BlueForum

fakt, ślub to duży stres. ja na szczęście nie mam opryszczki ze stresu ale właśnie raczej z przegrzania a ściślej z opalania..

co za konkurs? ja bym chętnie swoja opryszczkę wywiozła na koniec świata aby już nigdy nie powróciła..

a ja sie dzis opalałam 5 minut w solarium i nic mi nie wyskoczyło, jak zawsze zresztą i całe urlop tez zamierzam sie smażyć na plazy, o!

z tego co czytałam w regulaminie konkurs polega na tym, ze zakładasz sobie mapkę, zapraszasz sobie ludzi, zeby na nią wchodzili i zbierasz punkty... jedna osoba to jeden kilometr... nic trudnego, jak ma się sporo znajomych to sa spore szanse na wygraną

wysyłam swoją oprychę na koniec świata http://oprycha.pl/konkurs/mapa/100 mogę liczyć na wasze wsparcie
dzięki Wam może będę miała jakaś szansę:)

jasne, a nagrodą się podzielimy?

a tak apropos opryszczki, to trafiłam na niezłą stronę o tym wirusie i to nic fajnego. Do tego dowiedziałam się, że w innych miejscach też może to świństwo wykwitnąc http://www.bezopryszczki.pl/narzady_opryszczka. Spotkał się ktoś z tym? Bo mi ciarki przechodzą jak o tym pomyślę

na opryszczkę polecam herpex moja mama jak się tym posmarowała pól roku temu tak do dzisiaj nie miała "ataku" a takto co 1-2 mies zawsze jej coś "kwitło" na wardze.

a czy ten lek zawiera acyklowir? wiem że to jest najskuteczniejsza substancja lecząca wirusa opryszczki.

malgoja napisał(a):a czy ten lek zawiera acyklowir? wiem że to jest najskuteczniejsza substancja lecząca wirusa opryszczki.

1 g kremu zawiera 50 mg acyklowiru

no i to najważniejsze. bo acyklowir to podstawa w walce z wirusem opryszczki.
choć dla mnie maści to złe rozwiązanie gdyż są jedynie 2 min na wardze, zaraz się wysmaruję nią. dla mnie tabletki z acyklowirem są najlepsze i najwygodniejsze.

też zlizuję maści, zresztą ja nic nie mogę mieć na ustach, bo zjadam... tabletki dla mnie również są wygodne... są podobno jeszcze jakieś zastrzyki z acyklowirem, ale ja nie mam aż takich problemów z opryszczką, żeby się kłuć

te zastrzyki są ponoć tylko w wyjątkowych sytuacjach stosowane, np u małych dzieci zaatakowanych wirusem opryszczki.

a u noworodków, które zaraziły się podczas porodu wirusem HSV2 też?

a co to za zastrzyk? poproszę o szersze informacje z czego to i jak działa. Z tego co wiem to jest opracowywana szczepionka przeciw wirusowi opryszczki, ale wydaje mi się, że trzeba będzie sie zaszczepić przed zakażeniem, kiedy jescze wirusa nie ma we krwi.

ja o tym zastrzyku czytałam w serwisie www.bezopryszczki.pl ale w sumie nic więcej na ten temat nie wiem, jak tylko tyle że bardzo ciężkie przypadki są tratowane zastrzykiem.

nigdy wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z wielkości zagrożenia i ryzyka niesionym przez wirusa opryszczki. Taki niepozorny bąbelek ... heh kto by pomyślał.

Nie należy bagatelizować nawet tak drobnej oprszczki jak ta w kącikach ust, ponieważ może ona okazać się naprawdę niebezpieczna i to nie tylko dla nas. A słyszałyście o konkursie Wyślij oprycha na wakacje http://www.oprycha.pl/ przy okazji pozbywania się opryszczki możemy poczytać jak skutecznie walczyć z oprychą!

zuzanka napisał(a):nigdy wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z wielkości zagrożenia i ryzyka niesionym przez wirusa opryszczki. Taki niepozorny bąbelek ... heh kto by pomyślał.

było kilka filmików w necie na ten temat.... nikt sie nie spodziewał, a wirus potrafi nawet zabić

Jeśli chodzi o leczenie opryszczki to najczęściej stosuje się metodę doustną - acyklowir 5 x dziennie przez 10 dni, w ciężkich przypadkach zaleca się dożylne leczenie acyklowirem przez 7-10 dni, tak więc możliwości jest sporo.

a dożylnie to w jakich przypadkach?

Dożylnie stosuje się heviran przedewszystkim w bardzo ciężkich przypadkach