zestaw narzędzi niezbędnych w domu

[jarecki80]

To jakaś dobra firma? Ja wiem tyle, że przy latarkach ważne są lumeny. Moja ma ich chyba niewiele..

Bardzo dobra! Według mnie robią najlepsze na rynku.

A jak taką siekierkę do plecaka schować?

to pewnie już zależy od wielkości plecaka i wielkości siekierki Ale myślę, że bez problemu.

Gdyby ktoś mi powiedział parę lat temu, żebym kupił latarkę droższą niż jakiś chiński badziew za 20 zł z bazarku to bym go wyśmiał ale odkąd sprawdziłem olight to też ich używam. Są bardzo baaaardzo dobre

Ja na swoje domowe potrzeby mam właśnie taką zwykłą. Nie wiem ile jeszcze pociągnie, bo swoje lata ma..

no ale na pewno jej jasność nie jest zbyt zadowalająca...

[Valerianka]

To jakaś dobra firma? Ja wiem tyle, że przy latarkach ważne są lumeny. Moja ma ich chyba niewiele..

Bardzo dobra! Według mnie robią najlepsze na rynku.

A gdzie można się jej przyjrzeć lepiej?

A jak taką siekierkę do plecaka schować?

to pewnie już zależy od wielkości plecaka i wielkości siekierki Ale myślę, że bez problemu.

Ale przecież w środku może wszystko poniszczyć. Trzeba by ją jakoś zabezpieczyć.

Ja na swoje domowe potrzeby mam właśnie taką zwykłą. Nie wiem ile jeszcze pociągnie, bo swoje lata ma..

no ale na pewno jej jasność nie jest zbyt zadowalająca...

No nie jest ale przecież nie wyrzucę. Ostatnio nawet sprawdzałam i mój telefon ma mocniejsze światło

[Bepok]

jarecki80 napisał(a):
Bepok napisał(a):
jarecki80 - 2016-05-29, 18:31:41 napisał(a):
I do czego się przydaje taka dobra siekierka???

Chociażby przy wyjeździe na biwak/camping. Zawsze to szybciej naciąć drewna na ognisko siekierką niż nożem albo łamiąc ręcznie

A można je ostrzyć tak samo jak noże?


zdaje się, że tak.

Tak, raczej nie ma problemu z ostrzeniem.

Ale przecież w środku może wszystko poniszczyć. Trzeba by ją jakoś zabezpieczyć.

Nikt przecież nie włoży sobie do plecaka niezabezpieczonego noża/siekierki czy jakiegokolwiek ostrego przedmiotu, bo moze się to kiepsko skończyc. Są specjalne nakładki zabezpieczające na czas transportu takich narzędzi.

to pewnie już zależy od wielkości plecaka i wielkości siekierki Ale myślę, że bez problemu.

Teraz wszystko miniaturyzują więc i siekierki na biwak się znajdą w odpowiednio małym rozmiarze.

jarecki80 napisał(a):
Valerianka napisał(a):
To jakaś dobra firma? Ja wiem tyle, że przy latarkach ważne są lumeny. Moja ma ich chyba niewiele..

Bardzo dobra! Według mnie robią najlepsze na rynku.


A gdzie można się jej przyjrzeć lepiej?

Faktycznie robią świetny sprzęt. Ja ze swojej jestem bardzo zadowolony, a w sumie kupiłem ją ze względu na to, że właśnie jest to jeden z niezbędników w domu. Jak było wspomniane chociażby przy braku prądu.
Ja sobie sprawiłem taka: http://www.militaria.pl/olight/latarka_ ... p63213.xml
Ogólnie w tym sklepie jest bardzo duży wybór latarek tej firmy więc może coś też dla siebie upatrzysz

[Valerianka]

Nikt przecież nie włoży sobie do plecaka niezabezpieczonego noża/siekierki czy jakiegokolwiek ostrego przedmiotu, bo moze się to kiepsko skończyc. Są specjalne nakładki zabezpieczające na czas transportu takich narzędzi.

Albo przytroczyć sobie do plecaka. Teraz o tym pomyślałam.

