Nie zapominam jednak czasów na modemie... Te porażające prędkości i ...tak samo porażające rachunki za telefon :-) Później przyszedł czas na stałe łącze, uradowany jak nie wiem co, bo dostałem prędkość downloadu wcześniej dla mnie niewyobrażalną... 17 KB/s. Z biegiem czasu przepustowość zaczęła rosnąć coraz bardziej (aktualnie 3Mb) a abonament miesięczny pozostawał bez zmian. Przez kilka dni wskutek awarii na ruterach miałem prędkość na poziomie 80Mb, ale co dobre szybko się kończy... i po około tygodniu admini przywrócili standardową przepustowość
Także, jestem zadowolony ze swojego providera.