Ja dzisiaj podjąłem próby zainstalowania RedHat 9, ale nie wyszło.
1. Stworzyłem dwie partycje w (Partition Magic 7)
- ext2 8GB
- swap 1GB (2xRAM)
2. Mam 3 płyty RedHat'a
3. Uruchomiłem instalke z boot'a CD1. Chciał sprawdzić poprawność płyty, więc sprawdził, ale wykrył błędy, ale kontynuowałem (
?) instalcje.
4. Dalej poszło jak z płatka...
- wybór partycji
- wybór co chcę zainstalować
- wybór LILO
- itd. etc.
5. Już pojawił się ekran instalacji.
- i instalacja sie zaczyna od tego, że wybrane partycje sie formatuje. co też instalka uczyniła
- następny krok to zrzucił sobie na dysk obraz tego co ma zainstalować (pewnie po to, aby wiedzieć z jakich płyt ma korzystać)
- i tutaj [TRACH]
jak zrzucił sobie ten obraz to przeszedł od razu do trybu tekstowego... coś tam sobie powyświetlał i na końcu, że teraz mogę bezpiecznie zrestartować kompa ;[ . Oczywiście po restarcie głupi Win$hit mi sie włączył
Jakieś porady dla mnie ?