Mam Talent!

[zuyboy]

który dał chlopakowi spokoj

Leżącego się nie kopie.

No ale trzeba to zobaczyc, naprawde brawa dla chlopaka

Widziałem i nie widzę powodu żeby bić brawo. On tego forum nie czyta, tutaj nie trzeba go dowartościowywać.

[yamall]

zuyboy, ja tego nie pisze do niego personalnie, tylko podziwiam jego postawe. Rzucić się na głęboką wodę zeby pokonać swoj problem.

Leżącego się nie kopie.

A dla mnie on wcale nie był leżący, gdyby Foremniakowa nie zapytała go, czemu się zgłosił i nie wyszedł na jaw prawdziwy "problem" to rzeczywiście, byłby jednym z wielu, którzy zrobili z siebie pajaca, ale tak, wydaje mi się ze to jednak co innego...

[zuyboy]

tylko podziwiam jego postawe. Rzucić się na głęboką wodę zeby pokonać swoj problem.

A co w tym jest godnego podziwu?

gdyby Foremniakowa nie zapytała go

No właśnie gdyby go nie spytała to dostałby zasłużoną nagrodę za swoją głupotę, a tak to mu się przyfarciło.

[yamall]

A co w tym jest godnego podziwu?

Odwaga

[zuyboy]

Pomyliłeś odwagę z głupotą.

[yamall]

Pomyliłeś odwagę z głupotą.

Dlaczego tak sadzisz
Wg mnie, trzeba sporo odwagi, wiedzac (bo podejrzewam ze zdawal sobie sprawe z tego) ze sie nie umie spiewac, wyjsc przed miliony telewidzow i zafundowac sobie - tak jak to nazwal Wojewodzki - tego typu terapie

[Zupek]

Dlamnie to byl szczyt glupoty ^^ Co teraz sie zmienilo? Zapewne nadal jest niesmialy i ma pelne pory jak czyta cos na glos w klasie

[zuyboy]

Wg mnie, trzeba sporo odwagi, wiedzac (bo podejrzewam ze zdawal sobie sprawe z tego) ze sie nie umie spiewac, wyjsc przed miliony telewidzow i zafundowac sobie - tak jak to nazwal Wojewodzki - tego typu terapie

To nie jest odwaga, tylko głupota. Wartość terapeutyczna mocno wątpliwa, nie mówiąc już o tym, że gdyby Foremniak się go nie spytała po co to zrobił, to by najzwyczajniej w świecie został publicznie zniszczony, ciekawe jak niby to miałoby mu poprawić samoocenę. Miał szczęście i jedynie pokazał światu że jest ofiarą i się załapał na medialną litość i współczucie.

[Zupek]

Dobrze powiedziane zuyboy, Gdyby nie foremniak to by zosal wysmiany Jeszcze bardziej niz jest teraz "By pokonac swoja niesmialosc" i taka minka ^^ omfg ;/

[Madzias]

Pomyliłeś odwagę z głupotą.

Tak naprawdę ludzie odważni są zazwyczaj albo głupi albo bez wyobraźni.
"Odwaga jest to brak wyobraźni". ( Rudyard Kipling )

Myslę, że ten chłopczyk nie miał wyobraźni, myślał, że jak tam pójdzie i zaśpiewa to wszystko bedzie dobrze i przełamie swoją nieśmiałosć ale już nie pomyślał, co bedzie jak ludzie go usłysza, co bedzie jak ktos tam nie zapyta się o jego powody i wyjdzie na głupola.

Jak dla mnie to chłopak jest spoko. Wymyslił sobie taki a nie inny sposób na nieśmiałosć, która jest cholernie niefajna.

Miał szczęście i jedynie pokazał światu że jest ofiarą i się załapał na medialną litość i współczucie.

To jest twoje zdanie. Moje jest takie, że nie jest ofiarą. Jest młody, śmieszny w pozytywnym słowa znaczeniu i jeśli naprawdę tak chce poradzic sobie ze swoją nieśmiałoscia, to podziwiam, bo kiedy ja byłam młodziutka i nieśmiała to najchętniej chowałam sie w mysią dziurkę i siłą nikt nie zaciągnąłby mnie przed kamerę. A według mnie jesteś poprostu odrobinę złośliwy.

[Zupek]

To nie jest zloslowosc tylko patrzenie na ten czyn oczami realisty. Ty wiesz jak to jest i mozesz sie "wczuc" w jego postawe lecz mi raczej nigdy to nie doskwieralo Tylko czasami niektore dziewczyny mnie krepuja ^^ I nie wiem co powiedziec

[zuyboy]

byłam młodziutka i nieśmiała to najchętniej chowałam sie w mysią dziurkę i siłą nikt nie zaciągnąłby mnie przed kamerę.

