Jeżeli praca za granicą, to gdzie ?

[Oyen]

Ostatnimi czas yzastanawiałem się gdzie by tu wyjechać w wakacje na zarobek. Początkowy myślałem nad zachodnią Europą ( Holandia, Niemcy). Z czeg oco mi wiadomo warunki pracy są dość dobre a i nienajgorzej ze stawkami. Od razu odrzuciłem opcję Anglii, bo wiem, że pensje spadająna łeb na szyje a i ciężko trafić na coś pewnego. Irlandia też raczej odpada z tych samych powodów co Anglia choć jeżeli miałbym wybierać między Anglią i Irlandią, to wybrałbym to drugie. Ostatnio czytałem w gazetach, że dobrze płatne prace są w Norwegii - im bliżej bieguna tym więcej, w Islandii też spora kasa czy nawet Kanadzie. Mam jeszcze troche czasu, znam już pare opinii znajomych ciekaw jestem gdzie wy polecilibyście pracować.

[BlueMan]

ciekaw jestem gdzie wy polecilibyście pracować.

tam gdzie miałbym na miejscu znajomych, którzy pomogli by mnie w początkach, które wszędzie są trudne.

No, ale Twoje myślenie o Anglii jest wg. mnie bardzo trzeźwe też uważam, że nie ma się co tam pchać.

[ET]

Od razu odrzuciłem opcję Anglii, bo wiem, że pensje spadająna łeb na szyje a i ciężko trafić na coś pewnego.

Pensje rosną, spada wartość funta w stosunku do złotego.O pracę nie jest ciężko, trzeba się jednak troszkę nachodzić, żeby znaleźć coś sensownego.Na wakacje Anglia to trudny teren, ale jeżeli chcesz zostać za granicą na stałe, to b. dobre rozwiązanie.

Ostatnio czytałem w gazetach, że dobrze płatne prace są w Norwegii - im bliżej bieguna tym więcej

Tylko w Norwegii są potworne koszty życia. a im dalej na północ tym większe,ale lepiej płacą. Wierz mi,o wiele ciężej tam żyć. (3 miesiące nie oglądasz słońca, w lecie przez 3 tygodnie ono nie zachodzi i ciężko zasnąć.)(Skandynawię zwiedziłem całą, poza Islandią.)
Na Niemcy nie zdecydowałbym się, dopóki nie będzie tam można pracować legalnie.

[Codino]

Pensje rosną, spada wartość funta w stosunku do złotego.O pracę nie jest ciężko, trzeba się jednak troszkę nachodzić, żeby znaleźć coś sensownego.Na wakacje Anglia to trudny teren, ale jeżeli chcesz zostać za granicą na stałe, to b. dobre rozwiązanie.

funt = euro, to jedyna zmiana, którą zrobiłbym w tej wiadomości opisując Irlandię.

Jeśli myślisz tylko o pracy i zamierzasz wyjechać przed wakacjami to Irlandia jest dobrym wyborem, jeśli przy okazji chciałbyć trochę pobalować, czy coś pozwiedzać, to na Twoim miejscu pojechałbym do Londynu, czy Holandii.
Dobrze by było też jakbyś sobie, chociażby przez neta załatwił pracę, lub możliwie jak najwięcej rozmów kwalifikacyjnych, bo w takiej Holandii bez holenderskiego może być ciężko chodzić i dowiadywać się wszystkiego na miejscu, mimo że 95% ludzi zna angielski.

[traphezz]

Tylko w Norwegii są potworne koszty życia.

ale odpowiednio do tego zarabiasz. Ja rowniez mysle nad Norwegia czy sie nie wybrac

[Oyen]

No właśnie... Co do wyjazdu do Holandii to zarobki są stosunkowo małe zarobki. wiem, bo mam siostre. Tylko, że ona zarabia tak jak miejscowy - ma holenderskie obywatelstwo. No i jeździ tylko w sezon zimowy i wiosenny. Sam nie wiem co robi ale niezłą kapuche przywozi

@Codinio
Na zwiedzaniu mi nie zależy ani troche. Spowiedziewam sie tylko wolnych niedziel gdzie bede mógł odpocząć i ewentualnie pochodzić po mieście i porobić zdjęcia

@ot
istenieje jeszcze opcja tymczasowego dowodu? bo ja 18ście kończę dopiero w sierpniu.. tak własnie pomyślałem, że ludzie pracujący legalnie dostają więcej... A 17stoletniego człowieczka raczej nei wezmą do jakiejś konkretnej roboty poza zbieraniem truskawek czy innych owoców

[hitman1986]

Oyen, bez urazy, ale mając 17 lat, to ja bym Ci radził zostać w Polsce

[kosmowski.be]

Oyen, jezeli nie masz 18 lat to bedzie naprawde ciezko, hmm a co bys powiedzial na belgie? znasz francuski?
jakie jezyki ogolnie znasz?

