Strona 1 z 2

X Factor

PostNapisane: 2011-03-06, 22:03:06
przez BlueMan
Akurat leci pierwszy odcinek X Factor. Rzuciłem okiem na niego kilkanaście minut i nuda :niepewny:
Ciągle śpiewają, Kuba jest przewidywalny i za spokojny. No i jest to kolejny klon Idola, i innych "show muzycznych".

X Factor to widowisko muzyczne, które szuka wokalnych talentów. Program powstał w oparciu o bardzo popularny w wielu krajach brytyjski show o tym samym tytule. Koncerty emitowane będą na żywo ze studia w Warszawie. Podczas koncertu finałowego widzowie zadecydują kto, zwycięży. Nagroda wynosi 100 tysięcy złotych. W loży jurorów zasiądą: Kuba Wojewódzki, Czesław Mozil oraz Maja Sablewska.

Jak dla mnie ten program to żadne "widowisko muzyczne", tylko jakaś popierdułka xD

PostNapisane: 2011-03-06, 22:13:52
przez kosmowski.be
a mi sie podoba:) fajna postacia jest czeslaw ktory dodaje ekipie jurorow swiezosci.

poki co najbardziej podobal mi sie wystep tego chlopaka-dziewczyny:P

PostNapisane: 2011-03-06, 22:32:07
przez kamil
Program podobny do innych, ale jak dla mnie ciekawy, fajne postacie, wyzwala we mnie dużo dobrego humoru.
kosmowski.be - 2011-03-06, 21:13 napisał(a):fajna postacia jest czeslaw ktory dodaje ekipie jurorow swiezosci.

Zgadzam się.

PostNapisane: 2011-03-07, 11:05:01
przez astarte
Widziałam program.Byłam ciekawa jak Czesław sprawdzi się w roli jurora.No i sądzę ,że bardzo dobrze że właśnie on jest w jury.Generalnie program mi się podobał. Zdziwiło mnie jedynie ,że wybrali takiego prowadzącego.

BlueMan - 06 mar 2011 21:03 napisał(a):Kuba jest przewidywalny i za spokojny


Akurat zachowanie Kuby oceniam na plus, bardziej mi się podoba w takim wydaniu.

PostNapisane: 2011-03-07, 15:36:44
przez cre[a]tive
Ja nie oglądałam i szczerze to nie zamierzam, znudziły mi się te wszystkie programy , gdzie poszukują muzycznych talentów. Tak naprawdę wszystkie są na jedno kopyto. Jedynie "Fabryka Gwiazd" wyróżniała się czymś, bo tam oprócz oglądania uczestników na scenie, można było oglądać jeszcze ich życie 24 h dobę. To było takie połączenie programu muzycznego z reality show.

PostNapisane: 2011-03-07, 21:22:06
przez makoomba
Program póki co nudny

PostNapisane: 2011-03-10, 16:02:17
przez niania_ogg
Nuda i tyle. Słaba obsada jury. Nic nowego tu nie wymyślą. Może później po tych eliminacjach się rozkręci ale teraz szkoda czasu, tym bardziej że już prawie wiosna.

PostNapisane: 2011-03-11, 21:13:14
przez Suceed
Obejrzałem pierwszy odc. i dam dalej programowi szansę :) Tym bardziej, że lubię castingi we wszystkich tego typu programach :D

PostNapisane: 2011-03-12, 08:07:07
przez kropla
I ja muszę wreszcie zobaczyć ten program, bo z opinii "oglądaczy" wydaje się być ciekawy :)

PostNapisane: 2011-03-24, 03:39:18
przez evil
Program obejrzałam przypadkowo ze znajomymi w niedziele. Do wódeczki można obejrzeć, ale nie wróżę dużego sukcesu, zwłaszcza przy takim p****powatym jury.

Kuba jest za miękki - świetnie sprawdzał się w roli mistrza ciętej riposty, i trafia w sedno. Teraz zachowuje się jak Chylińska w "Mam talent" - jeszcze trochę tak jak ona będzie się zalewał łzami jak kolejne dziecko zaśpiewa "Dziwny jest ten świat"... zdecydowanie lepiej sprawdzał się w Idolu czy Mam Talent jako ktoś kto powie szczerze, dosadnie i chamsko co myśli o danej osobie, a on przepuszcza nawet fałszujące, głupiutkie blondynki...
Natomiast świetnie lukę po chamskim Kubie stara się wypełnić Czesław - jego pełne emocji wypowiedzi, które momentami są bezlitosne dla kandydatów... kwestia czasu według mnie, popracuje trochę w TV i ma szanse przerosnąć Kubę W.

Pozostali jurorzy byli tak bezpłciowi i męczący, że nawet nie wiem kto to był... bywa.

Koncepcja programu fajna - szkoda tylko, że wygra ktoś, kto nie wykorzysta szansy i zniknie na rynku tandety po paru miesiącach... taką tendencję przejawiają te programy.

