Strona 2 z 5

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-28, 15:43:54
przez femme
W zabieganiu nie chodzi o wydawanie pieniędzy czy "łażenie" za kimś do skutku.. Tylko o to aby pokazać tej drugiej osobie: chcę i będę się o to starał..
Ale oczywiście nic na siłę, mądry człowiek wie kiedy nie znaczy nie..

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-28, 20:13:22
przez Madzias
Uwielbiam być adorowaną i wielbioną. Uważam, że to facet powinien być zdobywcą i zabiegać o kobietę. Lubię, kiedy mój mąż mnie zaczepia, adoruje i zdobywa (dziwnie to brzmi ale czasem tak jest). Nie mówię, że ja nigdy nie zdobywam mojego męza, że go nie podrywam ale w początkowej fazie to mężczyzna powinien zabiegać o względy swojej damy serca.

Dla hitmana:

Nie mów kobiecie, że jest piękna; powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą się przed tobą wszystkie drzwi.
— Jules Renard

Kiedy kobieta nie ma racji, pierwsza rzecz, którą należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
— Oscar Wilde

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne - żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
— Jonathan Carroll

Powodzenie u kobiet ma ten, kto umie się bez nich obejść.
— Ambrose Bierce

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-28, 21:47:03
przez makoomba
Madzias napisał(a):ale w początkowej fazie to mężczyzna powinien zabiegać o względy swojej damy serca.


Jeśli chodzi o początki to uważam , że to mężczyzna jest do tego, aby wychodzić z inicjatywą, powinien zapraszać dziewczynę do kina, teatru czy restauracji, strać się o nią. Nie wyobrażam sobie np sytuacji, ze to dziewczyna wyskakuje do mnie z pytaniem :"czy będziemy ze sobą chodzić" albo coś w tym stylu. Moje męskie ego pewnie by tego nie wytrzymało :P
Chociaż nie powiem, że nie lubię jak dziewczyna ze mną flirtuje, zatrzepocze rzęsami, zarzuci włosem i ładnie się uśmiechnie, jeżeli nie jest to zbyt nachalne.

Kiedyś bytem innego zdania, uważałem, że jak kobiety tak walczyły o równouprawnienie we wszystkim to czemu nie w kontaktach damsko-męskich. Czekałem na jakąś incjatywę ze strony dziewczyny którą pokochałem. Choć widziałem, ze i ona coś do mnie czuje nie zrobiłem nic w kierunku tego, aby oficjalnie potwierdzić moje uczucia do niej. Tak naprawdę wyglądało to tak, ze wszyscy widzieli nas razem i byli pewni że jesteśmy parą, ponieważ tak sie zachowywaliśmy, ciągle razem, wielokrotnie chodziliśmy za rączkę. Myślałem że to tak sobie będzie trwało, niestety przeliczyłem się. Kiedy dostałem od niej kosza zrozumiałem jaki byłem głupi i od tej pory wiem, że to facet powinien zrobić ten pierwszy krok.

Jeżeli związek już trwa jakiś czas i partnerzy traktują się po partnersku, wtedy nie ma znaczenia kto wychodzi z inicjatywą spotkania, wspólnego wyjścia itp. Jeżeli zachodzi o zaręczyny, to zdecydowanie mężczyzna powinien prosić kobietę o rękę a nie na odwrót, bo już i z takimi przypadkami się spotkałem xD

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-28, 22:26:22
przez hitman1986
PolishBoyfriend napisał(a):czy będziemy ze sobą chodzić

A o takie rzeczy się jeszcze pyta ? :zdziwko:

Ja sądziłem że inaczej można zaproponować bycie ze sobą... Albo to może wyjść z sytuacji :) Nigdy nie spytałbym się dziewczyny: "Będziesz ze mną chodziła?" :zab:

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-28, 22:35:51
przez amanita_citrina
PolishBoyfriend napisał(a):Jeżeli zachodzi o zaręczyny, to zdecydowanie mężczyzna powinien prosić kobietę o rękę a nie na odwrót, bo już i z takimi przypadkami się spotkałem xD

I ja się spotkałam... Mam staroświeckie poglądy w tych sprawach i uważam, że ta rola należy do mężczyzny...

