A ja kocham księdza...

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Re: A ja kocham księdza...

Postprzez Nieprzenikniona » 2007-11-04, 12:40:32

Lawenda napisał(a):.Z tego typu uczuciami jest jak z miłością kuzyna do kuzynki

Wiem coś o tym, sama kiedyś zauroczyłam się w moim kuzynie, chociaż wtedy sądziłam, że to coś więcej (miłość? :looka: ), ale po krótkim czasie doszłam do wniosku, że on mi się tylko podoba :).
A teraz to uczucie minęło, ulotniło się.. Widzimy się rzadko, ale za to jesteśmy kumplami.
Zobaczysz, anett , Ty dojdziesz do tego samego wniosku, co ja, tylko daj sobie czas. Przemyśl to.. :) A na razie nie staraj się na siłę zapomnieć, bo sądzę, że nic z tego teraz nie wyjdzie.. Po prostu nie spotykaj się z nim sam na sam, po co utrudniać..
Pozdrawiam. :)
Mówcie mi po imieniu.
Avatar użytkownika
NieprzeniknionaNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 210
Dołączył(a): 2007-08-19, 15:47:42
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości

cron