Żona cierpi bóle głowy... Migrena?

Jak żyć zdrowo, modnie i do tego pięknie. Czyli wszystkie tematy dotyczące ludzkiego ciała.

Re: Żona cierpi bóle głowy... Migrena?

Postprzez rivela » 2012-10-08, 15:32:08

KenWatanabe napisał(a):
rivela napisał(a):Prawda, z tym trzeba do urologa iść


To akurat dość pretensjonalna opcja jeśli mamy ból głowy :/


No tak, racja :) Miałam na myśli uporczywe, często powtarzające się bóle, które warto leczyć u neurologa, bo mogą być objawem zaburzenia krążenia mózgowego.
Avatar użytkownika
rivelaNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 116
Dołączył(a): 2009-05-28, 17:53:15
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Mrówa » 2012-10-09, 20:19:15

myślę, że nawet najdrobniejszych objawów nie warto lekceważyć, tyle się czyta ostatnio o rożnych chorobach, że teraz należałoby reagować na każdą drobną oznakę, jaką wysyła nasz organizm.
Avatar użytkownika
MrówaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 326
Dołączył(a): 2009-01-09, 22:38:47
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Żona cierpi bóle głowy... Migrena?

Postprzez KenWatanabe » 2012-10-09, 22:23:50

malina233 napisał(a):Masz zdumiewającą wiedzę, jakbym słyszała lekarza, dobrze że zrozumiałam więcej niż od lekarza usłyszałam ;) :ok:


To cieszę się, że pomogłem. Lekarzem nie jestem ale mam za to żonę :), stąd wiele przewertowanych artykułów w internecie mam już za sobą, a pewnie jeszcze więcej przed sobą.

Mrówa napisał(a):tyle się czyta ostatnio o rożnych chorobach, że teraz należałoby reagować na każdą drobną oznakę, jaką wysyła nasz organizm.


Nie wiem czy nie lepiej byłoby przestać czytać o chorobach. Taki związek przyczynowo skutkowy w tę stronę - czytanie -> wynajdywanie chorób - sam w sobie jest chorobą hipochondryka :). A o tym też wiele czytałem, bo to mój główny problem, choć sam na owo zaburzenie nie cierpię.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez rivela » 2012-10-10, 09:31:23

Ale czasami na forum można znaleźć cenne informacje o lekach i to skonsultować ewentualnie z lekarzem :)
Avatar użytkownika
rivelaNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 116
Dołączył(a): 2009-05-28, 17:53:15
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Mrówa » 2012-10-11, 19:54:38

również uwarzam, że forum powinno być przekaźnikiem informacji, na którym można wymieniać pewne doświadczenia, a później zastanowić się czy nas dotyczą i takie powinno być główne przesłanie.
Avatar użytkownika
MrówaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 326
Dołączył(a): 2009-01-09, 22:38:47
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Żona cierpi bóle głowy... Migrena?

Postprzez patrykl » 2012-10-21, 10:44:54

Moja żona również cierpiała na bóle głowy i znalazła pomoc całkiem przypadkowo. Poszła na zupełnie inną wizytę i akurat bolała ją głowa. Lekarz stwierdził - mam to samo, mamusia, która jest lekarzem znalazła sposób, jak mieszać leki, żeby zadziałały. Bóle były 2,3 razy w miesiącu, przejście 100 metrów graniczyło z cudem. Leki pomagały, ale tylko łagodziły objawy. Po 2 latach bóle ... minęły. Same. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie tak samo.
http://pozabankowiec.pl
http://jak-biegac.pl
Avatar użytkownika
patryklNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 10
Dołączył(a): 2012-10-19, 23:39:01
Lokalizacja: Leszno
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Żona cierpi bóle głowy... Migrena?

Postprzez malina233 » 2012-11-20, 15:18:24

KenWatanabe napisał(a):
Nie wiem czy nie lepiej byłoby przestać czytać o chorobach. Taki związek przyczynowo skutkowy w tę stronę - czytanie -> wynajdywanie chorób - sam w sobie jest chorobą hipochondryka :). A o tym też wiele czytałem, bo to mój główny problem, choć sam na owo zaburzenie nie cierpię.


Nie w każdym przypadku, zwykle bywa tak że dopiero kiedy coś dolega szukamy co to może być. Przeważnie jednak drobną dolegliwość mylimy z poważną chorobą, dlatego lepiej zanim zaczniemy się leczyć na własną rękę jednak się wybrać do lekarza ;)
Avatar użytkownika
malina233None specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 277
Dołączył(a): 2011-10-13, 21:50:07
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Żona cierpi bóle głowy... Migrena?

Postprzez malina233 » 2012-11-20, 15:22:54

patrykl napisał(a):Moja żona również cierpiała na bóle głowy i znalazła pomoc całkiem przypadkowo. Poszła na zupełnie inną wizytę i akurat bolała ją głowa. Lekarz stwierdził - mam to samo, mamusia, która jest lekarzem znalazła sposób, jak mieszać leki, żeby zadziałały. Bóle były 2,3 razy w miesiącu, przejście 100 metrów graniczyło z cudem. Leki pomagały, ale tylko łagodziły objawy. Po 2 latach bóle ... minęły. Same. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie tak samo.


Bardzo prawdopodobne, tak mówi moja obecna pani dr, u mnie samo się zaczęło, i w zasadzie samo ograniczyło, kiedyś miałam wrażenie że boli bez przerwy, teraz raz na miesiąc, dwa i po kilkanaście godzin, po tabletce mija po godzinie, ale nie zawsze mam pod ręką. :zalamany:
Faktem jest że moja wiedza na temat tej choroby bardzo się poszerzyła. Wiem przynajmniej czego muszę unikać.
Avatar użytkownika
malina233None specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 277
Dołączył(a): 2011-10-13, 21:50:07
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Zdrowie, Moda, Uroda

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 222 gości

cron