Strona 2 z 21

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-15, 01:29:36
przez ridz
hakan napisał(a):dziś miałam gorszy dzień w pracy i żałowałam że nie mam paralizatora bo bardzo chętnie i bez żadnych skrupułów bym na kimś przetestowała jego siłę.
myślę że w samoobronie inaczej człowiek myśli... jednak instynkt samozachowawczy (obronny) jest bardzo silny wręcz dominujący więc nie sądzę żebym miała obiekcje w tym przypadku.

I właśnie taka porywcza osoba nie powinna mieć broni bo paralizator to jednak broń, wymaga respektu i powagi.

PostNapisane: 2013-03-15, 13:38:41
przez privace
W szkole średniej jeden z moich kolegów chodził na karate i w celach szkoleniowych miał nunczako- w efekcie jeden kolega miał wybity przypadkiem ząb, drugi sporego guza. Miałam kiedyś pieprz w spraju- w efekcie ktoś "przypadkiem" psiknął w pokoju w akademiku i 6 dziewczyn przez godzinę płakało i smarkało ;)
Myślę, że każda tego typu broń kusiłaby do "przypadkowego" wypróbowania jej działania- bez względu na to, czy to paralizator, broń ostra, czy jakikolwiek inny rodzaj. Zawsze kogoś będzie kusiło- posiadacza, kolegę, czyjeś dziecko- żeby ten sprzęt do samoobrony wypróbować na zasadzie "sprawdzę, czy działa".

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-16, 22:56:08
przez Nervous
Paralizator dotykowy ma średnio moc 200 000 V, takie dla profesjonalistów (dziwnie to brzmi), czyli dla osób pracujących w ochronie itd po szkoleniach mogą do 500 000V.

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-19, 12:14:20
przez hakan
ridz napisał(a):
hakan napisał(a):dziś miałam gorszy dzień w pracy i żałowałam że nie mam paralizatora bo bardzo chętnie i bez żadnych skrupułów bym na kimś przetestowała jego siłę.
myślę że w samoobronie inaczej człowiek myśli... jednak instynkt samozachowawczy (obronny) jest bardzo silny wręcz dominujący więc nie sądzę żebym miała obiekcje w tym przypadku.

I właśnie taka porywcza osoba nie powinna mieć broni bo paralizator to jednak broń, wymaga respektu i powagi.

oj proszę cie !! gdybym była osobą porywczą nastukała bym kogoś krzesłem rzuciłabym komputerem albo napluła w twarz a jednak nic z tego nie zrobiłam bo nadal tam pracuje ale każdy może mieć gorszy dzień. więc zastanów się zanim taką głupotę jeszcze raz napiszesz... bo każdy może powiedzieć coś (np dla żartu) a to nie oznacza że od razu jest terrorystą...! zresztą tyle razy słyszę jak kobieta mówi o swoim mężu (mówię o moich koleżankach) że go zabije bo np. skurczył jej ulubiona bluzkę lub spalił obiad a jednak nie wmawiam im od razu że nie powinny nożna do końca życia nie brać do ręki!!

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-22, 00:39:40
przez pawlicki
Nervous napisał(a):Paralizator dotykowy ma średnio moc 200 000 V, takie dla profesjonalistów (dziwnie to brzmi), czyli dla osób pracujących w ochronie itd po szkoleniach mogą do 500 000V.

Synoise napisał(a):No właśnie to jest ten minus paralizatora, że jest mało poręczny. Gaz łzawiący zdeycodwanie łatwiej schować w kieszeni. Chociaż taki paralizator w lasce dla staruszka to całkiem fajny motyw
http://www.militaria.pl/personal_securi ... p12133.xml


ten paralizator w formie laski ma napięcie prądu 1 000 000 V

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-23, 19:39:38
przez Synoise
Wow strasznie dużo, można kupić taki paralizator bez pozwolenia/uprawnień?

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-24, 22:57:40
przez hakan
wiesz ogólnie to bez pozwolenia możesz go kupić ale wszystko zależy jak będzie użytkowany jeśli chcesz kupić ten paralizator w lasce to upewnij się że twój dziadek jest na tyle sprawny i ruchowo i psychicznie że może posiadać ten sprzęt bo jeśli zrobi sobie krzywdę to będziesz obwiniał się do końca życia. zresztą to się tyczy nie tylko dziadków

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-25, 02:06:51
przez ridz
lepsze pytanie, czy 1000000 Volt w paralizatorze to dużo?

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-25, 16:46:36
przez Gracee89
Synoise napisał(a):Wow strasznie dużo, można kupić taki paralizator bez pozwolenia/uprawnień?


Zakup i posiadanie paralizatorów elektrycznych w Polsce reguluje akt prawny jakim jest ustawa o broni i amunicji. Paralizatory elektryczne, których średnia wartość prądu w obwodzie nie przekracza 10 mA może zakupić i posiadać w Polsce każda osoba pełnoletnia.