Teraz wszystko miniaturyzują więc i siekierki na biwak się znajdą w odpowiednio małym rozmiarze.

A właśnie nie wszystko, bo np smartphone'y zaczynają "rosnąć". A przynajmniej ich ekrany.

Faktycznie robią świetny sprzęt. Ja ze swojej jestem bardzo zadowolony, a w sumie kupiłem ją ze względu na to, że właśnie jest to jeden z niezbędników w domu. Jak było wspomniane chociażby przy braku prądu.
Ja sobie sprawiłem taka: http://www.militaria.pl/olight/latarka_ ... p63213.xml

Ale fajna jest. Taka malutka

[pawlicki]

trafne spostrzeżenie, polecam Olighty.

lepiej nie spolszczac nazw, google przy wyszukiwaniu nie jest zawsze takie genialne,
nazwa prawidlowa to latarki marki olight

A można je ostrzyć tak samo jak noże?

siekierki ?
jasne ze tak
nawet tymi samymi ostrzalkami co noze kuchenne

Wyglądaa genialnie. Bardzo mnie nim zaciekawiłeś.

jednak ja jestem zwolennikiem malych scyzorykow, tzn o normalnej wielkosci, a jak chce duze ostrze to wybieram noz

A jak taką siekierkę do plecaka schować

zwyczajnie
jesli wybierasz siekierke a nie siekiere, to ma moze 20-25cm dlugosci, to sie zmiesci do plecaka
https://www.militaria.pl/joker/siekiera_joker_jkr165_p14006.xml

[Valerianka]

zwyczajnie
jesli wybierasz siekierke a nie siekiere, to ma moze 20-25cm dlugosci, to sie zmiesci do plecaka
https://www.militaria.pl/joker/siekiera ... p14006.xml

I widzę, że nawet w zestawie jest już zabezpieczenie na ostrze.

[jarecki80]

A można je ostrzyć tak samo jak noże?

siekierki ?
jasne ze tak
nawet tymi samymi ostrzalkami co noze kuchenne

E to super. A co się nada bardziej na wypady survi - siekierka czy maczeta?

Wyglądaa genialnie. Bardzo mnie nim zaciekawiłeś.

jednak ja jestem zwolennikiem malych scyzorykow, tzn o normalnej wielkosci, a jak chce duze ostrze to wybieram noz

A czemu nie połączyć jednego z drugim? Wg mnie to super pomysł.

A jak taką siekierkę do plecaka schować

zwyczajnie
jesli wybierasz siekierke a nie siekiere, to ma moze 20-25cm dlugosci, to sie zmiesci do plecaka
https://www.militaria.pl/joker/siekiera_joker_jkr165_p14006.xml

a siekiery? Co wtedy?

zwyczajnie
jesli wybierasz siekierke a nie siekiere, to ma moze 20-25cm dlugosci, to sie zmiesci do plecaka
https://www.militaria.pl/joker/siekiera ... p14006.xml

I widzę, że nawet w zestawie jest już zabezpieczenie na ostrze.

Mój kumpel owija siekierę w szmatkę i też jest ok.

[Valerianka]

E to super. A co się nada bardziej na wypady survi - siekierka czy maczeta?

Ja bym stawiała na siekierkę. Moim zdaniem jest bardziej uniwersalna.

a siekiery? Co wtedy?

A jak siekierę, to nie bierze się plecaka tylko wszystko zdobywa po drodze z jej pomocą

Mój kumpel owija siekierę w szmatkę i też jest ok.

Ale taka szmatka to zawsze więcej miejsca zajmuje, niż idealnie dopasowany pokrowiec. A przecież wiadomo, że przy pakowaniu się do plecaka każdy cm jest ważny.

[Compact]

Ja bym stawiała na siekierkę. Moim zdaniem jest bardziej uniwersalna.

Ale siekierą ciężej przycinać krzaki na trasie niż maczetą.

A jak siekierę, to nie bierze się plecaka tylko wszystko zdobywa po drodze z jej pomocą

jak jest nie wielka to i polować nią można na zające.