[Jade]

Moj kuzyn przyjechal do Londynu na wakacje, zarabial okolo 100 funtow na tydzien, z czego byl zadowolony, bo w Polsce za tyle musial pracowac przez miesiac... Nie znal angielskiego, mial tu niby wczesniej zalatwiana prace, ale wyszlo inaczej i pomagal w kuchni na o2 arena. w sumie praca nie byla ciezka, tylko duzo stania, wiec nogi bola... ale pomagal tez przy koncertach, widzial justina i fergie mielismy nawt czas zeby jechac na camden (podobno sie spalilo ale i tak jest fajnie).
Poprostu -

przy okazji chciałbyć trochę pobalować, czy coś pozwiedzać, to na Twoim miejscu pojechałbym do Londynu

[Oyen]

noid90, angielski średnio-zaawansowany, niemiecki i ruski podstawy

hitman1986, z tym nie jest aż tak źle... w Polsce moge conajwyżej nosić ulotki i zarobić przy cięzkiej pracy, mówiętu o czymś legalnym - 400 zł max. Bo co mogę robić? Ulotki i to chyba wszystko.. nie ma szans żeby cokolwiek więcej zarobić...Wiem co mówię, bo w zeszłym roku tak było. Teraz chce coś zarobić..

[kosmowski.be]

masz mcdonald w swoim miescie? tam zatrudniaja od 16 roku zycia

[hitman1986]

Oyen, zapomnij, że ktokolwiek za granicą zatrudni Cię, nawet na czarno, do roboty... Przecież nikt nie będzie brał na siebie odpowiedzialności za niepełnoletniego Polaka...

[kosmowski.be]

hitman1986, zatrudniaja, moj kolega z klasy w ostatnie wakacje pracowal we wloszech (na czarno, zrywal jakies owoce)

[Oyen]

hitman1986, tu się zdziwisz kolego. Tacy młodzi dostają troche mniej ale jak na polskie realia to i tak dużo kasy. Teraz tylko kwestia zakwaterowania i roboty.

noid90, wiesz ilu jest takich ludzi jak ja, chętnych na to miejsce? chyba nie...

[ET]

Moj kuzyn przyjechal do Londynu na wakacje, zarabial okolo 100 funtow na tydzien, z czego byl zadowolony

Ile zarabiał? Proszę Cię, nie powtarzaj takich rzeczy. Ludzie w UK jak zarabiają poniżej 170 funtów/tyg mają często zasiłki. Troszeczkę znam Londyn i za te pieniądze to on chyba spał w namiocie i żywił się trawą OYSTERKA DO 1 i 2 strefy to minimum 40 funtów/ tydzień, a chata na jakimś ciapatowie conajmniej 55 funtów/tyg., a normalna cena to ok. 70.

bo w Polsce za tyle musial pracowac przez miesiac

100 funtów to 500 złotych było w wakacje. Tyle w Polsce w sezonie wakacyjnym da się zarobić bez problemu- mój brat pracował w byle jakiej fabryce (Gilette-a dokładnie po sesji poprawkowej i dostał 2 tysiące złotych.)Na byle jakiej budowie płacą w Polsce w wakacje 100 dniówki, bo kto ci za mniej przyjdzie?
Nie opowiadajcie niestworzonych rzeczy.

[buziak]

mi sie niemcy podobaja....


a w norwegii sa dobre zarobii obecnie:)

do anglii czy irlandii teraz nie oplaca sie wyjezdzac bo zapchane polakami...

ogolnie podobaja mi sie niemcy jako zycie...ale nie wyjezdzam bo boje sie ze bym juz tam na stale zostala:P i studia zawalila