wróżka

[prawie.blond]

gdzieś (chyba nawet na tym forum) przeczytałam taki kawał:

telewizja kłamie.
politycy kłamią.
wróżka prawdę Ci powie...


ja uważam, że człowiek sam ma wpływ na to co się dzieje w jego życiu i każda decyzja pociąga za sobą osobne konsekwencje, więc nikt nie jest w stanie powiedzieć co się stanie...

ja bym się bardziej bała tych pozytywnych przepowiedni, bo np. idziesz
do wróżki, ona przepowiada Ci, że wyjdziesz za mąż za jakiegoś znanego, powiedzmy aktora i będziesz mega szczęśliwa w związku... i co? i będziesz jak ta idiotka czekać, aż Ci się Małaszyński oświadczy kiedy miłość Twojego życia przejdzie obok Ciebie...

[puci]

Moja mama kiedyś była u wróżki. jak sie rozwiodła ze swoim mężem. I wróżka jej powiedziała ze pozna jeszcze fajnego faceta i będzie miała jeszcze jedno dziecko. ( a miała wtedy ok 40 lat). Jak przyszła do domu i mi to powiedziała to stwierdziłam ze to jakieś brednie. Po roku czasu poznała faceta zamieszkali razem a teraz mam siostrę 3-letnia. Ale tak do końca to nie jestem przekonana czy chodzić czy nie. A może to był tylko fart??

[Zilog]

np. idziesz
do wróżki, ona przepowiada Ci, że wyjdziesz za mąż za jakiegoś znanego, powiedzmy aktora i będziesz mega szczęśliwa w związku... i co? i będziesz jak ta idiotka czekać, aż Ci się Małaszyński oświadczy kiedy miłość Twojego życia przejdzie obok Ciebie...

No wiesz z jednej strony to prawda no ale jak przepowie Tobie że za np. pół roku będziesz miała poważny wypadek albo jeszcze coś gorszego no to przez te pół roku będziesz na maxxa zdołowana,będzie Tobie wszystko obojętne. A jak się okaże to czeka Cię wiele lat życia,i te pół roku będzie zmarnowane.

[chmOOra]

niGdy nie byŁam, ale kusi zeby isc..
moja znajoma byŁa i az ciezko mi w to uwiezyc, ale babka wszystko o niej powiedziaŁa, ze po slubie jest 10 lat, ze ma dwoch synow i ze roznica wiekowa miedzy nimi jest spora, ze od nas z pracy odchodzi jedna dziewczyna.. no wszystko.. i duzo jej w przyszŁosc powiedziaŁa, ze nie ma sie co obawiac jakich chorow itp itd
.. ja z jednej strony bym chciaŁa, a z drugiej sie boje.. chociasz i tak nie musze brac tego co ona mi powie az tak do serca, ale mimo wszystko.. boje sie

[ET]

za drobną opłatą i po trzech piwach będąc mogę wam wróżyć przez całą noc. Jedyna sztuka to taka, by posługiwac się sformułowaniami nic nie znaczącymi, ogólnymi tak, by osoba której wróżymy myślała, że wiemy o niej wszystko. Dalej możemy spokojnie wyciągnąc pare szczegółów od frustrata, np. czy rzuciła go dziewczyna lub czy zmienia pracę i się jej boi. I dalej w zależności od klienta wymyślamy mu albo pozytywna historyjkę albo mniej pozytywną, ale też nie dołującą.( w zależności co dana osoba chce usłyszeć, da sie to wyczuć).
wasza wróżka ET.

[cre[a]tive]

ET, nie każda wróżka to nic nie warta babka opowiadająca bajeczki.

są osoby, którym wróżka przepowiedziała jak będzie wyglądało ich życie, teraz te osoby mają ponad 50 lat i większość z tego się sprawdziła. i nie jest to niestety autosugestia, jedną z takich osób znam i dopiero niedawno sobie przypomniała, że przecież pewna wróżka jej kiedyś to przepowiedziała. więc ponownie - nie generalizujmy

dziwne rzeczy na tym świecie się dzieją, nie wszystko da się wytłumaczyć naukowo

[Elle]

mam siostrę wróżkę - sprawdzają się jej sny;) a teraz na poważnie. niegyd nie byłam u wróżki bo w to nie za bardzo wieżę. kiedyś przeczytałam w moim horoskopie - ,,W tym tygodniu pokłócisz się z partnerem oraz uważaj na zdrowie, możesz łatwo zachorować" czy coś takiego. Bujda na kółkach, nie dość, że miałam wspaniałe kontakty towarzyskie, to jeszcze byłam zdrowa jak ryba. Może i niektórzy mają taki ,,dar" - normalny mózg pracuje w iluś procentach, a tym, którzy przepowiadają przyszłość w więcej. Ale nie każdy tak ma, niektórzy po prostu chcą zarobić bo umieją ładnie kłamać. Pozdrawiam

[ET]

ET, nie każda wróżka to nic nie warta babka opowiadająca bajeczki.

Ależ oczywiście, że każda.

Może i niektórzy mają taki ,,dar" - normalny mózg pracuje w iluś procentach, a tym, którzy przepowiadają przyszłość w więcej. Ale nie każdy tak ma, niektórzy po prostu chcą zarobić bo umieją ładnie kłamać. Pozdrawiam

Nie dar, tylko oszustwo. Nie ma co mylić pojęć.
Znowu te głupoty wypisywane w gazetach o pracy mózgu. Male sprostowanie- kora mózgu (bo to o nią w tym momencie chodzi) jest podzielona na poszczególne obszary odpowiedzialne za określone czynności, unerwienie poszczególnych obszarów ciała, ruchy dowolne, percepcję i wiele innych. Po prostu w zależności od pory dnia i wykonywanych czynności czynność bioelektryczna (nazwałaś to całkiem słusznie pracą) zwiększa się bądź zmniejsza.