Ale taka szmatka to zawsze więcej miejsca zajmuje, niż idealnie dopasowany pokrowiec. A przecież wiadomo, że przy pakowaniu się do plecaka każdy cm jest ważny.

pokrowiec na pewno jest wygodniejszy, nie tzreba tego zawijać i rozwijać za każdym razem.

[Bepok]

Albo przytroczyć sobie do plecaka. Teraz o tym pomyślałam.

To jest bardoz wygodny sposób transportu, bo nie zabiera nam tego cennego miejsca w plecaku

E to super. A co się nada bardziej na wypady survi - siekierka czy maczeta?

Ja bym wybrał maczetę. Mozna nia nie tylko naostrzyć, np. patyki na ognicho, ale takze zebrac troche drewna (moze nie super grubego ale wiadomo o co chodzi) i jesli preferujemy nieutarte sciezki to z łatwością będziemy mogli soobie z jej pomoca torować drogę

Ale taka szmatka to zawsze więcej miejsca zajmuje, niż idealnie dopasowany pokrowiec. A przecież wiadomo, że przy pakowaniu się do plecaka każdy cm jest ważny.

poza tym pokrowiec na bank sie nie zsunie i zawsze bedzie pasował. Nawet po powrocie do domu lepiej jak ostre narzedzie jest dobrze zabezpieczone lezac gdzies w szafce, zeby przez przypadek w ferworze szukania czegoś nie rozwalić sobie ręki o zle zabezpieczone ostrze

[Święty Mikołaj]

trafne spostrzeżenie, polecam Olighty.

lepiej nie spolszczac nazw, google przy wyszukiwaniu nie jest zawsze takie genialne,
nazwa prawidlowa to latarki marki olight

no tak, Olight. Jednak chyba co choć trochę inteligentny człek to się domyśli:)

A można je ostrzyć tak samo jak noże?

siekierki ?
jasne ze tak
nawet tymi samymi ostrzalkami co noze kuchenne[/quote]

tak i z takim samym dobrym efektem.

Wyglądaa genialnie. Bardzo mnie nim zaciekawiłeś.

jednak ja jestem zwolennikiem malych scyzorykow, tzn o normalnej wielkosci, a jak chce duze ostrze to wybieram noz[/quote]
wiadomo, nóż i sczoryk mają raczej zupełnie inne przeznacenie, w sensie do małych i większych "spraw"

A jak taką siekierkę do plecaka schować

zwyczajnie
jesli wybierasz siekierke a nie siekiere, to ma moze 20-25cm dlugosci, to sie zmiesci do plecaka
https://www.militaria.pl/joker/siekiera_joker_jkr165_p14006.xml[/quote]

taką masz?

[Compact]

no tak, Olight. Jednak chyba co choć trochę inteligentny człek to się domyśli:)

myślę, że wojek google podpowie jak się latarka poprawnie nazywa.

tak i z takim samym dobrym efektem.

Więc różnica tylko taka, że łatwiej drzewo na ognisko posiekać dobrze zaostrzoną siekierką.

wiadomo, nóż i sczoryk mają raczej zupełnie inne przeznacenie, w sensie do małych i większych "spraw"

Ja mam w terenie oba,nóż w plecaku a scyzoryk w kieszeni bywa że się nożą nie używa ale przydał się bardzo kilkakrotnie

[jarecki80]

no tak, Olight. Jednak chyba co choć trochę inteligentny człek to się domyśli:)

myślę, że wojek google podpowie jak się latarka poprawnie nazywa.

Też myślę, że nie ma problemu Wyszukiwarki też już są bardzo inteligentne.

Więc różnica tylko taka, że łatwiej drzewo na ognisko posiekać dobrze zaostrzoną siekierką.

Ja w tym celu używam maczety i też jest ok.

