zuyboy napisał(a):Pomyliłeś odwagę z głupotą.
Tak naprawdę ludzie odważni są zazwyczaj albo głupi albo bez wyobraźni.
"Odwaga jest to brak wyobraźni". ( Rudyard Kipling )
Myslę, że ten chłopczyk nie miał wyobraźni, myślał, że jak tam pójdzie i zaśpiewa to wszystko bedzie dobrze i przełamie swoją nieśmiałosć ale już nie pomyślał, co bedzie jak ludzie go usłysza, co bedzie jak ktos tam nie zapyta się o jego powody i wyjdzie na głupola.
Jak dla mnie to chłopak jest spoko. Wymyslił sobie taki a nie inny sposób na nieśmiałosć, która jest cholernie niefajna.
zuyboy napisał(a):Miał szczęście i jedynie pokazał światu że jest ofiarą i się załapał na medialną litość i współczucie.
To jest twoje zdanie. Moje jest takie, że nie jest ofiarą. Jest młody, śmieszny w pozytywnym słowa znaczeniu i jeśli naprawdę tak chce poradzic sobie ze swoją nieśmiałoscia, to podziwiam, bo kiedy ja byłam młodziutka i nieśmiała to najchętniej chowałam sie w mysią dziurkę i siłą nikt nie zaciągnąłby mnie przed kamerę. A według mnie jesteś poprostu odrobinę złośliwy.