Strona 1 z 2

Na uspokojenie

PostNapisane: 2012-05-03, 14:43:58
przez kropla
Macie jakieś sposoby na uspokojenie, na opanowanie nerwów, boję się że przez to w końcu coś mi się stanie, zbyt często jestem zdenerwowana, czasem nawet serce boli, albo w mostku kłuje. Nie chce faszerować się jakimiś tabletkami, zazwyczaj zaczynam jak najszybciej robić to co lubię, tak aby szybko zająć się czymś co sprawia mi przyjemność, szkoda tylko, że czasami są to po prostu słodycze ;) ajakie są Wasze techniki na szybkie i skuteczne opanowanie złości?

PostNapisane: 2012-05-06, 01:04:47
przez KenWatanabe
Nie ma co się faszerować tabletkami i psuć żołądek, każdy wie, że substancje lepiej wchłaniają się bezpośrednio z krwioobiegu. :pudlo:
Papieros też doraźnie pomaga, choć zwiększa ciśnienie ale słodycze też są dobre, bo dają tymczasowe szczęście.

A jeśli odejść trochę od farmakologii, to poleca się głownie urlop, odpoczynek, rozrywkę. Ponoć dobre efekty przynosi amatorskie uprawianie sportu.

PostNapisane: 2012-05-07, 17:51:03
przez kahuna
No jak ty sobie z tym nie poradzisz to nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Nie jest łatwo opanować emocje ale można się tego nauczyć.
Trzeba wsłuchać się w siebie...zaczynasz się denerwować i czujesz,że zaraz wybuchniesz..usiądź,pooddychaj błeboko,napij się meliski,poczytaj coś miłego. Zdenerwowanie to wyćwiczone wzorce reakcji zakodowane w podświadomości które należy zmienić na bardziej efektywne. Nie uda się to od razu ale trzeba ćwiczyć nie ma innego wyjścia. Aby wyładować szybko nagromadzone emocje można poboksować się z poduszką to pomaga ale nie rozwiąże problemów, bo przyczyna leży w podświadomości.

PostNapisane: 2012-05-07, 23:36:54
przez cre[a]tive
kropla skoro tak bardzo odczuwasz zdenerwowanie (fizyczne dolegliwości sercowe) to najprawdopodobniej cierpisz na nadciśnienie. Wbrew pozorom choroba bardzo poważna, która nieleczona niszczy doszczętnie serce, uszkadza nerki i parę innych narządów. Ja teoretycznie mam nadciśnienie (dość spore) choć jestem osobą opanowaną i ciężko mnie wyprowadzić z równowagi i generalnie denerwuję się bardzo rzadko. A nawet jak się zdenerwuję czy też poniosą mnie emocje z innych powodów, choćby podekscytowania, to nie mam żadnych objawów typu: kołatanie serca, ból, pieczenie czy choćby uderzenia gorąca. A przecież skoro cały czas mam nadciśnienie a w chwilach napięcia ono przecież jeszcze skacze, więc powinno być nieciekawie. Jednak nie jest. Skoro Ty miewasz takie objawy to moim skromnym zdaniem, popartym przez kardiologów (niestety) jest już dość nieciekawie z Twoim sercem. Zatem nie szukaj super-sposobów na opanowanie nerwów tylko szybko do lekarza rodzinnego i następnie do kardiologa. Im szybciej tym lepiej.

PostNapisane: 2012-06-12, 13:05:32
przez niania_ogg
I nie lecz się sama, tylko najpierw porządnie przebadaj. Z sercem nie ma zabawy a osób, które mają problem z ciśnieniem jest coraz więcej.

Re:

PostNapisane: 2012-06-19, 20:35:09
przez privace
alin5676 napisał(a): <mod>

Taaa, spam reklamowy działa bardzo uspokajająco :pudlo:

PostNapisane: 2012-06-24, 02:11:30
przez cre[a]tive
privace zamiast odpowiadać na spam, wystarczy wcisnąć wykrzyknik znajdujący się po prawej stronie na górze. Zajmie Ci to 5 razy mniej czasu niż odpisywanie a moderatorom pozwoli odnaleźć wątek by go usunąć.

