Zabawa... Rozmowa telefoniczna :D

[Demonides]

M: chłopcy to raczej przywalić lubią. A może pani zna kogoś w szpitalu kto narkozy potrzebuje? Bezpłatnie, nie na kasę chorych działamy. Duże zniżki dla stałych odbiorców.

[angelinaagrafka]

K: My robimy narkozę na stałe mówiłam panu (dużo trupów) i jeszcze na tym zarabiamy

[Demonides]

M: ale my pomożemy. Nie dla pieniędzy - z powołania. A pieniądze dla nas się nie liczą. Plan wam podreperujemy.

[angelinaagrafka]

K: hmmm zastanowię się a czy pan coś proponuje tylko i wyłącznie od siebie?

[Demonides]

M: od siebie ? - oczywiście. Kompleksowe usługi dentystyczne w zakresie usuwania bez narkozy i fachowe łamanie kości w wypadku nieprawidłowego zrośnięcia się u pacjenta.

[angelinaagrafka]

K: a to proszę się udac na teren budowy zrobią to półdarmo...

[privace]

M: Na placu bylem po rurki i kable.

[angelinaagrafka]

K: A jakie kable z gumy czy plastiku?

[privace]

M: pani to sie widac wogole nie zna. Najlepsze sa oczywiscie kabelki miedziane!

[angelinaagrafka]

K: To sobie kupie 2 kg do telewizora może wreszcie ta antena pokaże mi Polsat

[privace]

M: Mam znajomego w kablowce, za rozsadna cene przylaczy pani ciekawsze programy.

[angelinaagrafka]

Rozmowa nr2

K: Halo
M: Cześć skarbie będę póżniej
K: Dlaczego, co to znaczy póżniej?
M:

A was proszę dalej

[yagodowy_yogurt]

M: To znaczy wtedy, kiedy już zaśniesz.
K: Ale dlaczego tak?
M: Bo nie dam rady, wcześniej być jestem u Justy...yyy...to znaczy w pracy

[angelinaagrafka]

K: Przecież pracujesz w budce z warzywami, nie możesz pracować do nocy
M: Tak ale teraz przyszła dostawa, musimy poukładać ogórki i banany
K: Co?! Przecież dzisiaj jest nasza 20 rocznica ślubu...

teraz wasza kolej

[yagodowy_yogurt]

M: Kochanie, nie będę w domu na noc
K: Jak możesz mi to robić?!
M: Nie wiesz jaki teraz jest masakryczny popyt na ogórki, będziemy bogaci!!

[angelinaagrafka]

K: Ale to nasza rocznica, nie możesz się zająć tym jutro?
M: Ależ kochanie rocznic będzie jeszcze więcej na chyba.... yyyyy no zrozum
K: Nie nie rozumiem.... Zawiodłam się na tobie! Chcę rozwodu!

.....

[Demonides]

M: dobrze kochanie powiem prawdę : leżę teraz ze swoją kochanką w łóżku i zamierzam zostać z nią na noc.
K: Nie kłam draniu. Znowu poszedłeś z kolegami na kręgle.
M: więc sama widzisz, że jestem ci wierny.

[angelinaagrafka]

K: Wracaj do domu, twoja teściowa przyjechała, nie rób mi wstydu przed moją mamą!
M: Co? Niemożliwe przecież twoja matka jest ze mną....
K: A ja myślałam że Cię jakoś namówię do szybszego powrotu wiem jak lubisz moją matkę....