[cre[a]tive]

Ależ oczywiście, że każda.

ehh. widzę, że Twój czysto racjonalny umysł nie dopuszcza nic co jest nie racjonalne, pomimo, iż może być udowodnione. a szkoda, bo takie patrzenie na świat jest trochę wąskie. kiedyś też taka byłam, a potem przydarzyło mi się parę rzeczy - o wróżce nie mówię, bo jak już pisałam nigdy nie byłam i nie pójdę.

[Elle]

ET, ja sama doświadczyłam taką większą pracę mózgu. I wcale to nie pisało w gazecie. moja siostra np. ma sny, które się sprawdzają. i to w każdym przypadku. i nic sobie nawet nie zmyśla. opowiada mi swoje sny, a kilka dni lub tygodni później to się sprawdza.

[kosmowski.be]

Elle, tez mam takie sny
tylko potem jak juz sie cos wydarzy co mi sie snilo to zastanawiam sie czy to byl naprawde sen czy tylko teraz mi sie wydaje ze snilem

[cre[a]tive]

tylko potem jak juz sie cos wydarzy co mi sie snilo to zastanawiam sie czy to byl naprawde sen czy tylko teraz mi sie wydaje ze snilem

wiesz, noid90 alkohol czasem szkodzi...
(taki niewinny żarcik )

[kosmowski.be]

kobieta, sugerujesz ze spozywam alkohol w nadmiernych ilosciach?

[Maria]

Pewnego dnia (ok. 3 mies. temu) gdy w moim życiu wszystko tak sie namieszało -w zasadzie myslałam juz ,ze wszystko sraciło sens , a życie legło w gruzach poszukałam gdzies na forum bardzo pozytywną wypowiedż na temat pewnej wróżki ,która wróży takze wirtualnie. Myślę sobie zaklikam -co mi tam - juz gorzej być nie moze . Napisałam do wróżki z forum-Pani Kasi z Wągrowca. Umówiłam sie na wizyte wirtualny seans na gg . Ta kobieta poswieciła dla mnie godzinę czasu -godzinę która nadała memu życiu inny wymiar postrzegania swego sensu istnienia- nadała chęć do życia ,nadzieję , wiarę ....Pobudowała mnie psychicznie -bo jej karty mówiły ,ze będzie lepiej - nie bardzo zaufałam temu wszystkiemu ,ale gdy juz po kilku dniach pewne rzeczy zaczęły się sprawdzać -byłam pełna podziwu dla trafności tej wróżby. a gdzy minął jeszcze czas około 2 miesiecy z całym szacunkiem uwierzyałam ,ze ta wróżba -była najbardziej niesamowitą rzecza jaką doświadczyłam w swym życiu. dlatego wszystkim zagubionym(choć nie tylko) polecam PANIĄ KASIĘ -WRÓŻKĘ Z WĄGROWCA http://wrozkakasia.w.interia.pl/

[cre[a]tive]

Maria, to prawda, że taka sytuacja miała miejsce czy tylko kolejna reklama na naszym forum?

[DominikT]

Maria, to prawda, że taka sytuacja miała miejsce czy tylko kolejna reklama na naszym forum?

Jak znam życie to jest kolejna reklama. Za bardzo to naciągane. Niby jak?? Kobieta była w całkowitym dołku i napisała do wróżki, ta jej powiedziała ze wszystko będzie super i tak się stało. To wróżka zmieniła jej los?? Wróżka chyba tylko przepowiada przyszłość, a nie zmienia jej.
BTW Maria, napisała pierwszy post na tym forum i akurat tak wyszło, że zareklamowała wróżkę, do tego w jej podpisie jest adres jej (wróżki) strony www??
NIE WIERZE W TWOJĄ OPOWIEŚĆ Maria.

[cre[a]tive]

Maria, napisała pierwszy post na tym forum i akurat tak wyszło, że zareklamowała wróżkę, do tego w jej podpisie jest adres jej (wróżki) strony www??

o tym samym pomyślałam, stąd moje pytanie
ale jako że owy użytkownik przemilczał moje pytanie, pomimo, iż akurat był na forum online, wszystko wyjaśnia - reklama kiepskiej jakości, bazująca na tym, że ktoś się nabierze na marną historyjkę.

[kobieta24gold]

hmm ja powiem szczerze że znam bardzo dobra wróżkę w 100% sprawdzoną, i wierzę w wróżki bo wielu moich znajomych u niej było i wszystko co im powiedziała się sprawdziło, ale ja bym nie poszła bo się zwyczajnie boję. Jest takie mądre przysłowie:

IM MNIEJ WIESZ TYM DłUżEJ żYJESZ

[ Dodano: 19 Sie 2007 12:50 ]
SORKI POMYLIłAM TO NIE DO TEGO TEMATU:)

[ Dodano: 19 Sie 2007 12:51 ]
hmm ja powiem szczerze że znam bardzo dobra wróżkę w 100% sprawdzoną, i wierzę w wróżki bo wielu moich znajomych u niej było i wszystko co im powiedziała się sprawdziło, ale ja bym nie poszła bo się zwyczajnie boję. Jest takie mądre przysłowie:

IM MNIEJ WIESZ TYM DłUżEJ żYJESZ

[Nieprzenikniona]

wierzę w przeznaczenie. a wróżka to pójście na skróty, że tak powiem. później już wszystko się wie o sobie i swoim życiu... To nie ma sensu. Wolę zdać się na los i przypadek