makijaz

[privace]

Jesli chodzi o makijaz, ja sie nie maluje, z powodu wymienionego przez Yenne. Makijaz od wielkiego dzwonu i ze wstydem przyznaje, ze robie to ze wzgledu na facetow.
A teraz OT:

kingula napisał/a:
znaaaaaacznie mniejsza ilosc facetow sie za mna oglada

Po pierwsze jesteś za mężna, wiec nie powinno Tobie na tym zależeć.

No BlueMan, teraz to sie naraziles calej plci pieknej. My jestesmy nieco prozne, lubimy byc podziwiane, adorowane, czuc sie piekne i atrakcyjne zawsze, wszedzie i dla kazdego. Czy malzenstwo to klasztor, czy wiezienie, ze kobiecie odmawiasz przyjemnosci bycia sexowna nie tylko dla meza?

Co byloby, gdyby mezczyzn nie bylo? Swiat bylby pelen szczesliwych grubych kobiet

i taka jest prawda.

[puszka]

Yenna, ale czasem warto podkreślić coś, co mamy ładniejsze - np oczy
Skoro istnieją kosmetyki i makijaż jest powszechnie stosowany, znaczy, że jest potrzeba na to.

[Yenna]

Yenna, ale czasem warto podkreślić coś, co mamy ładniejsze - np oczy

Może, ale jak się wymaluję (od swięta:P) to nic nie mozna robić- potrzesz oczy, pośmiejesz się do łez-i już będziesz wyglądać jak potwór

Zresztą jak juz pisałam, nie chciałoby mi się tego potem zmywać

[Q3lo]

Skoro istnieją kosmetyki i makijaż jest powszechnie stosowany

Potrzebny jest tym kobietom ktore nie maja innego wyjscia a bez makijazu nie wyjda na dwor.

Jest cząstka takich facetow ktorych pociagaja kobiety naturalne anie sztuczne.

[BlueMan]

Jest cząstka takich facetow ktorych pociagaja kobiety naturalne anie sztuczne.

Nawet więcej, niż "cząstka", bo na prawdę takich facetów jest duużo, duużo więcej

[ET]

ale Panowie, ładny delikatny makijaż jest dobry i wcale naturalnosci nie przeczy.

[BlueMan]

Tak - za delikatnym makijażem jestem za, ale nie, że cała się delikatnie wymaluje... podkręślić troszkę oczy, policzki i starczy

[privace]

Faceci dyskutujacy o makijazu A wiekszosc was nie poznalaby, czy dobrze umalowana kobieta ma na twarzy puder, czy uzyla eyelinera itd.
Dobry makijaz jest niewidoczny

[Nell]

Ja staram sie dosc czesto podkreslac oczy bo podobno mam je przesliczne ,ale tylko tuszem i delikatnym prawie niewidocznym cieniem

[Ahl-I-Batini]

Faceci dyskutujacy o makijazu A wiekszosc was nie poznalaby, czy dobrze umalowana kobieta ma na twarzy puder, czy uzyla eyelinera itd.

Oj, zdziwilabys sie. Kiedys mieszkalem ze stylista. Jak wracalem z pracy to krzyczal do mnie, ze wlasnie mogl wyprobowac nowy podklad firmy takiej a takiej i prosil, zebym sie wypowiedzial na ten temat. Gdy mowilem, ze mnie to nie obchodzi on wyglaszal tyrade, ze powinienem sie zainteresowac, po czym prowadzil swoj wyklad. Wtedy patrzac na przecietna dziewczyne widzialem jakie bledy przy malowaniu sie popelnia. Ta wiedza jest straszna

[Sylvvka89]

A ja uważam że to zależy od urody. Ja np wyglądam strasznie bez makijażu. Mam jasną oprawę oczy i musze przyciemniać brwi i mocniej podkreślić rzesy, aby uwidocznic ze są na prawde długie. Mogłabym Wam pokazać moje dwa zdjęcia, bez makijarzu i z nim. Jestem pewna ze znacznie więcej osób potwierdzi moje słowa.


Jednak co do podkładów i pudrów stosowanych w nadmiarze, to sie z Wami zgadzam.

[kingula]

znaaaaaacznie mniejsza ilosc facetow sie za mna oglada

Po pierwsze jesteś za mężna, wiec nie powinno Tobie na tym zależeć.
Po drugie nie mówimy o ubiorze, a o makijażu !

A gdzie ja pisałam ze jestem zamezna? a nawet jesli....fakt nie zalezmi mi na tym kompletnie tylko fakty sa takie a nie inne, a ze slepa nie jestem i czytac potrafie...kurde jakby mi sie chciała wkleiłabym conajmniej 5000 tekstow facetow na temat tzw sexbomb jak na sama mysl o nich im furczy

Kobiety robią to głównie, żeby się podobać

Ale jeśli robicie to, bo macie taki stereotyp jaki opisuje kingula to nie tędy droga!

no kurde skoro nie tedy droga to skad sie biora te miliony powalonych nastolatek ktore katuja swoje ciała i godziny spedzaja przed lustrem?