PostNapisane: 2012-06-26, 11:02:29
przez magnolia8989
Po prostu postarać się wyluzować. Mam podobny problem, ale w momencie jak wrzucam na luz jakoś całe ciśnienie ze mnie schodzi.

PostNapisane: 2012-09-02, 15:26:20
przez gagata
Napar z melisy - łagodne i skuteczne lekarstwo na skołatane nerwy. Tylko nie za dużo, bo działa usypiająco ;)

PostNapisane: 2012-09-03, 08:34:03
przez CookieMonster
Melisa owszem, działa, ale moim najlepszym sposobem jest wybieganie stresu. PO solidnej dawce sportu stres ulatnia się doskonale.

PostNapisane: 2012-09-03, 09:09:31
przez gagata
JA myślę, że to zależy też od okoliczności stresu - jak jesteśmy wkurzeni, to faktycznie aż się chce biegać, ale czasami stres wiąże się z jakimiś smutnymi przeżyciami, które bardziej nas dołują niż napędzają do działania i wtedy melisa jest jak znalazł.

PostNapisane: 2015-06-09, 12:34:10
przez JoannaBialo
Mi pomaga 15 min przerwy w pracy, kiedy wychodzę na powietrze z herbatą zielona lub jaśminową i się po prostu relaksuje. Z nikim nie rozmawiam itd....

PostNapisane: 2015-06-29, 12:31:41
przez Herooesr1
Jeśli chodzi o złość to najpierw warto zauważyć po co my coś takiego mamy. A mamy opcję emocji złości po to aby mieć energię aby poradzić sobie z problemem. Więc dobrze się zapytać co tą złość powoduje. Bo jak się tym nie zajmiemy to problem będzie wracać...
Dobrze jest się wygadać komuś jak bardzo jest się wkurzonym :) Popisać na kartce o tym, pobiegać, ewentualnie może jakiś boks? :boks:
Tak, aby się rozładować, mieć czysty umysł i przy okazji nie zrobić krzywdy sobie ani innym ;)

PostNapisane: 2015-07-15, 00:39:07
przez Gosk
Na uspokojenie najlepsza jest melisaa tak poza tym to trzeba trzymać nerwy na wodzy.

PostNapisane: 2016-04-12, 21:01:37
przez Mrówa
u mnie też melisa pomaga czasami łapię za nervomix z melisą, ale zaparzana przed snem meliska też daje radę. chyba to najpopularniejsze zioło na uspokojnie.

PostNapisane: 2016-04-22, 12:01:10
przez olha555
Warto przeanalizować motywy swojego postępowania. Może do pewnych spraw podchodzimy zbyt emocjonalnie? W życiu przydaje się złapanie dystansu. Doraźnie na nerwy polecam Calms.

Re: Na uspokojenie

PostNapisane: 2016-04-27, 08:28:47
przez bbar
Dystans na pewno pomaga w radzeniu sobie z nerwami, problem z tym że czasami ciężko jest ten dystans złapać. Szczególnie jak sie w życiu dzieją problemy osobiste, rodzinne wtedy podziwiam jak ktos potrafi do takich podejść na luzie, żeby rozładować nerwy ćwiczę, staram się nie zajadać smutków czy stresów, czasamiz darza mi sę brać nervomix, szczególnie w sytuacjach gdy nie mogę z nerwów zasnąć,jakoś wtedy sen szybciej przychodzi, napięcie ze mnie schodzi ;).

Re: Na uspokojenie

PostNapisane: 2016-04-27, 14:48:27
przez Mrówa
to prawda czasami warto się odciąć od stresujących sytuacji ale nie zawsze się da, wtedy warto mieć sprawdzone sposoby jak zwalczyć nerwy żeby spokojnie móc iść spać. ja czasami chwytam za nervomix forte, albo piję meliskę, oba sposoby mi pomagają.

PostNapisane: 2016-05-06, 14:31:27
przez fajova
muzyka....

PostNapisane: 2016-05-15, 15:13:19
przez olha555
Polecam relaks, odrobinę ruchu, książkę, wszystko co sprawia, że można się wyciszyć.