwym napisanie powieści na podstawie scenariusza.

Ja przeczytałam już całą powieść. Faktycznie bardzo ciekawa. Film też widziałam, więc mogę je porównać. W kinie jest więcej akcji, Mastalerz pozwala czytelnikowi niemal zajrzeć w głąb duszy bohaterów, więc wiadomo co czują, co myślą i dlaczego podejmują takie a nie inne decyzje. Bardzo barwnie pisze, super się to czyta. Widać, że doskonale zna tez realia tamtych czasów.

Też niedawno obejrzałem film, świetnie się spaja z książką, warto zapoznać się z jednym i drugim, oraz skonfrontować bezpośrednio. Zgadzam się że obraz to głównie akcja, a w powieści mamy zgrabny opis myśli i emocji bohaterów.

adwoe napisał(a):Obecnie nadrabiam zaległości w literaturze Sapkowskiego.

jak lubisz Sapkowskiego to na pewno spodoba Ci się Dukaj - ja jestem właśnie po lekturze nowej powieść "starość aksolotla" - polecam

Sapkowskiego do Dukaja to ciezko porownac, szczegolnie Wiedzminem do "Starości aksolotla", jedno to rycerze i magia, a drugie swiat post-apokaliptyczny
ale i tak nowy Dukaj jest swietny, 10zl na allegro to rewelacyjna cena za ebook, polecam

"Siła serca" Baptist De Pape

Anioły i Demony i jak na razie mi się bardzo podoba ta książka.

Przewodniki turystyczne

Nietypowa lektura jak na mnie, bo political fiction, ale poleciła mi koleżanka, z którą raczej mamy zbieżne czytelnicze gusta - "Zamach" pierwsza część z trylogii "Wojna". Wciągająca lektura, trochę się czyta jakby się oglądało polityczny serial

NavyBlue napisał(a):Nietypowa lektura jak na mnie, bo political fiction, ale poleciła mi koleżanka, z którą raczej mamy zbieżne czytelnicze gusta - "Zamach" pierwsza część z trylogii "Wojna". Wciągająca lektura, trochę się czyta jakby się oglądało polityczny serial

Wiesz co, moja znajoma dopiero co skończyła to czytać. Książkę porównywała trochę do "House of cards" (przynajmniej pod kątem teorii spiskowych i intryg), a dla mnie to doskonała rekomendacja, bo uwielbiam ten serial :-) Chyba sobie muszę zakupić w takim razie, skoro robi się z tego taki bestseller ;-)

Political Fiction w stylu "House of cards"! - Podajcie mi proszę autora tej trylogii

Ja póki co kończę przewodnik turystyczny po Rzymie - tak żeby się na urlop przygotować

W google byłoby szybciej ale spoko, autor: Jan Ali, tudzież Ali Jan to chyba pseudonim.
A przewodniki też czytam pasjami, lubię sobie powyobrażać, gdzie to bym nie pojechała

NavyBlue napisał(a):W google byłoby szybciej ale spoko, autor: Jan Ali, tudzież Ali Jan to chyba pseudonim.
A przewodniki też czytam pasjami, lubię sobie powyobrażać, gdzie to bym nie pojechała

Tak, też się zastanawiałam czy Ali Jan czy Jan Ali ;-) Ale na pewno warto zapamiętać to nazwisko/pseudonim :-)

Maja napisał(a):

NavyBlue napisał(a):Nietypowa lektura jak na mnie, bo political fiction, ale poleciła mi koleżanka, z którą raczej mamy zbieżne czytelnicze gusta - "Zamach" pierwsza część z trylogii "Wojna". Wciągająca lektura, trochę się czyta jakby się oglądało polityczny serial

Wiesz co, moja znajoma dopiero co skończyła to czytać. Książkę porównywała trochę do "House of cards" (przynajmniej pod kątem teorii spiskowych i intryg), a dla mnie to doskonała rekomendacja, bo uwielbiam ten serial :-) Chyba sobie muszę zakupić w takim razie, skoro robi się z tego taki bestseller ;-)

Książkę mam już w domu. Miałam pożyczyć od koleżanki, ale z drugiej strony pomyślałam, że skoro ten "Zamach" taki dobry, to lepiej kupic i wzbogacić biblioteczkę :-) Jestem prawie w połowie letury i powiem Wam, że czyta sie to znakomicie. Wciaga bardzo. Przede mną jeszcze ponad 200 stron. No i juz powoli myśle o II części, bo to przecież trylogia ;-)

Ja oczekuję wyjścia do księgarni książki o rodzie Steczkowskich - będzie się działo, będzie wrzało na polskim rynku, w polskich mediach

http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... teczkowscy

Niesztampowa powieść biograficzna o zakazanej miłości, o trudach i reperkusjach podejmowanych decyzji, polecam!