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-26, 00:43:02
przez hakan
myślę że bywa więcej... ale też nie jest mało ponieważ widziałam paralizatory z mniejszym napięciem a to jedno z większych które zaobserwowałam na stronach internetowych (widziałam raz albo dwa większe ale nie o dużo)

PostNapisane: 2013-03-27, 20:31:16
przez pawlicki
Synoise - 2013-03-23, 18:39 napisał(a):Wow strasznie dużo, można kupić taki paralizator bez pozwolenia/uprawnień?

w Polsce wg prawa możesz taki sprzęt kupić bez zezwolenia, i nawet online
dowiadywałem sie w tej kwestii

ridz - 2013-03-25, 01:06 napisał(a):lepsze pytanie, czy 1000000 Volt w paralizatorze to dużo?

wg mnie bardzo dużo, tzn na tyle dużo że ktoś porażony, napastnik, nie będzie w stanie Cie gonic

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-27, 20:32:26
przez pawlicki
hakan napisał(a):myślę że bywa więcej... ale też nie jest mało ponieważ widziałam paralizatory z mniejszym napięciem a to jedno z większych które zaobserwowałam na stronach internetowych (widziałam raz albo dwa większe ale nie o dużo)

ja szczerze to nie widziałem większej ''mocy''
szczegolnie jesli mowimy o tych w zastosowaniu dla normalnych ludzi, do samoobrony

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-29, 01:16:26
przez hakan
na pewno widziałam 1 200 000V ale nie mogę teraz odszukać... to napięcie ale zobacz link tu jest potencjał 2 000 000 V tylko nie wiem czy napięcie i potencjał to to samo http://www.militaria.pl/uzi/paralizator ... 4w1_(sg-2m)_p5586.xml

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-29, 02:57:06
przez Synoise
Jak czymś takim dostaniesz to chyba ci się oczy zaświecą, strasznie dużo

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-29, 11:03:02
przez hakan
wolałabym raczej nie próbować, ale mówię, nie jestem pewna czy potencjał i napięcie to to samo.. albo mi się zdaje albo ostatnio na tej stronie był większy wybór paralizatorów niż teraz

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-30, 01:46:12
przez ridz
pawlicki napisał(a):
hakan napisał(a):myślę że bywa więcej... ale też nie jest mało ponieważ widziałam paralizatory z mniejszym napięciem a to jedno z większych które zaobserwowałam na stronach internetowych (widziałam raz albo dwa większe ale nie o dużo)

ja szczerze to nie widziałem większej ''mocy''
szczegolnie jesli mowimy o tych w zastosowaniu dla normalnych ludzi, do samoobrony

Chyba więcej niż 1,5 MV nie rady kupić bez pozwolenia. jednocześnie producent i sprzedawca zapewnia, że takie napięcie na poziomie 1 MV nie powoduje utraty zdrowia ale obezwładnia skutecznie dość.

hakan napisał(a):wolałabym raczej nie próbować, ale mówię, nie jestem pewna czy potencjał i napięcie to to samo.. albo mi się zdaje albo ostatnio na tej stronie był większy wybór paralizatorów niż teraz

Myślę, że posiadając na własność paralizator będzie Cię niezwykle kusiło by spróbować siebie albo kogoś porazić...

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-30, 13:34:56
przez Synoise
W końcu trzeba przetestować produkt czy działa. ;D

PostNapisane: 2013-03-30, 19:49:46
przez hakan
przede wszystkim nigdy nie na sobie. jakoś nie mam sado-masochostycznych zapędów. ale śmiać mi się chce jak próbujesz się bawić w psychologa ;) nie idzie ci to najlepiej

Re: paralizator do samoobrony

PostNapisane: 2013-03-31, 02:02:48
przez pawlicki
hakan napisał(a):na pewno widziałam 1 200 000V ale nie mogę teraz odszukać... to napięcie ale zobacz link tu jest potencjał 2 000 000 V tylko nie wiem czy napięcie i potencjał to to samo http://www.militaria.pl/uzi/paralizator ... 4w1_(sg-2m)_p5586.xml


to zdecydowanie inne urządzenie, potrzebny jest blizszy kontakt napastnikiem zeby go uzyc,
a napięcie i potencjal to co innego, zajrzyj na wikipedie :)

Synoise napisał(a):Jak czymś takim dostaniesz to chyba ci się oczy zaświecą, strasznie dużo

obejrzyj sobie filmik instruktarzowy z tego linka,
w nim konsultant wyraznie mowi, ze efektem porażenia może być maksymalnie, w skrajnej sytuacji utrata świadomości
pamietaj ze zwykle dzialasz prądem przez warstwe odzieży

PostNapisane: 2013-03-31, 02:05:21
przez pawlicki
hakan - 2013-03-29, 10:03 napisał(a):albo mi się zdaje albo ostatnio na tej stronie był większy wybór paralizatorów niż teraz

możliwe że zostały wyprzedane z oferty online,
zobacz jeszcze w sklepach stacjonarnych jak masz taka mozliwosc
albo poczekaj na uaktualnienie oferty

ridz - 2013-03-30, 00:46 napisał(a):Chyba więcej niż 1,5 MV nie rady kupić bez pozwolenia. jednocześnie producent i sprzedawca zapewnia, że takie napięcie na poziomie 1 MV nie powoduje utraty zdrowia ale obezwładnia skutecznie dość.

na paralizatory jednak trzeba miec zezwolenie czy nie?
mnie sie wydaje że nie
albo inaczej: że w ofercie sprzedażowej sa tylko takie na które nie trzeba mieć zezwolenia