Ja mam w terenie oba,nóż w plecaku a scyzoryk w kieszeni bywa że się nożą nie używa ale przydał się bardzo kilkakrotnie

No widzisz ja to miewam i czasem multitoola w razie gdyby scyzoryk był niewygodny

[rrossalita]

No nie jest ale przecież nie wyrzucę. Ostatnio nawet sprawdzałam i mój telefon ma mocniejsze światło

ale w telefonie latarka jest nie na długo .... jednak latarka to o wiele lepszy pomysł , olight mam rećzna małą, a mąż ma czołowkę w pracy- sprawnie działają , jasne światła i cenowo na militaria.pl przedstawiają sie ok

nawet tymi samymi ostrzalkami co noze kuchenne

to musi dosyć komicznie wyglądać ostrzyc siekierke w kuchni na blacie ostrzałka do noży- ja bym zwatpiła, gdybym to zobaczyła

Ja bym wybrał maczetę. Mozna nia nie tylko naostrzyć, np. patyki na ognicho, ale takze zebrac troche drewna (moze nie super grubego ale wiadomo o co chodzi) i jesli preferujemy nieutarte sciezki to z łatwością będziemy mogli soobie z jej pomoca torować drogę

ło matko, alr to w tropiki chyba, u nas będzie maczeta raczej to torowania drogi niepotrzebna. Za to na gałązki w sam raz.

No widzisz ja to miewam i czasem multitoola w razie gdyby scyzoryk był niewygodny

czemu scyzoryk miałby byc mniej wygodny od mulitoola?

[jarecki80]

No nie jest ale przecież nie wyrzucę. Ostatnio nawet sprawdzałam i mój telefon ma mocniejsze światło

ale w telefonie latarka jest nie na długo .... jednak latarka to o wiele lepszy pomysł , olight mam rećzna małą, a mąż ma czołowkę w pracy- sprawnie działają , jasne światła i cenowo na militaria.pl przedstawiają sie ok

faktycznie olight są super. Bardzo mi się podoba to, że mają ładowanie przez USB.

nawet tymi samymi ostrzalkami co noze kuchenne

to musi dosyć komicznie wyglądać ostrzyc siekierke w kuchni na blacie ostrzałka do noży- ja bym zwatpiła, gdybym to zobaczyła

no coś Ty - ostrze jak każde inne swoją drogą jakie ostrzałki polecacie najbardziej?

Ja bym wybrał maczetę. Mozna nia nie tylko naostrzyć, np. patyki na ognicho, ale takze zebrac troche drewna (moze nie super grubego ale wiadomo o co chodzi) i jesli preferujemy nieutarte sciezki to z łatwością będziemy mogli soobie z jej pomoca torować drogę

Tylko czy np w przypadku kontroli policji nie ma problemów jak wieziesz w samochodzie maczetę?

ło matko, alr to w tropiki chyba, u nas będzie maczeta raczej to torowania drogi niepotrzebna. Za to na gałązki w sam raz.

No widzisz ja to miewam i czasem multitoola w razie gdyby scyzoryk był niewygodny

czemu scyzoryk miałby byc mniej wygodny od mulitoola?

multitoola znacznie wygodniej złapać i np coś odkręcić. Ogólnie multitool wg mnie jest znacznie wygodniejszy aczkolwiek nie wszędzie się go da użyć w przeciwieństwie do malutkiego scyzoryka

[Bepok]

no coś Ty - ostrze jak każde inne swoją drogą jakie ostrzałki polecacie najbardziej?

Ja polecam ostrzałki diamentowe. Wystarczają na bardzo długo,a ceny tez nie sa jakies z kosmosu. Może ktoś ma jakieś inne rozwiązania jak chodzi o ostrzenie niż takie typowe ostrzałki?

Tylko czy np w przypadku kontroli policji nie ma problemów jak wieziesz w samochodzie maczetę?

To taka sama zasada jakbyś wiózł wielką siekierę w bagażniku Myślę, że jakby widzieli, że masz cały sprzęt/plecak przygotowany na jakąś konkretną wyprawę i wyglądasz jak podróżnik, a nie morderca, to nie robili by problemów Tylko trzeba pamiętać, żeby mieć takie rzeczy w pokrowcu, aby samego siebie nie uszkodzić przez przypadek!!

[Valerianka]

ale w telefonie latarka jest nie na długo .... jednak latarka to o wiele lepszy pomysł , olight mam rećzna małą, a mąż ma czołowkę w pracy- sprawnie działają , jasne światła i cenowo na militaria.pl przedstawiają sie ok

No latarka ciągnie dużo baterii z telefonu, więc w lesie byłoby do wyboru widzieć gdzie się jest albo wezwać pomoc. A którą konkretnie masz z tych małych latarek?

