Zemsta

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Re: Zemsta

Postprzez MissIndependent » 2007-11-19, 22:47:12

nie wiem czy bym za zdradę odpłaciłabym zdradą (choć przyszłoby mi to do głowy), ale na pewno bym tego tak nie zostawiła, jeśli facet by mnie oszukiwał :chytry: satysfakcję na pewno bym miała, problem w tym, że potem byłoby mi wstyd... ale jestem osoba dość emocjonalna i ten, kto zraniłby mnie w tak ohydny sposób może liczyć na odwet :mad:
Avatar użytkownika
MissIndependentNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 103
Dołączył(a): 2007-11-18, 11:40:46
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez cre[a]tive » 2007-11-19, 23:23:59

Nieprzenikniona napisał(a):Nie potrafiłabym zemścić się na osobie, którą kochałam całym :milosc: .


od miłości do nienawiści bardzo blisko, po dowiedzeniu się o zdradzie Twoja szczera miłość mogłaby się przerodzić w szczerą nienawiść, nie wiesz jak byś zareagowała.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Zemsta

Postprzez Madzias » 2007-11-19, 23:27:22

kobieta napisał(a):od miłości do nienawiści bardzo blisko, po dowiedzeniu się o zdradzie Twoja szczera miłość mogłaby się przerodzić w szczerą nienawiść, nie wiesz jak byś zareagowała


Kobieto, zgadzam się z Tobą w 100% :hyhy:
Miłość i nienawiśc są prawie tak samo silnymi uczuciami. Kocha się całym sercem i nienawidzi tak samo.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez femme » 2007-11-19, 23:31:40

Zgadzam się z kobieta, iMadzias, .

Nieprzenikniona, wątpię, żeby człowiek był w stanie przewidzieć jak się zachowa, gdy ktoś tak kochany i zaufany zada cios w samo serce. Poza tym, gdy człowiek czuje się tak rozczarowany, dotknięty, oszukany czasem też poniżony, może nieświadomie "zmienić się w kogoś innego". Cierpienie (każdego rodzaju) sprawia, że myślimy i robimy rzeczy, których "na trzeźwo" byśmy nie myśleli i nie robili.
Avatar użytkownika
femmeNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 605
Dołączył(a): 2007-09-14, 21:50:10
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez Nieprzenikniona » 2007-11-20, 10:16:50

femme911 napisał(a):Nieprzenikniona, wątpię, żeby człowiek był w stanie przewidzieć jak się zachowa, gdy ktoś tak kochany i zaufany zada cios w samo serce. Poza tym, gdy człowiek czuje się tak rozczarowany, dotknięty, oszukany czasem też poniżony, może nieświadomie "zmienić się w kogoś innego". Cierpienie (każdego rodzaju) sprawia, że myślimy i robimy rzeczy, których "na trzeźwo" byśmy nie myśleli i nie robili.

Po części masz rację.
Mówię, jak jest w moim przypadku. Nie twierdzę, że ten, kto się mści, nie ma klasy.. To zależy od charakteru człowieka. Sądzę, że cierpiałabym w milczeniu, niż mściła się.
Mówcie mi po imieniu.
Avatar użytkownika
NieprzeniknionaNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 210
Dołączył(a): 2007-08-19, 15:47:42
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez red_apple » 2007-11-21, 19:09:09

Zgadzam się z wami dziewczyny :)
Dopóki mnie nie zdradził też wydawało mi się, że nawet sama myśl o zemście jest totalnym idiotyzmem i że ja na pewno bym się nie zemściłaza to, jednak teraz już po swoich doświadczeniach wiem, że:
po 1 - nie jesteśmy wstanie przewidzieć jak zachowamy się w sytuacji kiedy całe to kłamsto wyjdzie na jaw,
po 2 - wiem, że przez to zranione :milosc: o którym pisze wyżej NIEPRZENIKNIONA i które kochało tak ślepo, chęć zemsty może być czasem o wiele większa niż rozsądek,
Wszystkie inne opisy są jak zwykłe banany mój jest czikita :)



Dziś jest dzień ... Dzień w którym grzeszą nawet anioły ...
Avatar użytkownika
red_appleNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2007-11-07, 22:51:29
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez yagodowy_yogurt » 2007-11-21, 20:17:18

Powiadają, że nienawiść jest najmocniejszą milością.
Zgadzam się, że zemsta odpowiada za zranione serce, dumę itd.
Mamy chęć wtedy pokazać całemu światu, jak jesteśmy wściekli ale... No własnie 'ale'.
Czy aby na pewno? Może istnieje inne wyjście z tej sytuacji omijając zemstę?
red_apple napisał(a):chęć zemsty może być czasem o wiele większa niż rozsądek,

