beata81 napisał(a):Powiedzcie mi jak wy podchodzicie do tej kwesti?
Celestyna napisał(a):beata81 napisał(a):Powiedzcie mi jak wy podchodzicie do tej kwesti?
To nie jest sprawiedliwe, ale tu można mieć tylko pretensje tylko do siebie, albo do pana Boga.. Uważam, ze przede wszystkim do siebie - musisz się z partnerem "dograć".. i - co jest wielką sztuką - mówić o swoich potrzebach podczas kochania..
Tylko TY znasz najczulsze miejsca w swoim ciele - jeśli partnerowi o tym powiesz i nakierujesz go odpowiednio - będziesz mieć orgazmy takie jakie trzeba i ile trzeba..
To naprawdę działa..
beata81 napisał(a):Czy zastanawialyscie sie kiedys czy to sprawiedliwe ze kobieta musi uczyc sie orgazmu podczas gdy facet ma od razu a potem to tez roznie bywa bo przeciez kobieta nie ma zawsze a facet ma? Nie zazdroscicie tego facetom?Godzicie sie na taka niesprawiedliwosc?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 261 gości