BlueForum

Kamil888 napisał(a):Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony.

Kamil888 napisał(a):Płyta jest świetna i godna polecenia.

Jest to trzecia solowa płyta rapera z Kostrzyna, która nosi nazwę "Spektakl". Gościnnie na projekcie pojawią sie Rafi, Wasp, Pastor, Vittek, Tolo, Ldr, Kmieciu, C&A. Za mastering i mix materiału odpowiedzialna jest wytwórnia Druga Strefa Rekords, natomiast skreczami zajęli sie Dj Uras i Dj Orzeł. Od strony muzycznej płyta jest bardzo urozmaicona ze względu na pojawienie się kilku producentów (Hawk, Grezz, Poga, Greg, Na12, Kondziu) reprezentujących bardzo rózniące się od siebie style, wiele podkładów także zrobił autor płyty. "Spektakl" to materiał realizowany w ciagu ostatnich dwóch lat w Alter Ego Studio. Na płytę sklada się 18 utworów, w tym 2 instrumentale. Patronat medialny nad płytą objąl portal poznanskirap.com, oraz Radio Rewers i Radio Glob.

Kamil888 napisał(a):Czekam na głos evil.

O.S.T.R. napisał(a):E, 50 Cent, jesteś gangster? Daj ognia, póki nie zawoła Cię z okna siostra na obiad...

Kamil888 napisał(a):Liczę również na komentarz evil.

1. "Ulysses" (3:13)
2. "Turn It On" (2:23)
3. "No You Girls" (3:44)
4. "Twilight Omens" (2:32)
5. "Send Him Away" (3:01)
6. "Live Alone" (3:31)
7. "Bite Hard" (3:28)
8. "What She Came For" (3:36)
9. "Can't Stop Feeling" (3:05)
10. "Lucid Dreams" (7:58)
11. "Dream Again" (3:20)
12. "Katherine Kiss Me" (2:56)

Wicher napisał(a):"Armand - Nielegalne zapiski LP" Recenzja
Żyłka dziennikarska nie pozwoliła mi przejść obok tego materiału obojętnie i 45 minut muzyki od reprezentanta Zet Eł ,zmusiło mnie do napisania jakże subiektywnej recenzji. "Nielegalne zapiski LP" zaczyna mocny singiel, który słuchacze mogli sprawdzić na majspejsie autora. Zaraz po nim włącza się melancholijny track pt. "Oszukać przeznaczenie". Raper wraca w kawałku do czasów swojej młodości, zastanawia się nad konsekwencjami swoich czynów. W dwóch słowach "dobra rozkmina". Po chwili muzycznej stagnacji, odpala sie track "Rap z Bloków". Napędzający kawałek, który mogli usłyszeć stali bywalcy koncertów Dobrych Kotów. W skrócie - niezły banger. "Porozmawiajmy" z moim gościnnym udziałem potrafi zamulić, ale ominę ten kawałek w recenzji z wiadomych powodów. "Coś ode mnie" - nieliczny z kawałków, których nie miałem okazji słyszeć przed premierą. Wg. mnie jeden z mocniejszych kawałków na plycie. Dobrze dobrany bit, fajne linijki, spójne flow. Przeskakujemy na "Pasjonatów" z featuringiem Liryka. Dobry kawałek, ale nie zostawił jakiegoś śladu po przesłuchaniu. Poprawnie wykonany, spójny tekstowo, ale zwyczajnie się nie jaram. "Chcąc czy nie chcąc" - kolejny melancholijny kawałek. Trzeba przyznać, że Armand trafnie poukładał swoją trackliste. Bangery czy bujające kawałki przeplata z fajną rozkminą. "Wiadomości" - Kolejny numer, którego nie słyszałem przed premierą. Trafnie dobrana tematyka, flow fajnie płynie a bit zajebiście podkręca kawałek. Duży pozytyw. "Gdzie jest hajs mój?" -> ten numer może być dla wszystkich zaskoczniem głównie z powodu featuringu Oliego, którego nie mieliśmy jeszcze dane usłyszeć w studiu. Debiut wypadł bardzo przyzwoicie, ogarnięty temat przez chłopaków, jednak styl bitu mi tu przeszkadza. "Obłęd egzystencji" -> tytuł może się kojarzyć ze słownikami języka polskiego, jednakże kawałek (na szczęście) jest pozbawiony naukowych terminologii. Kolejny melancholijny kawałek o życiu, tekstowo bardzo fajnie, flow standart. Jak odpaliłem ten kawałek to przeraziłem się początkową syntetyką bitu,ale w dalszej fazie sluchania, pianino oczarowywuje. "To dla nich" -> kolejny osiedlowy numer. Widać, że autor jest związany ze swym osiedlem i myślę, że ten kawałek ucieszy chłopaków z Zet Eł. Ciekawy featuring Beeresa, który potwierdza potencjał i różnorodność flow. "Złote Rewiry" -> na ten numer czekało bardzo wiele osób, zwłaszcza po koncercie w Manhattanie. Kolejna osiedlówa, która świetnie sprawdza się na koncertach (refren podczas występów jest delikatnie zmieniany Kończę kolejny odsłuch tego materiału i wypada napisać jakieś podsumowanie. Debiut , Debiut i jeszcze raz Debiut. Bardzo mocny start Armanda w Bielskim Podziemiu. Płyta wnosi sporo swieżości, porusza ciekawą choć czasem wtórną tematykę. Dobrze dobrane i przede wszystkim spójne bity sprawiają, że słucha się tego z przyjemnościa. Dopracowane flow, dobre teksty. Czego wiecej chcieć? Na koniec zostawiłem sobie ocenę okładeczki. Mnie osobiście totalnie rozjebała. Świetne zdjęcia Pawła Derkacza, kapitalny aranż Beeresa tworzy nam super okładkę, której w Bielsku jeszcze nie było. Pozdrawiam W.

hitman1986 napisał(a):był uzależniony od tabletek przeciwbólowych.

BlueMan napisał(a):O coś się uderzył i nie chciało przejść?

hitman1986 napisał(a):Polecam każdemu, kto lubi nuty Eminema

Kamil888 napisał(a):Przesłucham, ale założę się, że to nie jest już ten sam Eminem co na Marshall Mathers LP.

hitman1986 napisał(a):