Ja bym wybrał maczetę. Mozna nia nie tylko naostrzyć, np. patyki na ognicho, ale takze zebrac troche drewna (moze nie super grubego ale wiadomo o co chodzi) i jesli preferujemy nieutarte sciezki to z łatwością będziemy mogli soobie z jej pomoca torować drogę

Ale to samo można przecież zrobić siekierką.

Ja polecam ostrzałki diamentowe. Wystarczają na bardzo długo,a ceny tez nie sa jakies z kosmosu. Może ktoś ma jakieś inne rozwiązania jak chodzi o ostrzenie niż takie typowe ostrzałki?

A jakąś konkretną byś polecił? Czy firma nie ma tu znaczenia i wystarczy, że napiszą, że diamentowa?

To taka sama zasada jakbyś wiózł wielką siekierę w bagażniku Myślę, że jakby widzieli, że masz cały sprzęt/plecak przygotowany na jakąś konkretną wyprawę i wyglądasz jak podróżnik, a nie morderca, to nie robili by problemów Tylko trzeba pamiętać, żeby mieć takie rzeczy w pokrowcu, aby samego siebie nie uszkodzić przez przypadek!!

No właśnie. Bez przesady, żeby policjanci mieli zatrzymywać każdego, kto ma przy sobie jakieś ostre narzędzie. Myślę, że nawet do samoobrony można mieć.

[Valerianka]

Jasne że można, lecz wiadomo, oddanie noży do naostrzenia do osoby się w tym specjalizującej wychodzi dla nich lepiej, będą nieco ostrzejsze, ale nie wypłynie to na ich zwiększoną eksploatacje. Jednak jeśli ktoś sądzi co innego, chętnie poznam zdanie owej osoby.

Są jakieś punkty ostrzenia siekierek?

Trzeba sprawdzić, każdy ma inne wymagania co do sprzętu. Mi najbardziej pasują latarki, w których baterie długo wytrzymują, nie zwracam uwagi na to, jaka żarówka jest w niej użyta, świecą podobnie. Preferuję latarki Rubicon, podoba mi się w niej tryb Red Halo, często podróżuję i często mi się taki tryb przydaje.

Czym jest ten tryb Red Halo?

[Bepok]

Są jakieś punkty ostrzenia siekierek?

Jeśli nie chcesz sama tego robić to na pewno masz jakiegoś sąsiada złotą rączkę, który to dla Ciebie naostrzy takie narzędzie. A co do punktów to się nie spotkałem osobiście.

Czym jest ten tryb Red Halo?

Tryb Red Halo ułatwia widoczność o zmierzchu, podczas mgły i w całkowitej ciemności. Jeśli się mylę to poprawcie mnie

Bepok - 2016-07-26, 14:42:29 napisał(a):
Ja bym wybrał maczetę. Mozna nia nie tylko naostrzyć, np. patyki na ognicho, ale takze zebrac troche drewna (moze nie super grubego ale wiadomo o co chodzi) i jesli preferujemy nieutarte sciezki to z łatwością będziemy mogli soobie z jej pomoca torować drogę

Ale to samo można przecież zrobić siekierką.

Pewnie, że można, ale dla mnie osobiście maczeta wydaje się wygodniejszym rozwiązaniem

A jakąś konkretną byś polecił? Czy firma nie ma tu znaczenia i wystarczy, że napiszą, że diamentowa?

Ja sobie sprezentowałem taką i jestem z niej zadowolony, więc polecam: www.militaria.pl/taidea_technology/ostr ... p32707.xml

[Compact]

To też przejdzie, gorzej jak sąsiad nie jest złotą rączką to narzędzia trzeba ostrzyć samemu.

Gorzej to jak sąsiąd się na tym zna ale nie do końca i jeszcze stępi tępe ostrze.

Są i to sporo. Ja Swoje siekierki ostrzę tam gdzie oddaję kosiarkę do naprawy.

Nie wystarczy ostrzałka??