Jedynie "Fabryka Gwiazd" wyróżniała się czymś[...]

Guzik tam - najepszym i najskuteczniejszym programem jest Szansa na Sukces, która leci do dziś dnia... właśnie ten program wypromował takie gwiazdy jak Justyna Steczkowska, Ania Wyszkoni i jeszcze parę znanych i cenionych wokalistów na polskiej scenie. Zobaczcie, że ten program jest kręcony od kilku lat - nie obiecuje się nikomu kasy, nie ma pozerskiego jury - tam ludzie śpiewają żeby ktoś ich zobaczył, tam ludzie profesjonalni oceniają ich talent... Pomimo, że dużo rozrywki zapewnia oglądanie kastingów z programów typu XFaxtor to jednak osobiście wolę formę Szansy na sukces.

PostNapisane: 2011-03-24, 13:53:18
przez cre[a]tive
evil - 24 mar 2011 02:39 napisał(a):Guzik tam - najepszym i najskuteczniejszym programem jest Szansa na Sukces, która leci do dziś dnia... właśnie ten program wypromował takie gwiazdy jak Justyna Steczkowska, Ania Wyszkoni i jeszcze parę znanych i cenionych wokalistów na polskiej scenie. Zobaczcie, że ten program jest kręcony od kilku lat - nie obiecuje się nikomu kasy, nie ma pozerskiego jury - tam ludzie śpiewają żeby ktoś ich zobaczył, tam ludzie profesjonalni oceniają ich talent... Pomimo, że dużo rozrywki zapewnia oglądanie kastingów z programów typu XFaxtor to jednak osobiście wolę formę Szansy na sukces.


Tak, tylko to nie zasługa tego programu, tylko telewizji, która ten program wydaje. Ostatnio oglądałam rozmowę z paroma gwiazdami u Tomasza Lisa, była tam również wspomniana przez Ciebie Justyna Steczkowska. I właśnie ona powiedziała jak to kiedyś wyglądało w przypadku Szansy na Sukces - kto wygrał był brany pod skrzydła Telewizji Polskiej, która pomagała rozkręcać karierę, wpychała na występy do Sopotu czy Opola i zajmowała się danym raczkującym wokalistą przez jeszcze długi czas po zakończeniu programu.

Polsat czy TVN to stacje komercyjne, nikt tu nie będzie przez następne trzy lata zajmował się kimś, kto wygrał jakiś program. Po prostu - miałeś szansę dzięki naszemu programowi zdobyć sławę, pokazać się, dostajesz dodatkowo kasę i kontrakt na nagranie płyty. W moim odczuciu to bardzo dużo jak na start, dla kogoś kto jeszcze parę miesięcy temu nie był popularny nawet w Internecie i miał szanse równe -100 na nagranie płyty. Ale dalej już taki delikwent musi radzić sobie sam. Prawa rynku - masz coś do powiedzenia, umiesz się zaprezentować, masz ciekawą osobowość, to nie zginiesz w tłumie i wykorzystasz ten bonus na start i popularność, którą już zdobyłeś. Proste. Natomiast TVP działało inaczej - nie dawało kasy, kontraktu na płytę chyba też nie (mogę się mylić), ale dawało też promocję dalszą w perspektywie dłuższej. Ale co tu się dziwić- w końcu tv publiczna, działa z pieniędzy podatników także wygląda to też inaczej niż w przypadku komercyjnych stacji. Reasumując mój wywód - cała magia i wybijanie się gwiazd po takich programach to nie kwestia formuły danego programu tylko stacji go produkującej i jej statusu (publiczny czy prywatny).

Re: X Factor

PostNapisane: 2011-03-29, 23:12:26
przez dkm1941bismarck
Ten program działa mi na nerwy - profanują tam mojego ulubionego "piosenkarza" (?) :diabel:
Wystarczy porównać komentarze na yt, choćby sprzed max factora dotyczące klipów z Mozilem - do tego co się obecnie wyprawia :mur:
Ja rozumiem że siła mediów i ich "dar", rozumiem wszystko co Mozil robi aby wyleźć z tej niszy muzycznej w której tkwi, ale jak widzę te komentarze i sztuczne zainteresowanie jego twórczością to zastanawiam się czemu płyt z muzyką nie ubywa - tylko tekstu przybywa na portalach społecznościowych :dobani:

PostNapisane: 2011-04-01, 23:34:32
przez cre[a]tive
@up

Nie rozumiem za bardzo o czym mówisz, bowiem Mozil daje dupy w tym programie i wiele traci w oczach ludzi niżeli zyskuje. Interesował mnie przed tym programem. Obejrzałam całkiem przypadkowo dwa odcinki X factor (możecie wierzyć lub nie, ale faktycznie to było dość przypadkowe) i zawiódł mnie ten koleś kompletnie. Na wyjątkowo dobrych wokalistów mówił NIE, bo wybrali zły utwór wg niego - tzn. taki który mu się nie podobał (sam to przyznał otwarcie na wizji).
Dopiero jak go Kuba przyparł do muru, by się ogarnął, że tu nie ma oceniać wyboru utworów tylko talent, głos i osobowość to zagłosował na Tak. Podsumowując, jego twórczość nawet mi się podobała swego czasu, aktualnie jak sobie go poznałam bliżej i przyjrzałam się temu jak reaguje spontanicznie to koleś wydaje mi się śmieszny i w ogóle nie wart uwagi, która została mu poświęcona.