Zgadzam się. Odrobina zdrowego rozsądku nigdy nie zaszkodzi.
Wracam po długiej przerwie. ;)
Avatar użytkownika
yagodowy_yogurtNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1202
Dołączył(a): 2007-01-11, 16:16:22
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez red_apple » 2007-11-21, 23:37:00

Na początku w gniewie, rozczarowaniu, bólu jaki zadała nam ta druga osoba chcemy się zemścić wydaje się nam,że jeśli to zrobimy , to w ten sposób ukaramy tą drugą osobę, jednak tak nie jest, decydując się na zemstę karzemy tylko i wyłącznie siebie skazując się przy tym na jeszcze więcej cierpienia niż do tej pory miałyśmy.
Wszystkie inne opisy są jak zwykłe banany mój jest czikita :)



Dziś jest dzień ... Dzień w którym grzeszą nawet anioły ...
Avatar użytkownika
red_appleNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2007-11-07, 22:51:29
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez grzegorzWar » 2007-11-22, 00:25:12

:mrgreen: witajcie kobietki, co prawda nowy na forum, ale za to nie nowicjusz w temacie, przechodziłem przez podobne problemy dwa razy, po raz pierwszy nie wykorzystując motywu z zemstą, drugi raz zemściłem sie,mam wątpliwosci czy bylo to potrzebne,

Mam pytanie do red apple, wczesniej napisalas ze poki co udaje ci sie bronic przed zemsta, tzn gdy jest jakas okazja to nie myslisz o tym czy odmawiasz jak to wygląda,czy byly takie sytacje ze sama szukalas zemsty,ja szukałem sam, dawało mi to poczucie satysfakcji ale na krótko, potem były kolejne i tak przez jakis czas. :mad:
Avatar użytkownika
grzegorzWarNone specified
Nowy
 
Posty: 2
Dołączył(a): 2007-11-22, 00:09:01
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez red_apple » 2007-11-22, 00:52:23

witaj Grzegorzu na naszym forum jak i na tym temacie,
Napisałam, że bronię się przed zemstą, co prawda, na początku chęć ukarania tej drugiej osoby jest strasznie duża, teraz to uczucie jest o wiele mniejsze.

Pytasz jak się bronię, skoro okazji jest wiele, hmmm, odpowiem tak:
myslę o tym, szczególnie gdy na codzień poznaję naprawdę fajnych facetów, w trakcie rozmowy gdy widzę,że "coś jest na rzeczy " z jego strony mówię,że mam męża (chociaż usłyszałam nawet " ale mąż mi nie przeszkadza") jednak chyba nie potrafię i nie chcę łamać obietnic, które kiedyś złożyłam "jednej osobie", nie wiem jak nasz związek potoczy się dalej, póki co jest dobrze, ale po tamtym incydencie ze zdradą, zostałam odarta z jakichkolwiek złudzeń o idealnym związku i takiej zwykłej uczciwości wobec drugiej osoby.

Grzegorzu, jeśli chcesz się podzielić z nami swoimi doświadczeniami w tym temacie, to zapraszam, z chęcią wysłuchamy. :)
Wszystkie inne opisy są jak zwykłe banany mój jest czikita :)



Dziś jest dzień ... Dzień w którym grzeszą nawet anioły ...
Avatar użytkownika
red_appleNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2007-11-07, 22:51:29
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez miliard » 2007-11-22, 06:39:06

Napiszę tak. Wczoraj dowiedziałem się, że zostałem pełnoprawnym członkiem klubu rogaczy. Początkowo myślałem, że dostanę zawału. Potem pojawiła się chęć zemsty. Biłem się z myślą - czy moja reakcja wynika z miłości, czy to po prostu urażona męska duma. Następnie zacząłem analizować dlaczego tak się stało. Doszedłem do wniosku, że przez 10 lat związku wiele było zagrań nie fair z mojej strony. Gdybym mógł cofnąć czas...

Urażoną dumę schowałem do kieszeni. Przeprowadziliśmy szczerą rozmowę. I tu przyszło kolejne rozczarowanie. Dowiedziałem się, że ten skok w bok nie był "dla sportu" a z zaangażowania emocjonalnego.

Jestem w kropce. Moja (?) partnerka nie chce przyjąć do wiadomości, że jeśli się rozstaniemy to za kilka lat ich związek też będzie przechodzić kryzys. Jest kolesiem zafascynowana.

