przez slivens.com » 2007-01-18, 22:05:44
Temat stary jak świat, ale ciągle aktualny i wzbudzający wiele kontrowersji. Zapraszam do czytania i czekam na Wasze opinie…
“Wiesz co? Jestes beznadziejny.” Właśnie taki (pseudo)komplement usłyszałem niedawno od pewnej przedstawicielki płci pięknej po przedstawieniu jej moich kontrowersyjnych poglądów. Niby nic wielkiego, ale skłania do myślenia nad swoją beznadziejnością i nad naturą dziewczyn…
Jeżeli kupię dziewczynie kwiaty za powiedzmy 5zł i potem się z nią prześpię, to wszystko jest w porządku. Ale jeśli dam dziewczynie 5zł i będą z nią uprawiał seks, to wtedy już jest dziwką. Gdzie tu logika?
Jeżeli poproszę spotkaną na mieście dziewczynę o numer telefonu, bo mi się podoba, to prawdopodobnie go nie dostanę. Nie daje się przecież numeru telefonu obcej osobie, bo to przecież może być jakiś gwałciciel, zboczeniec albo co gorsza pedofil. Co innego na dyskotece albo w pubie. Tam łatwo jest dostać numer telefonu. W końcu do pubów nie chodzą pedofile ani zboczeńcy, bo niby po co? Oni wolą napadać swoje niewinne ofiary w biały dzień na mieście. Czasami jednak wcale nie jest tak łatwo dostać numer telefonu nawet na dyskotece. Czasami trzeba trochę pogłówkować, pogadać o różnych [+++18+++], sypnąć dowcipem itp. Wtedy dopiero dziewczyna uznaje, że cię zna, że nie jesteś żadnym psycholem i może bez obaw wręczyć ci swój numer telefonu. Oczywiście możesz ją już teraz spokojnie porąbać siekierą na kawałki, poćwiartować i zgwałcić, bo ona ci całkowicie ufa. Przecież taki wesoły facet z poczuciem humoru jak ty nie może być z oczywistych przyczyn psychopatą, pedofilem ani gwałcicielem…
Jak poderwać dziewczynę? Standardowy scenariusz wygląda tak: Ona udaje, że nie wie, że jest podrywana, a ty udajesz, że jej nie podrywasz. Jeżeli wyznasz jej od razu swoją miłość to uzna, że:
1. Jesteś żałosnym, zakompleksionym człowieczkiem, którego nikt nigdy nie chciał i dlatego twoja tragiczna sytuacja zmusza cię do podjęcia takich desperackich kroków.
2. Wyznajesz jej miłość nie znając jej wspaniałego charakteru? Wstydź się! Jedynie totalnie pusta osoba patrzy tylko na wygląd.
ÂŚmieszną ironią jest tutaj fakt, że większość dziewczyn uważa szczerość i otwartość za bardzo ważne zalety.
Jak to jest z chamstwem u facetów? Dziewczyny nie znoszą chamów, prostaków, napakowanych przesadnie facetów, bandytów, dresiarzy, chuliganów itd. Jednak dziwnym trafem to właśnie takich ludzi spotyka się najczęściej nawet z kilkoma świetnymi laskami na raz. Często natomiast studenci są samotni i zakompleksieni.
Podrywy na dyskotece są zwykle schematyczne. Pamiętam, że jak byłem młody to formułki odklepywałem z pamięci i zwykle efekt był zadowalający. Najlepsze jest jednak to, jak bardzo dziewczyny nie znoszą pijanych facetów, a już broń boże naćpanych. No cóż… Moja statystyka pokazuje, że jest zupełnie na odwrót. Dla pewności rozmawiałem także z kolegami i potwierdzili moje dane. Okazuje się, że u przeciętnego trzeźwego faceta jedynie około dwa podrywy na dziesięć są udane. Po alkoholu można osiągnąć wynik już pięciu, sześciu, natomiast po białym proszku lub kółeczku mamy wynik od siedmiu do dziewięciu! Dlaczego tak jest? Odpowiedzi należy szukać we wzrastających po użyciu współczynnikach pewności siebie, dobrego humoru, łatwej gadki, nie zrażania się początkowymi niepowodzeniami itd.
Ważna uwaga: Dziewczyny nie zwracają uwagi na samochód i pieniądze chłopaka. Takie rzeczy po prostu same rzucają się w oczy. Analogicznie dziewczyny nie zwracają uwagi na wygląd. One po prostu w ogóle nie patrzą na brzydkie osoby, bo są zbyt zajęte gapieniem się na te przystojne.
Masz poczucie humoru, pewność siebie, optymistyczne nastawienie do życia, jesteś zawsze uśmiechnięty i wyluzowany? To świetnie! Jesteś bowiem na dobrej drodze do osiągnięcia sukcesu prokreacyjnego! To nic, że nie potrafiłbyś odróżnić w lesie podgrzybka od muchomora sromotnikowego, to nic, że nie potrafiłbyś przeliterować własnego nazwiska, to nic, że nie znasz podstaw tabliczki mnożenia, to nic, że zdechłbyś z głodu nawet w hipermarkecie i w reszcie to nic, że dałbyś się zagryźć jamnikowi mając w ręku karabin maszynowy… Dziewczyny nie zwracają uwagi a takie błahostki. Najważniejsze jest dla nich poczucie humoru przyszłego ojca ich dzieci.
Dlaczego dziewczyny malują się? Dlaczego noszą krótkie spódniczki, obcisłe koszulki, odsłaniają na maksa wszystkie najbardziej pociągające mężczyznę części ciała? Po co one tak usilnie starają się być piękne, skoro to przyciąga jedynie pustych facetów patrzących tylko na wygląd? Taki facet jest przecież od razu skreślony. Dodajmy do tego jak bardzo jest dziewczynie miło, kiedy ktoś mówi jej jaka jest piękna i jak bardzo dziewczyna się wścieka, kiedy uświadamia się ją, że jest ohydną, spasioną krową. Teoretycznie dziewczyny powinny być głuche na tego typu prymitywne pochlebstwa. Po chwili zastanowienia wymyśliłem w końcu powód, dla którego dziewczyny wysilają się z tymi wszystkimi upiększającymi zabiegami. One po prostu udowadniają sobie w ten sposób jakie są mądre. Bo jeśli znajdzie się w końcu facet, który mimo tego przytłaczającego biustu, zgrabnych pośladków i wykwintnej tapety na twarzy dostrzeże zamiast tych powierzchownych i plugawych cech charakter dziewczyny, to znaczy, że jej mądrość jest tak olśniewająca, że przyćmiła całą jej urodę.
Tak więc jestem ja, biedny, zakompleksiony, beznadziejny bo mimo usilnych starań nie potrafię dostrzec w tym wszystkim niczego mądrego… Czy z nami - facetami też jest tyle problemów?
ÂŹródło tekstu: http://www.slivens.com/?p=19
http://www.slivens.com - dla myślących i ciekawych świata