Prezerwatywa w portfelu

przez **Ahl-I-Batini** » 2006-07-08, 16:03:42

thalcave napisał(a):ojciec co chwila mnie pyta czy mam prezerwatywe bo nigdy nie wiadomo

Obrzydliwe podejscie. Jak widze facetow z prezerwatywami w portfelu to mi sie zygac chce. "Bo moze sie przydac"

przez **Codino** » 2006-07-09, 02:31:54

A Ty co? Liczysz, że zawsze w pobliżu będzie stacja benzynowa:) Żebyś nie skończył kiedyś jak w pewnym polskim filmie(Poranek Kojota?) komediowym Stuhr:P

przez **thalcave** » 2006-07-09, 06:36:28

Poza tym nie wiem co Cie obrzydza - facetom zaglądasz do portfela i je przeszukujesz? :pudlo:

przez **Ahl-I-Batini** » 2006-07-09, 15:12:54

thalcave napisał(a):Poza tym nie wiem co Cie obrzydza

Uprawianie sexu z przypadku. A posiadanie takiej prezerwatywy 'bo sie moze przydac' 'nigdy nie wiadomo' jest deklaracja takiego podejscia.

Codino napisał(a):A Ty co?

A ja nic. Niepotrzebne mi prezerwatywy ;p

przez **BlueMan** » 2006-07-09, 17:54:59

Obrzydać, nie obrzydza, ale podeście Ahl-I-Batini, jest takie jak moje, tj.

Ahl-I-Batini napisał(a):Uprawianie sexu z przypadku. A posiadanie takiej prezerwatywy 'bo sie moze przydac' 'nigdy nie wiadomo' jest deklaracja takiego podejscia.

i także się do niej stosuje

Ale także ma to inne strony. Prezerwatywa przechowywana w ciepłym miejscu i do tego w raz na jakiś czas nasłonecznionym nie jest zdrowe dla niej i może stracić swoje właściwości zabezpieczające!!

przez **traphezz** » 2006-07-09, 19:55:11

Takze slyszalem ze w portfelu sie nie nosi bo traci swoje wlasciwosci. Lepiej kupic swieza na stacji

:P

Ahl-I-Batini napisał(a):
thalcave napisał(a):Poza tym nie wiem co Cie obrzydza

Uprawianie sexu z przypadku.

Zalezy co kto lubi

przez **Ahl-I-Batini** » 2006-07-09, 20:00:05

traphezz napisał(a):Zalezy co kto lubi

On to lubi, mnie brzydzi. Wszystko gra, nie?

przez **BlueMan** » 2006-07-09, 20:29:14

Na stacji też według mnie idiotyzm kupować

tylko w ostateczności! Nigdy nie wiadomo ile to magiczne opakowanie 3szt tam leży

Polecam apteke - tam nie gryzą i na pewno znają się na takich rzeczach...

przez **traphezz** » 2006-07-09, 20:51:39

Oczywiscie odradzam tez kioski ;d bo tam sie lubia szpilkami bawic

:P

przez **BlueMan** » 2006-07-09, 21:14:59

Akurat to jest łątwe do wykrysia, bo wystarczy pooglądać opakowanie

Ale mimowszystko najlepsze sa apteki...

A tak w ogóle, to przerwatywa ile % skuteczności ma ? 95-98%

przez **traphezz** » 2006-07-09, 21:31:34

no wg tego co czytalem to 95%

przez **okrushek** » 2006-07-09, 23:45:10

Ahl-I-Batini napisał(a):Uprawianie sexu z przypadku.

chcialam zauwazyc ze posiadanie przez faceta prezerwatywy w portfelu nie oznacza od razu sexu z przypadku... skad wiecie ze nie ma dziewcyzny..? idac do niej raczej powinien miec gumke... nigdy nie wiadomo nic

myslcie czasem trzeźwiej

buzi buzi ;*

przez **Ahl-I-Batini** » 2006-07-10, 00:32:41

okrushek napisał(a):nigdy nie wiadomo nic

To jest wlasnie 'z przypadku'.

przez **Codino** » 2006-07-10, 00:45:31

Ahl-I-Batini napisał(a):To jest wlasnie 'z przypadku'.

Sex z przypadku tak, ale osoba już nie z przypadku, a ja z tej dyskusji wnioskowałem, że to raczej o to drugie chodzi.

przez **okrushek** » 2006-07-10, 01:20:14

sex niezaplanowany rok wczesniej z mezczyzna z ktorym jestem jest sexem z przypadku? :pudlo:

przez ET » 2006-07-10, 01:53:26

okrushek napisał(a):
Ahl-I-Batini napisał(a):Uprawianie sexu z przypadku.

chcialam zauwazyc ze posiadanie przez faceta prezerwatywy w portfelu nie oznacza od razu sexu z przypadku... skad wiecie ze nie ma dziewcyzny..? idac do niej raczej powinien miec gumke... nigdy nie wiadomo nic myslcie czasem trzeźwiej
buzi buzi ;*

Prezerwatywa w portfelu? Hmm.., jeśli kogoś to dowartościuje i sprawi, że taka osoba się poczuje lepiej to czemu nie?

I tak pewnie nic jej z tego nie przyjdzie

Nie chcę tutaj generalizować , ale większość takich osób na szybki sex prespektyw nie ma.

A to co koleżanka napisała to już zupełnie inna sprawa. Jeśli planujesz z kimś sex, to gdzieś tę gumkę trzeba przetransportować, prawda?

Ahl-I-Batini, troszkę na ostrzu noża sprawę jak dla mnie stawiasz.

przez **thalcave** » 2006-07-10, 10:16:48

okrushek napisał(a):idac do niej raczej powinien miec gumke... nigdy nie wiadomo nic myslcie czasem trzeźwiej

Nie trzeba do niej jechać... można iść z Nia do kina, na obiad i potem nieplanowana wizyta u Dziewczyny i...

przez **okrushek** » 2006-07-10, 11:56:10

to była taka przenośnia thalcavik

hehe rozbudowales moje mysli

hehe ale dobrze wiecie o co mi chodzilo

ja np wole zeby moj facet mial gumke w portfelu niz pozniej sie martwić jak jeden z naszych kolegow

przez **Sylvvka89** » 2006-07-10, 12:52:02

Wgł mnie facet zawsze powinen mieć przy sobie gumke. Nigdy ie wiadomo czy np, dzisiaj do niczego nie dojdzie. A tez bym nie chciala zeby pozniej w razie czego chłopak latał i szykał kiosku, czy stacji benzynowej. Jak tam ma kupowac to hm, lepiej sobie odpuscić. Jak ma mieć gumke to tylko z apteki.

przez **thalcave** » 2006-07-10, 13:01:27

Sylvvka89 napisał(a):Jak ma mieć gumke to tylko z apteki.

spytasz go o to przed stosunkiem?

Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Re: Prezerwatywa w portfelu

Kto przegląda forum