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-29, 00:13:25
przez Madzias
hitman1986 napisał(a):A o takie rzeczy się jeszcze pyta ?


Kurcze, hitman zgadzam się z Tobą. To się poprostu wie. Co to za pytanie, bedziesz ze mna chodzić. Ostatnio je słyszałam jak miałam 11 lat. I moja odpowiedz była, że musze się zastanowić. :evil:

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-29, 00:18:09
przez femme
Madzias napisał(a):I moja odpowiedz była, że musze się zastanowić.

A moja była: "No... niewiem.. ale to... tak na poważnie??" :evil:
Ehhh to były czasy :rotfl:

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-29, 14:26:52
przez smoczyca
femme911 napisał(a):Tak jak w temacie, ciekawi mnie czy waszym zdaniem to mężczyzna powinnien zabiegać o kobietę.. A może kobieta o mężczyznę?? Albo oboje w tym samym stopniu??
Ciekawa też jestem, jak mężczyźni czują się w roli zdobywanych a jak w roli zdobywających??
I to samo pytanie do kobiet...


hm..... zabieganie ? Dla mnie zmienia sie pogląd na to z wiekiem doświadczeniem oraz stanem, w jakim sie jest wolnym czy zajętym:) latka temu, gdy sie miało te naście nigdy nie zabiegałam o facetów uważałam ze to właśnie facet powinien stawać na głowie by zdobyć kobietę a później warjowac na jej punkcie by jej nie stracić. A teraz będąc już zajętą latami uważam ze oboje tak samo powinniśmy o siebie zabiegać w takim samym stopniu i powinniśmy tak robić już po sam grób nawet na chwile nie przestawać, bo miłość należy pielęgnować - podlewać całe życie :)

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-29, 17:21:11
przez motyjek
jak ja usłyszałam mając 14 lat "yy... to będziesz ze mną chodzić?" odpowiedziałam "no... ok, a co będziemy robić?" :rotfl2:

i Bozia mnie pokarała, bo od tamtej pory nie usłyszałam tego magicznego pytania :mrgreen: nie twierdzę, że sie z nikim nie spotykam ... :hyhy: ale w poważnym/dłuższym związku jeszcze nie byłam.

no o zaręczynach to naprawdę...! jak kobieta prosi mężczyznę o małżeństwo... no ja nie mogę... :pudlo: desperatka...?

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-29, 22:22:46
przez Jade
motyjek napisał(a):i Bozia mnie pokarała, bo od tamtej pory nie usłyszałam tego magicznego pytania :mrgreen:

No i dobrze, lepiej jest poczekac na kogos bardziej wartosciowego, kto jest na tyle dorosly, ze wie, ze takie rzeczy same 'wychodza' :P

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-30, 19:24:39
przez Nieprzenikniona
femme911 napisał(a):Największa żenada to się zaczyna jak dziewczyna zaczyna "latać" za fecetem

Nigdy nie "latałam" za facetem w przeciwieństwie do moich dwóch koleżanek z klasy.
Jak widzę, że gdzieś wychodzą, to jestem pewna, że znowu pod okno do "ich" chłopaków. Zgadzam się z Tobą, femme911, to żenada!

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-10-30, 19:29:46
przez Syd
Według mnie typowe "zabieganie" powinno wychodzić od mężczyzny. Najlepiej, gdy to on nawet jest prekursorem wszystkiego, choć z tym akurat bywa różnie i nie jest to az tak istotne. Kobieta może jedynie w lekki sposób pokazywać, jak to mówią "mrygać oczkiem", ale ruch główny należy do płci męskiej. ;p

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-14, 22:37:14
przez harlequin
Uważam, że nie ma na to reguły.
W moim wypadku zabiegał on, jednak gdybym ja znalazła w sobie na tyle odwagi, by zacząć nie miałabym żadnych uprzedzeń, czy chorej dumy. Nie mam takiego wewnętrznego przekonania, że to mężczyzna musi zabiegać o kobietę.

