Duchem ogromna, choć ciałem niewielka
jak w morzu w śród milionów mała kropelka
Lecz Ty jesteś jedna nie taka jak inne,
wciąż patrze w Twe oczy, są takie niewinne
Jak tafla wody, przy blasku księżyca,
lśnią światłem srebrzystym, ogrzewają Twe lica
Policzki jak róże, przyciągają wzrok ludzi
a w każdym z nich serce do życia się budzi
Tak me serce zbudziłaś ze snu wiecznego
by zabrać je ze sobą i nie oddać już jego
Gdy spoglądam na Ciebie, widzę Twe usta anielskie
myślę, ze umarłem i toczę już życie sielskie
Lecz biorąc Cie w ramiona czuję znowu, że żyję
czuje jak Twoje serce obok mego bije