Strona 1 z 1

Grunge

PostNapisane: 2014-05-22, 15:42:23
przez półprzysiad
No właśnie co sądzicie o tym gatunku? Sam ostatnio się dowiedziałem, że pod niego można podpiąć takie zespoły jak Nirvana, Black Sabbath czy Alice in Chains. Zawsze myślałem, że są to rożne odmiany rocka, ew. metalu a tutaj, popatrz, jeden gatunek. Nie powinno się dzieli muzyki na gatunki ale jak inaczej się połapać? Czy możecie poleci jakieś zespoły z tego gatunku? Czy może jeszcze jakiś znany 'band' mieści się w ramach tego gatunku, a ja, oczywiście, o tym nie wiem? :)

Re: Grunge

PostNapisane: 2014-06-02, 23:56:31
przez Gocha
No jeszcze Pearl Jam lub Stone Temple Pilot (ale ci ostatni to już ponad dekadę nie grają, zaciekawić cię za to może nowy projekt Anity Rywalskie (śpiewaczka głównie operowa) pod sugestywnym tytułem "Grunge" gdzie na warsztat właśnie bierze ten typ muzyki i aranżuje kawałki właśnie PJ, Nirvany i innych.

Re: Grunge

PostNapisane: 2014-06-03, 12:19:38
przez półprzysiad
Pearl Jam to na wylot znam, niemalże jak własną kieszeń. Nawet dla nich an Openera jadę :). Stone Tepmle Pilots znam, słuchałem, wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiło.
Anita Rywalska i grunge? Kojarzę ją z filharmonii dowcipu czy śmiechu. Głos to ona ma nieziemski. A singiel promujący album jest genialny! Teledysk jak teledysk ale audio jest niesamowite. Bardzo podoba mi się połączenie tych dwóch, zdawało by się nie do połączenia, stylów. Oj Gocha rozbudziłaś we mnie wielką nadzieję. Mam nadzieje, że projekt wypali bo już się cały trzęsę ze zniecierpliwienia kiedy wreszcie będzie można posłucha Nirvany w jej wykonaniu.

Re: Grunge

PostNapisane: 2014-06-05, 11:40:56
przez Babyblue
No fakt zaskakujace... Znalazłam na Youtubie, że jest piosenka z tej płyty blach hole sun. Aranżacja ciekawa, tekstu bym nie rozponala, gdybym nie znała tytułu, ale coś w tym jest. Sopranem można spiewac nie tylko arie jak widać.

PostNapisane: 2014-06-30, 10:52:11
przez bonanza
To wszystko pokazuje jak tego typu muzyka odnajduje się też w klasycznych aranżacjach. Rywalska pokazuje że dobry warsztat i muzyczna jakość nie zabija grunge'u tylko pozwala mu wykrzesać nowe zalety.