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-17, 12:37:08
przez Baaasia
Zdecydowanie mężczyzna zabiega o kobietę!!! i to w każdej sytuacji!! Kobieta nawet jeśli ma na to ochotę powinna sobie odpuścić, jeśli oczywiście zależy jej na tym facecie. Bo jeśli tylko przejmie inicjatywę i facet poczuje się zbyt pewnie to może zapomnieć o nim!!! Mężczyzna sam musi być przekonany, że chce zabiegać o kobietę. Jeśli sam tego nie odkryje to zabieganie kobiety NIC nie da, bo on i tak znikni!!!

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-17, 14:01:59
przez michaelxp91
Baaasia napisał(a):Zdecydowanie mężczyzna zabiega o kobietę!!! i to w każdej sytuacji!! Kobieta nawet jeśli ma na to ochotę powinna sobie odpuścić, jeśli oczywiście zależy jej na tym facecie. Bo jeśli tylko przejmie inicjatywę i facet poczuje się zbyt pewnie to może zapomnieć o nim!!! Mężczyzna sam musi być przekonany, że chce zabiegać o kobietę. Jeśli sam tego nie odkryje to zabieganie kobiety NIC nie da, bo on i tak znikni!!!

Jesteś facetem żeś taka pewna?

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-17, 14:08:15
przez Baaasia
michaelxp91 napisał(a):
Baaasia napisał(a):Zdecydowanie mężczyzna zabiega o kobietę!!! i to w każdej sytuacji!! Kobieta nawet jeśli ma na to ochotę powinna sobie odpuścić, jeśli oczywiście zależy jej na tym facecie. Bo jeśli tylko przejmie inicjatywę i facet poczuje się zbyt pewnie to może zapomnieć o nim!!! Mężczyzna sam musi być przekonany, że chce zabiegać o kobietę. Jeśli sam tego nie odkryje to zabieganie kobiety NIC nie da, bo on i tak znikni!!!

Jesteś facetem żeś taka pewna?


hehe Nie, nie jestem facetem, ale doskonale poznałam te mechanizmy...
A co nie zgadzasz się ze mną??? (Tylko szczerze :)

[ Dodano: 17 Lis 2007 13:09 ]
hehe Nie, nie jestem facetem, ale doskonale poznałam te mechanizmy...
A co nie zgadzasz się ze mną??? (Tylko szczerze

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-17, 14:12:02
przez michaelxp91
Baaasia napisał(a):A co nie zgadzasz się ze mną???

W ani jednym słowie. Tym postem zrobiłaś z faceta bezuczuciowe bydle i konia pociągowego.

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-17, 19:07:08
przez cre[a]tive
michaelxp91 napisał(a):W ani jednym słowie. Tym postem zrobiłaś z faceta bezuczuciowe bydle i konia pociągowego.


proponuję nie dramatyzować ;p

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-17, 21:09:33
przez nika110
Jak kobiecie zależy bardzo na mężczyźnie to czemu miałaby o niego nie zabiegać? Taki flircik ;) i jak mężczyzna o kobietę zabiega to mi też pasuje ;)

Re: Kto powinnien zabiegać ??

PostNapisane: 2007-11-18, 15:33:54
przez Fantaazja
Moim zdaniem skromnym wszystko jest w rękach obu stron. Jeśli czuje się to coś to wszytko wychodzi jakoś tak samo....i wtedy juz nie ma znaczenia kto o kogo zabiegał....

A że na głowie Faceta jest potem więcej to juz inna historia. Lubię jak partner przejawia inicjatywę, zaskakuje.... :mrgreen: