Wspomnienia

[smut]

Witajcie.

Zasadniczo nie mam żadnego problemu. Wyobraźcie sobie taką sytuację (niezbyt abstrakcyjną;p) jest sobie cħłopak z przeżyciami i dziewczyna z przeżyciami. Pewnego dnia dochodzą do wniosku, że chcą już ze sobą być razem, na zawsze i że tworzą idealny związek. Oboje mają pewne wspomnienia i magiczne chwile z innymi... Co myślicie o takim czymś, aby te poprzednie magiczne chwile tak jakby zastąpić - zrobić coś podobnego, tak, aby np. magincze miejsce kojarzyło się od teraz z tą nową osobą, a nie z jakimś/jakąś ex-

Pytanie kieruję głównie do kobiet, bo przypuszczam, że facetom to większej różnicy by nie robiło. A co wy na to dziewczyny?

Pozdrawiam

[Ag]

cħłopak z przeżyciami i dziewczyna z przeżyciami.

No i zaczyna się ciekawy związek.

Pewnego dnia dochodzą do wniosku, że chcą już ze sobą być razem, na zawsze i że tworzą idealny związek.

Idealny związek. Brzmi idealnie i nierealnie - jak dla mnie. Ale co kogo interesuje zdanie gówniary

Oboje mają pewne wspomnienia i magiczne chwile z innymi...

Całkiem normalne, wspomnienia pozostaną w nas na zawsze. I nic, ani nikt w żaden sposób nie jest w stanie nam ich odebrać.

Co myślicie o takim czymś, aby te poprzednie magiczne chwile tak jakby zastąpić - zrobić coś podobnego, tak, aby np. magincze miejsce kojarzyło się od teraz z tą nową osobą, a nie z jakimś/jakąś ex-

Ja nie widzę takiego celu. Było - minęło, lecz wspomnienie pozostanie. Zresztą zastąpienie tych pierwszych potencjalnych pamiętnych chwil byłoby w pewien sposób niefajne. Nie ma co szukać na siłę, takie miejsce, piosenka, zakamarek świata znajdzie się szybciej czy później, tak w pewien sposób nieświadomie. Czy nie jest tak lepiej? ;D

[smut]

Zastanawiam się tylko - czy takie zamienianie starych wspomnień nie jest niefair?

[Lawenda]

Czemu ? jakby człowiek żył ciągle przeszłością to by mu czasu na teraźniejszość nie starczyło!

[Zilog]

Nie możesz cały czas żyć wspomnieniami z przeszłości.życie toczy się dalej i trzeba iść do przodu

[motyjek]

niefair moze nie jest... ale czy widzisz jakiś cel i sens w "mieszaniu" sobie we wspomnieniach?? spędziłeś z kimś gdzieś cudowne chwile... to trzeba pamiętać bo to jest piękne a z nową partnerką będziesz tworzył następna cudną historię... a że to z nią w danym momencie jesteś uczuciowo związany, tamte wspomnienia pozostawią w Twojej głowie tylko słodki smak... natomiast z obecną partnerką będziesz go kosztował, z każdą chwilą na nowo nieprawdaż? tego Ci życzę

[amanita_citrina]

Nie powinno się zastępować danych magicznych chwil tak, aby kojarzyły sie z tą "nową" osobą. Te magiczne chwile odnoszą się tylko do danej osoby z przeszłości i to jest piękne, że spędziło się miłe chwile z nią. Po co robić to samo z nową osobą, kiedy można spędzać czas równie miło, robiąc co innego Nie wyobrażam sobie, abym miała np. zadedykować mojemu obecnemu chłopakowi piosenkę, którą już kiedyś komuś zadedykowałam. Piosenka ta była przeznaczona tylko dla mojego ex, kojarzy mi się z nim i niech tak zostanie

[Aha, pragnę zaznaczyć, że to jest moje zdanie ]

[smut]

Wielokrotnie spotykałem się z różnymi opiniami na ten temat - dlatego go tutaj porusza, bo dla niektórych to jest wspaniały pomysł, a inni drapią się po głowie ze zdziwieniem

[cre[a]tive]

smut, wydaje mi się, że takich chwil nie powinno się zastępować - warto pamiętać to co było dobre i magiczne w przeszłości, nawet jeśli przeżyło się to z inną osobą niż jest się teraz.

po drugie to wydaje mi się, że to byłoby maksymalnie sztuczne, np. pamiętam mój pierwszy pocałunek i piosenkę, przy której tańczyłam z chłopakiem, gdy to nastąpiło. Gdy teraz słyszę tę piosenkę to serce mi wali, pomimo że już od paru lat mam męża, a o tamtym chłopaku nie myślę. a czemu wali? - bo to miłe wspomnienie i nie chciałabym go wymazać. wracając do tej sztuczności - to co teraz miałabym ciągle całować się z mężem przy tej piosence, albo robić inne fajne rzeczy, żeby zapomnieć o tamtej chwili i by ta piosenka kojarzyła mi się z mężem? przecież to głupie

kiedyś jak już będę stara to chcę pamiętać różne rzeczy z mojego życia a nie wszystko związane z tylko jednym człowiekiem. przeszłości się nie wymaże, a jeśli były piękne chwile to tym bardziej się nie powinno.

[smut]

Muszę przyznać, że przemówiło do mnie to co napisałaś.

[nika110]

Nie zastępuj tego.Trzeba pamiętać o tej osobie zawsze...Bo na pewno kiedyś było Ci z nią dobrze.Pamiętaj...No i nic nie zastąpi tych momentów,tego nie da się zapomnieć nawet na siłę gdybyś chciał tego bardzo mocno.Każde wspomnienie wiąże się z kimś lub z czymś.

[Maracana]

Z jednym sie nie zgadzam co napisał smut. Jednak niektórzy chłopcy też przeżywają rozstania, a wspomnienia mogą wywoływać łzy. Jeśli kogoś kochałeś prawdziwie to wspomnienia zostaną na zawsze.

[paimka]

Mnie wspomnienia wyniszczaja, nie chce ich zastopić.... chociaz czasem wolałabym zeby tak było...

[Lawenda]

Mnie wspomnienia wyniszczaja, nie chce ich zastopić.... chociaz czasem wolałabym zeby tak było...

czasem trzeba sporo czasu żeby je zastąpić , trzeba też nauczyć się życia z samym sobą , im bardziej człowiek potrafi się pogodzić z przeszłością tym łatwiej mu z nią żyć.

[smoczyca]

niektórych swych wspomnien nie chce zastapic innymi nigdy


lecz mam wspomnienia ktore chce wydrapac ale sie nie da

[rff]

Przecież normalny człowiek nie chce zamieniać miłych wspomnień, a nieco nieudany byłby związek, jak by się w nim odtwarzało te niemiłe.

[nika110]

Każdy związek miał jakieś miłe chwile więc bez sensu jest je zastępować chwilami z inną osobą... chyba nawet się tak nie da

[Liberty]

takie wspomnienia to czesc zycia i nie da sie ich tak po prostu wyrzucic z pamieci. warto pamietac mile chwile, wystarczy tylko zdawac sobie sprawe ze to wspomnienia i juz tego nie ma. jesli nie koliduja one z obecnym zyciem/nie szkodza zwiazkowi, to nie ma w tym nic zlego. Zwiazek to wyrozumialosc i zaufanie

[lunasz]

ja jestem w związku z mężczyzną po przejściach złych w poprzednim związku i sama mam za sobą takie , ale cały wic polega na tym aby obie strony uzgodniły że to przeszłośc do której nie należy wracać i porównywać
- ja już kiedyś to miałam(em)
itp
za kazdym razem wszystko jest nowe i od nas zależy czy będzie lepsze.

[Kociak]

hm.. ja jestem taka dziewczyna po przejsciach w zwiazku.. ale mam wyrozumiałego chłopaka, ktory rozumie moje wspomnienia.. Jest niesamowity w odpowiednie dni jest jeszcze bardziej kochany i wyrozumiały;)
za mało czasu jeszcze mineło, zebym sie oswoiła..
napewno juz o bylym nie mowie...
zz obecnym mam duzo pieknych wspomnien ktore zawsze bede pamietac.. ale nie chce ich łaczyc z wspomnieniami po starym zwiazku..