Compact - 2015-04-27, 13:49:28 napisał(a): zwłaszcza po strzale gazem w oczy.
To to już w ogóle marzenie każdej napadniętej! Trafić i uciec!
Compact - 2015-04-27, 13:49:28 napisał(a): zwłaszcza po strzale gazem w oczy.
rrossalita napisał(a):i dalej tak uważam, w mojej okolicy nie ma takih kursów, a juz tym bardziej darmowych , nad tym ubolewamSynoise - 2015-04-18, 19:32:07 napisał(a):Dlaczego taz uważasz? Ostatnio ubolewałaś, że nie ma takich kursów u ciebie w okolicy.
mirabels napisał(a):Na YT też są filmiki o paralizatorach, i teraz już wiem, że to jednak takiego spektakularnego efektu nie daje!
mirabels napisał(a):ridz - 2015-04-21, 23:27:37 napisał(a):mało kobieca sztuka walki. uważam, że dla kobiet lepsze są japońskie- wschodnie sztuki walki
Dlaczego? Edukujący
mirabels napisał(a):A może akurat trafi paznokciem w oko i gościu będzie znokautowany? Wszytko robić tylko nie stać jak kamień!
To to już w ogóle marzenie każdej napadniętej! Trafić i uciec!
mirabels napisał(a):A może akurat trafi paznokciem w oko i gościu będzie znokautowany? Wszytko robić tylko nie stać jak kamień!Compact - 2015-04-27, 13:49:28 napisał(a): zwłaszcza po strzale gazem w oczy.
To to już w ogóle marzenie każdej napadniętej! Trafić i uciec!
rrossalita napisał(a):wg mnie prawda jest taka ,że emocje są najważniejsze,możesz miec pięć gazów , dwa tasery i znać aikido i kung fu i pare innych słow;] niee, ale chodzi mi o to ,że będąc opancerzonym od stóp do głów, jeżeli cie sparaliżuje strach , stres, emocje, adrenalina to nic nie zrobisz, niestety trzeba przeżyć pare akcji w życiu ,żeby w stresujących stytuacjach reagować a nie stać . tak samo z pierwszą pomocą, ile to razy było,że ktoś miał pare kursów, al jak coś się komus na ulicy stało to się patrzył i nic, bo emocje górują...
vamot napisał(a):Jeśli nie jest to tylko znane słowo a umiejętność to po takim aikido działasz automatycznie.
Compact napisał(a):Dokładnie tak, wykręcasz rękę, przewracasz napastnika, gazem w pysk i w długą
rrossalita napisał(a):wg mnie prawda jest taka ,że emocje są najważniejsze,możesz miec pięć gazów , dwa tasery i znać aikido i kung fu i pare innych słow;] niee, ale chodzi mi o to ,że będąc opancerzonym od stóp do głów, jeżeli cie sparaliżuje strach , stres, emocje, adrenalina to nic nie zrobisz, niestety trzeba przeżyć pare akcji w życiu ,żeby w stresujących stytuacjach reagować a nie stać . tak samo z pierwszą pomocą, ile to razy było,że ktoś miał pare kursów, al jak coś się komus na ulicy stało to się patrzył i nic, bo emocje górują...
Compact napisał(a):W zasadzie masz rację z paznokciem, tylko jak się zbliży na długość ręki to może sama szybciej dostać pięścią w nos niż trafić paznokciem w oko. A celny strzał z gazu też nie jest chyba taki trudny.
ridz napisał(a):
to prawda, głównie liczy się podejście. ciężko nabrać doświadczenia w takich sytuacjach, bo każda może być śmiertelnie niebezpieczna.
bardzo trafne odniesienie do pierwszej pomocy.
Compact napisał(a):chyba że wieje, albo agrsor się rusza gwałtownie...
ridz napisał(a):patrz na tego gościa, polecam obejrzeć do końca.
to pokazuje jak to działa naprawdę...
ridz napisał(a):no bo opierają się nie na sile tylko na wykorzystaniu masy przeciwnika i zwinności.
mirabels napisał(a):ridz napisał(a):patrz na tego gościa, polecam obejrzeć do końca.
to pokazuje jak to działa naprawdę...
Widziałam. Ba, nawet na żywo widziałam! I są lepsze środki.
mirabels - 2015-04-28, 19:36 napisał(a):To to już w ogóle marzenie każdej napadniętej! Trafić i uciec!
mirabels napisał(a):A to inne niby na czym się opierają? Oczywiście nie mówię to boksie, chociaż tam te wspomniane przez Ciebie aspekty też są potrzebne.
