Zdecydowanie wolę mieć paznokcie pomalowane niż nie, chociaż jeśli chodzi o częstotliwość, bywa z tym bardzo różnie. Mam okresy, w których maluję paznokcie regularnie (zawsze samodzielnie), ale są też i takie dni kiedy malowanie odpuszczam sobie całkowicie. Z pomalowanymi paznokciami jest trochę jak z dodatkami. Zawsze gdy mam na nich lakier czuję, że mój wygląd jest bardziej kompletny. Uwielbiam mieć pięknie pomalowane paznokcie, od razu wtedy czuję się ładniejsza i bardziej pewna siebie. Ostatnio robiłam po praz pierwszy ombre na paznokciach i mam nadzieje że wam się spodoba
Ja używam tylko lakierów klasycznych oraz hybrydowych semilac , mają taka dużą paletę kolorów i możliwości że nigdy mi nie zabraknie pomysłów:D