[ Dodano: 02 Lut 2007 16:45 ]

Moze Twoj gust odziezowy jest kiepski, a latem go nie widac tak bardzo? Mozliwosci jest wiele

Jest roznica miedzy podniecajacym a pieknym.

Na temat gustow sie nie rozmawia...a sam sie nie przyznsz do tego ze w lato ogladasz sie za skapo ubranymi panienkami....a jesli tak nie jest to jestes chyba innego "wyznania" bo jak dla mnie to dla nastolatkow jest jak najbardziej na miejscu...

[ Dodano: 02 Lut 2007 16:46 ]

niech ktory powie ze to nie prawda a nozyce sie odezwa....
_________________

bueheheh a to dobre... makijaz, duze cycki? to to co nas odpycha! :wymiosicny:

Byc moze juz wyrosłes z tego typu panienek, ale nie uwierze ze nie miałes obsesji na punkcie słonecznego patrolu

Poza tym nie rozumiem podejscia panów ktorzy uwazaja ze skoro ma sie meza to juz dobrze wygladac nie trzeba

[Ahl-I-Batini]

Na temat gustow sie nie rozmawia...

Owszem, to taki niewinny zarcik byl.

a sam sie nie przyznsz do tego ze w lato ogladasz sie za skapo ubranymi panienkami

Za stary juz na to jestem ;p Ale jak bylem mlodszy to owszem. Ale jak pisalem - podniecajace a piekne to rozne sprawy. Bylo to na zasadzie 'W sumie to bym ja przelecial' a nie 'Moglbym jej patrzec w oczy godzinami'.

a jesli tak nie jest to jestes chyba innego "wyznania"

No jestem, czy to zle?

dla nastolatkow jest jak najbardziej na miejscu

No chyba, ze dlatego Nastolatkiem juz nie jestem.

[kingula]

Nigdy nie miałam nic przeciwko mezczyznom innego "wyznania"

A ja ciagle o tym mowie,tylko wszyscy czytaja miedzy wierszami i gubia sie w moich wypowiedziach. ciagle powtazam ze szał na punkcie przepudrowanych nastolatek i gwiazd tv maja nastolatki, dojrzały mezczyna ktory wyrósł juz z tego typu "gustow" bedzie cenił sobie naturalnosc delikatnosc i subtelnosc w kobiecie. ale oczywiscie wszyscy nagle sa przeciwni tylko nie pamietaj jak byli nieco "młodsi"

No kudree.....sama kiedys podkochiwałam sie w piosenkarzach aktorach itp..wielu po opoeracjach plastycznych i kreowanych komputerowo...i nie zaprzeczam temu...teraz jednak mnie samej nie podobaja ie gogusie z wybiegów i panowie typu batt pit czy jak mu tam..mezczynza ma byc meski nie kobiecy....

[BlueMan]

no kurde skoro nie tedy droga to skad sie biora te miliony powalonych nastolatek ktore katuja swoje ciała i godziny spedzaja przed lustrem?

Nie wiem... Wy nam odpowiedźcie po co się tak malujecie itp, skoro do Nas to nie przemawia i w ogóle nie podnieca - wręcz awersji można się nabawić do takiej dziewczyny!!

[yagodowy_yogurt]

Uśmiałem się do łez. Wolisz oglądać pryszczate panienki lub przetłuszczoną skórę?

A wolisz patrzeć na sztuczne panienki z tym gównem na twarzy zwanym "fluidem"?

[kingula]

Ja tam za makijazem nie jestem...mocnym podkresle...sama lubie czasem maznac policzki pudrem podkreslic rzesy i usta błyszczykiem....ale tak na prawde nie wszystkim to pomaga

Jesli pan gospodarz pozwoli: oto link gwiazdek bez makijazu

http://www.jokecity.info/photogallery.php?album=4

[Q3lo]

A wiesz dlaczego tak wyglądają? Bo zniszczyły sobie skóre przez makijaż.

[kingula]

To nie do konca prawda...uzywanie takich kosmetyków jak one...czyli dobrych marek i uczeszczanie do kosmetyczek nie za szkodzi wcale tak skorze jakbysmy mysleli...
One poprostu sa starsze niz nam sie wydaje 9operacje palstyczne makijaz obrobki komputerowe)...a mlode gwiadeczki....poprostu sa zwyczajne i juz tak nie błyszcza.

No wez przeciez madonna jest ok 60 (jesi dobrze pamietam) nie moze wygladac wiecznie na 30...

[yagodowy_yogurt]

Też prawda, puder może nie niszczy cery tak bardzo, ale za to fludi robi swoje
Moja koleżanka jest żywym tego przykładem