Jak go zniechęcić, wyeliminować? Jak ją odzyskać?
Avatar użytkownika
miliardNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 11
Dołączył(a): 2007-05-10, 02:28:09
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez red_apple » 2007-11-22, 19:22:14

współczuję ci, wiem,ze ci cięzko teraz, jednak czas pokaże, nie dziwię się twej chęci eliminacji tego "gościa" , tylko czy warto, daj sobie czas, daj czas wam, zobaczysz czy wogole jest o kogo się starać , pozdrawiam
Wszystkie inne opisy są jak zwykłe banany mój jest czikita :)



Dziś jest dzień ... Dzień w którym grzeszą nawet anioły ...
Avatar użytkownika
red_appleNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2007-11-07, 22:51:29
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez kassia » 2008-03-01, 15:20:56

chyba już ten temat zamknięty, ale mnie zaciekawił:
miss independent- jeżeli zemsta na pewno nie jest żadnym wyjściem, związek to nie ring bokserski żeby oddawać cios za cios
miliard- piszesz, że byłeś nie fair. piszesz o sobie. a jaka ona jest? czy ukrywała to przed Tobą. Bo pewnie skoro jesteście 10lat ze sobą to mieszkacie razem. musiałeś się o tym kolesiu dowiedzieć przypadkiem, skoro szczera rozmowa wyniknęła dopiero później. a co zrobić by go wyeliminować? od kiedy zna tego kolesia? pomyśl. może w międzyczasie "byliście" ze sobą. to go może zniechęcić.
Avatar użytkownika
kassiaNone specified
Podglądacz
Podglądacz
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2008-03-01, 11:58:19
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez bosa1111 » 2008-03-06, 04:37:25

oj zdrada to swinstwo!nikomu nie zyczy, boli zajeb....!jasne ze masz ochote zaszlachtowac zdrajce, ale czy warto- nie wiem, czy to cos zmieni-nie wiem?moja dobra kumpela zawsze mi powtarza, ze faceci (I BABY tez-to ode mnie)zdradzaja i albo sie z tym pogodzisz albo bedziesz sama...czasem lepiej nie wnikac, sprawdzac, dociekac itd...lepiej przymknac oko...to to co moja kolezanka sugeruje, ja natomiast radze obciac jajca i powiesic na kominie niech sie susza!!!!
Avatar użytkownika
bosa1111None specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 46
Dołączył(a): 2007-08-18, 16:04:35
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez cre[a]tive » 2008-03-06, 22:09:13

bosa1111 napisał(a):czasem lepiej nie wnikac, sprawdzac, dociekac itd...lepiej przymknac oko.. to to co moja kolezanka sugeruje

Twoja koleżanka chyba nie wie co mówi, jak można od tak sobie przymknąć oko na zdradę :zdziwko:
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Zemsta

Postprzez puszka » 2008-03-06, 22:10:58

Niektóre kobiety lubią się oszukiwać, boją się uświadomić sobie prawdę - może nie wyobrażają sobie życia w pojedynkę?
Avatar użytkownika
puszkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 2006-04-21, 16:28:25
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez cre[a]tive » 2008-03-06, 22:13:28

puszka, pewnie tak. ale inna kwestia, że w ten sposób dają się poniżać i pozbywają się godności. nigdy nie zrozumiem, jak można wiedzieć, że jest się zdradzanym i normalnie żyć z tym człowiekiem, kochać się z nim w nocy, przytulać, całować. na samą myśl robi mi się niedobrze.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Zemsta

Postprzez puszka » 2008-03-06, 22:22:54

Ja to wiem, sama pewnie nie umiałabym być z kimś takim... ale trzeba sobie uświadomić, że ludzie mają różne przesłanki do podobnych zachowań, do trwania w takim "związku". Patologiczne, jak i patologiczne jest trwanie w związku w którym facet "leje Cię po gębie".
Avatar użytkownika
puszkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 2006-04-21, 16:28:25
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Zemsta

Postprzez cre[a]tive » 2008-03-06, 22:26:29

zarówno zdrada, jak i przemoc jest wystarczającym powodem, jak dla mnie, by miłość przerodziła się w nienawiść.
natomiast odnośnie kobiet, które są w takiej sytuacji, to z reguły im współczuję, jednak czasem tak sobie myślę, że przecież same godzą się na takie traktowanie.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Zemsta

Postprzez bosa1111 » 2008-03-07, 03:35:44

kobieta, ja w pewnym sensie ja rozumiem, nie wiem czy jestes katoliczka, bo ona jest...a przysiega malzenska mowi wyraznie "az do smierci"..."na dobre i na zle", nie wiem czy wiesz ale nie uzyskasz rozwodu koscielnego jesli jedno z partnerow zdradza drugie...to ktore zdradza pojdzie do piekla...nawet dzieci urodzone w zwiazku malzenskim a poczete w nieprawym lozu uznawane sa za slubne. Wiec jesli jestes osoba wierzaca i kochasz swojego meza to lepiej nie dociekaj, bo czego oczy nie widza tego sercu nie zal...!bolesne ale prawdziwe...ale oczywiscie kazdy jest inny i jesli przeczytalas moj post do konca to wiesz co ja bym radzila zrobic.
Avatar użytkownika
bosa1111None specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 46
Dołączył(a): 2007-08-18, 16:04:35
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 258 gości

cron