PostNapisane: 2011-04-13, 20:29:42
przez roska
Mi się tam podoba co raz bardziej z odcinka na odcinek. Jetem ciekawa co oni teraz w tych grupach będą robić. Powiem, że trochę przewidywalne było to to kogo oni sobie wybiorą.

PostNapisane: 2011-04-18, 11:28:54
przez Aleksy
Ostatnio chwilę oglądałem X Factor, bo dziewczyna mnie namówiła i nie rozumiem wyborów jury, szczególnie u Wojewódzkiego, ale program ok

PostNapisane: 2013-04-04, 23:01:43
przez Babyblue
Ja bym wszystko w nim zmieniła prócz Wojewodzkiego. Wprowadźmy tam "ostre cięcie" :mrgreen:

Re:

PostNapisane: 2013-04-04, 23:08:43
przez Babyblue
cre[a]tive napisał(a):@up

Nie rozumiem za bardzo o czym mówisz, bowiem Mozil daje dupy w tym programie i wiele traci w oczach ludzi niżeli zyskuje. Interesował mnie przed tym programem. Obejrzałam całkiem przypadkowo dwa odcinki X factor (możecie wierzyć lub nie, ale faktycznie to było dość przypadkowe) i zawiódł mnie ten koleś kompletnie. Na wyjątkowo dobrych wokalistów mówił NIE, bo wybrali zły utwór wg niego - tzn. taki który mu się nie podobał (sam to przyznał otwarcie na wizji).
Dopiero jak go Kuba przyparł do muru, by się ogarnął, że tu nie ma oceniać wyboru utworów tylko talent, głos i osobowość to zagłosował na Tak. Podsumowując, jego twórczość nawet mi się podobała swego czasu, aktualnie jak sobie go poznałam bliżej i przyjrzałam się temu jak reaguje spontanicznie to koleś wydaje mi się śmieszny i w ogóle nie wart uwagi, która została mu poświęcona.

Dla mnie zbyt surowo go oceniasz, gostek jest subiektywny, młody i tak naprawdę nic nie wie i jurorowaniu, jest tam bo Kuba go lubi i ma z kim pogadać :boss:

Re: Re:

PostNapisane: 2013-04-05, 00:49:22
przez dkm1941bismarck
Jak ktoś znał Czesława z płyt "Debiut", "Pop" i płyt nagranych z Tesco Value to przeżył szok że ktoś takiego kalibru wepchnął się do TV - przyznaję się - mam wszystkie 6 płyty z Czesławem i tyle - dla mnie ten człowiek się skończył, rozumiem że "kasa misiu kasa" ale bez tego programu Mozil był artystą, teraz jest tylko śmiesznym błaznem ze śmiesznym akcentem.

EDIT viewtopic.php?f=84&t=16048 pomyliłem się :(

PostNapisane: 2013-04-06, 12:25:10
przez cre[a]tive
dkm1941bismarck napisał(a): bez tego programu Mozil był artystą, teraz jest tylko śmiesznym błaznem ze śmiesznym akcentem.


Bardzo dobre podsumowanie dyskusji ;]

Re: Re:

PostNapisane: 2013-04-22, 19:27:22
przez GoldenBoj
dkm1941bismarck napisał(a):Jak ktoś znał Czesława z płyt "Debiut", "Pop" i płyt nagranych z Tesco Value to przeżył szok że ktoś takiego kalibru wepchnął się do TV - przyznaję się - mam wszystkie 6 płyty z Czesławem i tyle - dla mnie ten człowiek się skończył, rozumiem że "kasa misiu kasa" ale bez tego programu Mozil był artystą, teraz jest tylko śmiesznym błaznem ze śmiesznym akcentem.

EDIT viewtopic.php?f=84&t=16048 pomyliłem się :(


Znam te płyty, lubię, ale nie zachwycam się, X factora oglądałem kiedyś ze dwa razy, a teraz zamierzam ze względu na prowadzących właśnie, tylko jakoś mi się nie składa. Kuba zmienił styl, jest łagodniejszy, a Czesiek się uczy medialności moim zdaniem. Tak samo jak ten Schmidt i wierzbicki z Ostrego cięcia, tacy surowi, żeby zaistnieć, być zapamiętanym ze swojej "bezkompromisowości".