Co ostatnio oglądałaś/eś?

[evil]

Niezły film traktujący o wojnie w Iraku

o makoomba takie klimaty lubię - obejrzę z pewnością w weekend dzięki.

[hitman1986]

The Code (Think as thieves)

Doświadczony złodziej werbuje młodego bandziora, by mu pomóc w ostatnim zadaniu, aby mógł spłacić dług u rosyjskiej mafii. Mitchell gra osobę, której romantyczny związek ze złodziejem (Banderas), może stanąć pomiędzy nim a jego partnerem w zbrodni, jej ojcem chrzestnym (Freeman).

Bardzo fajny film - taki na rozluźnienie po ciężkim dniu pracy. Podobała mi się gra zarówno Banderasa, jak i Freemana...

[makoomba]

The Code (Think as thieves)

Właśnie mi się wypożycza

Reverb (pogłos)

Podczas całonocnej sesji nagraniowej w studiu, muzyk rockowy nagrywa przebój, który pozwoli mu odbudować karierę i wrócić na szczyt. Razem z przyjaciółką odnajdują stary kawałek, którego postanawiają użyć w powstającym utworze. W trakcie pracy, odkrywają jednak niepokojące dźwięki ukryte w znalezionej ścieżce dźwiękowej. Odgłosy zdają się pochodzić z budynku studia, gdzie przyjaciele odnajdują nieużywany pokój nagraniowy, w którym wiele lat wcześniej został nagrany ów niepokojący, tajemniczy utwór oraz brutalne i krwawe video mu towarzyszące... Potworny przekaz uwolniony w eter doprowadzi do koszmarnego finału.

Muzyka robi w filmie niesamowity klimat. Dawno nie oglądałem równie klimatycznego horroru.

[Q3lo]

Wczoraj ogladałem Slumdog: Milioner z ulicy.

Jeśli tego ktos jeszcze nie ogladal to czym predzej do wypozyczalni! Genialny film!

[winet]

Wczoraj ogladałem Slumdog: Milioner z ulicy.

Jeśli tego ktos jeszcze nie ogladal to czym predzej do wypozyczalni! Genialny film!

Potwierdzam, film bardzo dobry Tylko co do samej fabuły, trochę głupio że robią taką awanturę o mniej więcej polskie pół miliona

[Zilog]

Ostatnio sobie obejrzałem "Jestem na tak" i powiem że całkiem fajna komedia Zresztą jak każda w której głównym aktorem jest Jim Carrey

[astarte]

Wczoraj ogladałem Slumdog: Milioner z ulicy.

Ja widziałam z dwa dni temu. Podobał mi się.

A przed chwilą skończyłam oglądać Seven Pounds. I nie wiem co mogę napisać . Podpisuję się pod każdą pozytywną opinią na temat tego filmu. Wzruszyłam się...

[makoomba]

Into the Wild - Wszystko za życie

Christopher właśnie ukończył studia. Od dawna czekał na tą chwilę, która da mu możliwość oderwania się od 'zaplanowanej' przyszłości na którą liczą jego rodzice - dalszej nauki, pracy, pogoni za pieniądzem.
Ale Chris wcale tego nie pragnie.. Jedynym czego oczekuje od siebie i życia to swobody. Dlatego wyrusza w podróż swojego życia, a jego celem jest Alaska.

Jeden z moich ulubionych filmów. Oglądnąłem go właśnie przed chwilą po raz 5. Polecam każdemu, choć wiem że nie wszystkim się ten obraz spodoba.

[hitman1986]

Miałem go niedawno wypożyczyć, ale jakoś do tego nie doszło... Ale na pewno się tym zajmę wkrótce.

[nata]

Popiełuszko. Wolność jest w nas - obowiazkowo w gimnazjum!
film mimo wielu negatywnych opini bardzo mi sie podobal. wielki plus za Woronowicza.
obraz bardzo wzruszajacy i przekonowywujacy. pokazuje ludzi, ktorzy powinni byc przykladem dla kazdego z nas

[astarte]

A ja po raz kolejny obejrzałam "Grobowiec świetlików"....Anime. Jak dla mnie bardzo dobre.Smutne.

[BlueMan]

Oglądałem Into the Wild i dla mnie totalnie bez sensu film.
Mnie i dziewczynie się nie spodobał... .

[Zommari LeRoux]

"Slumdog"

Oj nyndza panie, nyndza. No i Bollywood. Fuj.

[BlueMan]

Byłem wczoraj na premierze "Kocha i tańcz"
http://nowe-filmy.com/kochaj-i-tancz/index.php6

Film zdecydowanie przereklamowany. Nie polecam go. W 2 momentach mi się chciało spać

[hitman1986]

Oj nyndza panie, nyndza.

Dlaczego Ci się nie podobało ?

[Zommari LeRoux]

Dlaczego Ci się nie podobało ?

Po pierwsze śmierdzi Bollywood na kilometr, a myślałem, zabierając sie za oglądanie, że reżyser sobie daruje takie klimaty. Po drugie... ehhh,toż to taka prosta historyjka o milości, przeznaczeniu i odrobinie szczęscia. No i wiedzy. Takie tam miałkie banały imo. Fuj fuj.


A już oscary dla owego filmu to przegięcie.

[bufaloxxx]

Watchmen



Dawno nie widziałem tak dobrego filmu. Najlepsza adaptacja komiksowa o superbohaterach(niestety komiksu przyjemności nie miałem). Grupa superbohaterów, ich problemy, pokazanie ich z zupełnie innej strony do tego zagrożenie wojną nuklearną. Bohaterowie zabijają, piją, gwałcą, ćpają i umierają. Jeśli ktoś myśli że Batman był mroczny to nie widział Rorschach'a, przy nim nietoperek jest małą dziewczynką. Jak ktoś myślał że Wolverin jest postacią z wadami to nie widział Komedianta. Jak ktoś się podnieca Wonder woman to nie widział Jedwabnej zjawy. Jak ktoś myśli że życie Spidermana jest ciekawe to nie widział Nocnego Puchacza. Jak ktoś myśli ze Tony Stark jest inteligentny to nie widział Ozymandiasza. Jak ktoś myślał ze Superman jest niepokonany to nie widział Dr Manhattana.

Naprawdę gorąco polecam pójście do kina, tylko przygotujcie się na długi seans(uwaga na trochę przeciętny początek, dopiero potem film się pięknie rozwija i zakończenie miodzio).

[evil]

kurde bufaloxxx, dzięki za taki opis - zobaczymy czy taki dobry jak zachwalasz, obejrzę najszybciej jak się da

[bufaloxxx]

Jedyną wadą tego filmu jest długość. Ale zapomniałem wspomnieć o oprawie muzycznej, która pasuje mi bardzo do klimatu tego filmu(chociaż może za często gra muzyka w tym filmie). Piękna jest historia Rorschach'a. Pokazanie ze bohaterowie nie walczyli tylko z latającymi świram, ale także z mordercami, pedofilami, a także brali udział w wojnach.

[hitman1986]

bufaloxxx, to jest coś bardziej w stylu ostatniego Batmana zrobione, czy np. SinCity ?