Compact napisał(a):Jednak najlepiej się z takimi sytuacjami nie spotykać. i prewencyjnie z domu po zmroku bez towarzystwa nie wynużać.
Compact napisał(a):Jednak najlepiej się z takimi sytuacjami nie spotykać. i prewencyjnie z domu po zmroku bez towarzystwa nie wynużać.
pawlicki napisał(a):generalnie tyo tak wlasnie ma wygladac
nie masz go obezwladnic gazem, a potem znokautowac, tylko zapewnic sobie mozliwosc ucieczki i wezwania pomocy
nikilski napisał(a):tak byłoby najlepiej, ale nie można dać się zwariować - trzeba żyć
mirabels napisał(a):Czysta teoria, w praktyce niestety może to tak nie wyglądać!
nic mądrzejszego nie wymyslimy, cięzko byłoby sie szkolić do takich sytuacji, chyba,że byłby ochotnik,który w formie ćwiczeń by Cie zaatakował, a ty go obezwładnił.Compact - 2015-05-11, 09:18:12 napisał(a):Dokładnie tak, wykręcasz rękę, przewracasz napastnika, gazem w pysk i w długą
no niestety, byłam swiadkiem co śmieszniejsze tuż po kursach pierwszej pomocy, na kolejnych wykładach chłopak dostał ataku padaczki spowodowanej jak sie okazało nietolerancja alkoholu, i z 20 paru osób jednak zaareagowała i trzymała mu głowę, a druga dzwoniła po pogotowie i równiez trzymała ciało. reszta totalna panika, płacz, krzyk, mimo iż 10 minut wczesniej to przerabialiridz - 2015-05-12, 20:17:43 napisał(a):to prawda, głównie liczy się podejście. ciężko nabrać doświadczenia w takich sytuacjach, bo każda może być śmiertelnie niebezpieczna.
bardzo trafne odniesienie do pierwszej pomocy.
w formie zartu-tak. w praktyce to wszystko potencjalnie chce Cie zabićCompact - 2015-05-13, 11:51:44 napisał(a):Jednak najlepiej się z takimi sytuacjami nie spotykać. i prewencyjnie z domu po zmroku bez towarzystwa nie wynużać.
uważam,że warto by znaleśc te 2godz tyg na takie zajęcia. kształtuje również charakterCompact napisał(a):drok napisał(a):Polecam mieszaninke brazylijskiego ju-jitsu oraz muai-thai ;D
Równie dobrze można nauczyć się Kung Fu tylko kiedy??
rrossalita napisał(a): nic mądrzejszego nie wymyslimy, cięzko byłoby sie szkolić do takich sytuacji, chyba,że byłby ochotnik,który w formie ćwiczeń by Cie zaatakował, a ty go obezwładnił.
rrossalita napisał(a):no niestety, byłam swiadkiem co śmieszniejsze tuż po kursach pierwszej pomocy, na kolejnych wykładach chłopak dostał ataku padaczki spowodowanej jak sie okazało nietolerancja alkoholu, i z 20 paru osób jednak zaareagowała i trzymała mu głowę, a druga dzwoniła po pogotowie i równiez trzymała ciało. reszta totalna panika, płacz, krzyk, mimo iż 10 minut wczesniej to przerabiali
Wszystko się zgadza, do momentu przerobienia czegoś w paktyce na własnym przykładzie nie bedziemy wiedzieć jak reagować. Dlatego taki kurs na dobrą sprawę musiał by być stały, żeby te wszystkie chwyty były automatyczne. A do tego mała piszeczka gazu i już się robi bezpieczniej.w formie zartu-tak. w praktyce to wszystko potencjalnie chce Cie zabićCompact - 2015-05-13, 11:51:44 napisał(a):Jednak najlepiej się z takimi sytuacjami nie spotykać. i prewencyjnie z domu po zmroku bez towarzystwa nie wynużać.
rrossalita napisał(a):uważam,że warto by znaleśc te 2godz tyg na takie zajęcia. kształtuje również charakter
rrossalita - 2015-05-27, 21:41:23 napisał(a):Compact - 2015-05-11, 09:18:12 napisał(a):
Dokładnie tak, wykręcasz rękę, przewracasz napastnika, gazem w pysk i w długą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 211 gości