BlueForum

Dla kobiet najbardziej optymalną formą obrony jest chyba gaz pieprzowy. Nie wyobrażam sobie kobiety biegającej z paralizatorem albo z pałką teleskopową

BlueMan napisał(a):Ja myślałem, aby jakiś baton teleskopowy kupić do auta i trzymać gdzieś przy fotelu od strony ręcznego.
W różnych sytuacjach człowiek może się znaleźć i może to się przydać... .

Fakt, kierowcy potrafią być nerwowi i można spotkać różne osoby. W programie Stop Drogówka to czasem takich typów pokazuja, że szok.

tymer napisał(a):Dla kobiet najbardziej optymalną formą obrony jest chyba gaz pieprzowy. Nie wyobrażam sobie kobiety biegającej z paralizatorem albo z pałką teleskopową

Pałką się uderza a paralizator wystarczy przyłożyć do ciała i bum, już napastnik da sobie spokoj.

tymer napisał(a):Dla kobiet najbardziej optymalną formą obrony jest chyba gaz pieprzowy. Nie wyobrażam sobie kobiety biegającej z paralizatorem albo z pałką teleskopową

co do gazu masz rację ale z paralizatorem wyobrażam sobie kobietę ale czy go zastosuje... to inna sprawa, powinnyśmy ćwiczyć na manekinach albo coś takiego

no tak, tylko że po rozłożeniu w aucie i tak Ci się nie przyda. do aut polecają specjalne gazy w żelach.
Ale pałkę dobrze mieć tak czy siak, cholera wie co czycha na Ciebie jak już się zatrzymasz...

Raczej nikogo obcego nie będziesz wpuszczać do auta przecież

i pewnie nikt am bez zaproszenia tam nie zajrzy

Synoise napisał(a):Raczej nikogo obcego nie będziesz wpuszczać do auta przecież

no raczej też bez przesady a jak się boisz to nie kupuj sobie świetnej bryki tylko badziew który ledwo jedzie tego nikt nie napadnie

No bez przesady

a ja osobiście uważam że pomysł był bardzo trafny

Po prostu będę nosić przy sobie mały arsenał i tyle. Po za tym jeszcze trzeba mieć pieniądze na świetną bryke

to co się boisz jak masz rzęcha P

Tutaj nie chodzi o samochód tylko o moje bezpieczeństwo. Po to się nosi ze sobą środki do samoobrony

Znaczy, że ogólnie boicie się wychodzić z domu?

Haha nie ale wieczorami nie jest najbezpieczniej

wiesz jak by na to nie patrzeć oklepać ci twarzyczkę mogą w biały dzień, facetowi kobiecie ... różne rzeczy się dzieją ale wieczorami powinno omijać się miejsca mniej uczęszczane przez ludzi kobiety nie powinny ubierać się wyzywająco żeby nie kusić, nie zaczepiać nie wdawać się w dyskusję itp

hakan napisał(a):wiesz jak by na to nie patrzeć oklepać ci twarzyczkę mogą w biały dzień, facetowi kobiecie ... różne rzeczy się dzieją ale wieczorami powinno omijać się miejsca mniej uczęszczane przez ludzi kobiety nie powinny ubierać się wyzywająco żeby nie kusić, nie zaczepiać nie wdawać się w dyskusję itp

I wiele, wiele innych dobrych porad, które niestety sprowadzają się do ego, że prawie nic nam nie wolno...
Trzeba przeciwdziałać, stawać naprzeciw a nie.

Synoise napisał(a):Haha nie ale wieczorami nie jest najbezpieczniej

Najgorszy w takich sytuacjach jest właśnie strach, to on Cię paraliżuje i uniemożliwia racjonalnie myśleć, to może być zagrożenie. Dlatego jeżeli poczujesz się pewnie to kup sobie coś do obrony.

W naszym kraju to ewentualnie gaz. Zaatakuje cie trzech drechów i jak któregoś porazisz, albo walniesz pałką, to pójdzie z płaczem na policje i tylko same kłopoty.
Ja miałem raz taką przygodę, ale musiałbym mieć chyba miotacz ognia, żeby wyjść z niej cało. Można się obronić przed jednym gostkiem, ale jak ich idzie 5+, to po prostu trzeba omijać.

RanyJ napisał(a):W naszym kraju to ewentualnie gaz. Zaatakuje cie trzech drechów i jak któregoś porazisz, albo walniesz pałką, to pójdzie z płaczem na policje i tylko same kłopoty.
Ja miałem raz taką przygodę, ale musiałbym mieć chyba miotacz ognia, żeby wyjść z niej cało. Można się obronić przed jednym gostkiem, ale jak ich idzie 5+, to po prostu trzeba omijać.

Znajoma w torbie ma gaz:) i mówi, że czuje się bezpiecznie.

kwestia gazu pieprzowego jest wielokrotnie juz poruszana,
ja jestem calkowicie ZA, kazda kobieta powinna miec przy sobie 50ml pojemniczek z gazem pieprzowym na wszelki wypadek albo do obrony

chyba że miotacz gazu... ale za tym idzie cena