Strona 1 z 2

Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 13:37:18
przez femme
Konkretnie chodzi mi o to czy zdarzyło wam się, mówić "kocham Cię" wcale tego nie czując, w celu osiągnięcia czegoś innego?? Niekoniecznie w złej wierze..
Albo czy sami padliście ofiarą takiego "wyznania"??

Co ogólnie o tym sądzicie??

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 13:49:43
przez thalcave
Raz powiedziałem 'kocham' nie czując tego. Ale byłem gówniarzem i to był powód. Nie miałem zamiaru nic tym osiągnąć. Teraz z Maryśką jesteśmy przyjaciółmi.
A od tego czasu jestem bardzo ostrożny używając tych słów.

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 13:51:55
przez hitman1986
Osobiście mi się zdarzyło raz, ale byłem jeszcze młody berbeć.

Od kilku lat powiedziałem słowo "kocham Cię" tylko do jednej dziewczyny, do której na prawdę coś czułem.

Muszę czuć, że się zakochałem, żeby to powiedzieć...

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 14:00:13
przez Zilog
femme911 napisał(a):czy zdarzyło wam się, mówić "kocham Cię" wcale tego nie czując

Nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Według mnie mówiąc to :
femme911 napisał(a):w celu osiągnięcia czegoś innego

jest pewnym rodzajem oszustwa.
hitman1986 napisał(a):Muszę czuć, że się zakochałem, żeby to powiedzieć...

No i tyle w temacie :)

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 14:01:21
przez Poezja
femme911 napisał(a):zdarzyło wam się, mówić "kocham Cię" wcale tego nie czując, w celu osiągnięcia czegoś innego?




Niee nie lubie rzucac słow na wiatr


femme911 napisał(a):Albo czy sami padliście ofiarą takiego "wyznania"??



Tak. I obiecałam sobie ze nie zaufam nikomu jesli nie bede pewna na 100 % ze mnie nie skrzywdzi .


femme911 napisał(a):Co ogólnie o tym sądzicie??



W dzisiejszych czasach to słowo utraciło dawna magiczna wartość . Teraz ludzie mówia o miłości chodz jej nie znaja.

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 14:17:17
przez femme
Poezja napisał(a):W dzisiejszych czasach to słowo utraciło dawna magiczna wartość . Teraz ludzie mówia o miłości chodz jej nie znaja

Zgadzam się, niektórym bardzo łatwo przychodzi mówienie o miłości, bo tak naprawdę nie mają o niej pojęcia, choć wydaje im się, że tak..
Ja osobiście tylko jednemu facetowi mówiłam, że "kocham" i to dopiero po upływie 8 miesięcy bycia razem. Wolałam być pewna niż mówić przedwcześnie. Dla mnie te słowa bardzo wiele znaczą..

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 14:26:22
przez Syd
Chwile zauroczeń bywają groźne - wtedy to może się zdarzyć mówienie tych słów bez przekonania wewnątrz siebie. Jest jednak jedno ale - to zazwyczaj zdarza się tylko w młodości, więc poważnych skutków raczej mieć nie będzie.

Osobiście nie miałem takiej sytuacji. Powiem "Kocham", gdy będzie trzeba.

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 15:29:23
przez Poezja
Auschwitz napisał(a):Chwile zauroczeń bywają groźne


"Zauroczenie jest nagrozniejsze , bo gdy tak wędrujesz sobie nad ziemia w pewnym momencie [+++18+++] sie w doł i upadasz na same dno "

Auschwitz napisał(a):to zazwyczaj zdarza się tylko w młodości, więc poważnych skutków raczej mieć nie będzie.


Zdarzają sie nie tylko w młodości . Tylko im jesteśmy starsi tym bardziej twardo stąpamy po ziemi , i nie dajemy sie tak szybko ponieść uczucia . Osoba w wieku 40 lat moze sie zauroczyć , tylko Ona wie więcej o życiu niż 13 latka.

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 16:05:30
przez Niewidoczny
Poezja napisał(a):W dzisiejszych czasach to słowo utraciło dawna magiczna wartość . Teraz ludzie mówia o miłości chodz jej nie znaja.


Zgadzam się z Tobą w 1oo%
Ja nie powiedziałam

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 20:31:31
przez Jade
Albo czy sami padliście ofiarą takiego "wyznania"??