A co jest złego w nierobieniu z siebie ofiary przed kamerą?

Wymyslił sobie taki a nie inny sposób na nieśmiałosć, która jest cholernie niefajna.

Nie wyglądał jakby się tej nieśmiałości pozbył, a co dopiero mówić o sytuacji w której by został po prostu zjechany.


Poza tym program się nazywa "Mam talent", a ten chłopak talentu nie ma.

[Madzias]

Poza tym program się nazywa "Mam talent", a ten chłopak talentu nie ma.

Połowa ludzi w tym programie nie zna powiedzenia "jeśli nie potrafisz nie pchaj się na afisz". On był jednym z wielu a ze przy tym był uroczy. Wolę takie beztalencia niz stare babki i starych dziadków.

A co jest złego w nierobieniu z siebie ofiary przed kamerą

Nic. A co jest złego w robieniu z siebie ofiary przed kamerą. Skrzywdził kogoś, obraził? Nie, poprostu tak sobie pomyślał i tak zrobił.

Nie wyglądał jakby się tej nieśmiałości pozbył

A może w nocy, zanim zasnął, pomyślał sobie: "no...zrobiłem to..dałem radę"
Przede wszystkim o chłopaku jest głośno a nie ma talentu...mhm..zrobił talent ze swojej nieśmiałości
A może tak naprawdę ma to wszystko w du.., bo akurat załozył się z kolegami, że pójdzie do TV i zrobi z siebie mapeta. Przecież to tylko telewizja...i widziałeś to, co oni chceli żebys widział.

[zuyboy]

A może w nocy, zanim zasnął, pomyślał sobie: "no...zrobiłem to..dałem radę"

Albo "zrobiłem z siebie idiotę nigdy więcej nikomu nie spojrzę w oczy".

Przede wszystkim o chłopaku jest głośno a nie ma talentu...mhm..zrobił talent ze swojej nieśmiałości

Czy Ty rozumiesz co znaczy słowo "talent"?

Skrzywdził kogoś, obraził?

Czyli wystarczy, że się nikogo nie skrzywdzi i nikogo nie obrazi, a Ty już będziesz taką osobę podziwiać?

[Zupek]

Ta dyskusja jest bez sesu i sie moze nigdy nie zakonczyc ^^ Kazdy ma inne zdanie i jeden zmienia a inny nie Ale chyba nie nalezycie do tych 1 co?

[Madzias]

Wyrażam tylko swoje zdanie. I jak napisałam powyżej

jeśli naprawdę tak chce poradzic sobie ze swoją nieśmiałoscia, to podziwiam,

Czyli wystarczy, że się nikogo nie skrzywdzi i nikogo nie obrazi, a Ty już będziesz taką osobę podziwiać?

Twoja nadinterpretacja tekstów jest zabawna.

[zuyboy]

A jeszcze są tacy, których dyskutowanie przerasta, więc się ograniczają do pisania, że każdy ma prawo do własnego zdania.

[Madzias]

A jeszcze są tacy, których dyskutowanie przerasta

Licz się ze słowami, bo najsprytniej jest wmawiać komuś, że jest niby nie na twoim poziomie. Równie sprytnie jest ograniczać się tylko i wyłacznie do kąśliwych uwag. Czy według ciebie bycie złosliwym oznacza bycie inteligentym?

[zuyboy]

Twoja nadinterpretacja tekstów jest zabawna.

Muszę sobie jakoś radzić z Twoimi chaotycznymi argumentami, próbuję nadać jakiś sens temu co piszesz.

O co Ci chodziło gdy się mnie pytałaś czy kogoś skrzywdził w wątku, który wyglądał tak że Ty napisałaś, że go podziwiasz bo A, ja się nie zgodziłem z A i Ty w odpowiedzi się spytałaś czy on kogoś skrzywdził?

[Madzias]

próbuję nadać jakiś sens temu co piszesz

Więc nie próbuj, prościej jest się zapytac...
Wyjaśnię, skoro uważasz moje pisanie za chaotyczne.
Można byłoby go podziwiać, gdyby był to jego sposób na pokonanie niesmiałości. Wyjść do ludzi, stanąć przed kamera, kiedy nogi same uciekają. Terapia szokowa. Mało ludzi na to by poszło.

O co Ci chodziło gdy się mnie pytałaś czy kogoś skrzywdził w wątku, który wyglądał tak że Ty napisałaś, że go podziwiasz bo A, ja się nie zgodziłem z A i Ty w odpowiedzi się spytałaś czy on kogoś skrzywdził?

Sam stwierdziłeś, że nie jest złym nierobienie z siebie głupka. Wieć również nie jest złym robienie z siebie głupka. Nikt na tym nie traci, nikt nie jest skrzywdzony i obrażony. Zapewne w tym momencie się nie zrozumieliśmy.