Gadalam se ikedys z kumplem na gg. A on powiedzial ze mnie kocha. Po kilku dniach mnie zablokowal bo powiedzial ze jego dziewczyna mu kazala. :pudlo: ale to teraz brzmi :rotfl:

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-28, 20:31:45
przez Madzias
Też uważam, że dzisjaj ludzie nadużywają tych słów. Kocham Cię, jest to takie wyznanie, że nie ma większego i w moim przypadku pierwszym męzczyzną któremu powiedziałam "Kocham Cię" był mój mąż. Nie potrafiłam mówić "Kocham Cię". Nie byłam w stanie wydusic tego z siebie, nie czujac nic więcej niż ogromnej sympati, zauroczenia, czy pociągu fizycznego.

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-29, 10:55:07
przez smoczyca
A dla mnie słowa nie mają żadnego znaczenia ( oczywiści miło jest słyszeć je i milo wypowiadać jak sie tak właśnie czuje ) dla mnie dużo ważniejsze są CZYNY i nimi okazywanie jak sie kocha !!

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-29, 12:37:48
przez Madzias
smoczyca napisał(a):ważniejsze są CZYNY i nimi okazywanie jak sie kocha


Masz rację. Ale jeśli ktos powtarza,że Cie kocha a nie robić nic, zeby o tym przekonać, to też niefajne. Najważniejsze, żeby mówic kocham wtedy gdy sie to czuje i czynic ta miłosc do drugiej osoby. Nie lubie jak ktos wkółko powtarza jedno a robi drugie. Dla mnie słowa tez są ważne, bo słysze co mówi i patrzę co robi. I widze, czy jest słowny, czy tylko bełkocze dla samej idei mówienia. Ja szukam potwierdzenia słów w czynach drugiego człowieka. Więc słowo Kocham jest dla mnie ważne.

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-10-29, 13:11:28
przez femme
Madzias napisał(a):Więc słowo Kocham jest dla mnie ważne.


Tym bardziej, że są ludzie, którzy nie potrafią mówić "kocham" albo poprostu tego słowa nie uznają.. A nie słyszeć tego od ukochanej osoby wogóle, myślę, że boli tak samo jak wtedy gdy są to słowa rzucane na wiatr...

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-11-03, 15:35:12
przez WhItE_RoSe
A najbardziej śmieszne to jest po 5 minutach znajomości mówienie:kocham Cie. Albo jesli ktos po jednym spotkaniu czy tylko zobaczeniu jakiejś osoby twierdzi że się zakochał to to jest normalnie parodia -chyba nie zna znaczenia tego słowa. Kiedyś łatwo było mi pomylić zauroczenie z miłością-dopiero teraz wiem co to znaczy kochać :milosc: :P Ale tak ogólnie to nie wazne ile razy mówi sie "kocham" ale czy te słowa płyną prosto z serca :)

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-11-03, 15:42:04
przez Zilog
WhItE_RoSe napisał(a):Albo jesli ktos po jednym spotkaniu czy tylko zobaczeniu jakiejś osoby twierdzi że się zakochał to to jest normalnie parodia

A czemu parodia ?? :zdziwko: To się nazywa miłość od pierwszego wejrzenia ;)

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-11-03, 17:25:47
przez Lawenda
Miłością to jest tak jak mówi mój wykładowca od filozofii : Wszyscy uważamy się za znawców w tej dziedzinie a tak naprawdę to nikt nic o niej nie wie

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-11-03, 17:45:30
przez nika110
Lawenda napisał(a):Wszyscy uważamy się za znawców w tej dziedzinie a tak naprawdę to nikt nic o niej nie wie


O właśnie święte słowa...
Teraz to takie małolaty każdemu mówią kocham cię ... Aż czasem żal patrzeć

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-11-03, 18:17:29
przez cre[a]tive
wiele młodych ludzi nie rozumie słowa "kocham", czują silne zauroczenie i już myślą, że to miłość. może jestem dziwna, ale ja nigdy tak nie miałam, pomimo iż parę razy jako nastolatka byłam wyjątkowo zauroczona nie użyłam słowa miłość, ani nawet nie pomyślałam o tym stanie w tych kategoriach. jeden mężczyzna usłyszał tylko słowa: kocham Cię, ode mnie, mój mąż.

Re: Wyznanie miłości

PostNapisane: 2007-11-03, 18:21:10
przez nika110
kobieta, przecież słowo "kocham" nie służy do ciągłego powtarzania dla byle jakiej osoby... to trzeba czuć żeby to zrozumieć i temu zgadzam sie z Tobą :)