Strona 1 z 3

Ślub

PostNapisane: 2010-05-22, 00:29:28
przez KenWatanabe
Nie wiem czy był już taki temat ale na pewno nie dotyczył mnie xD

Co tu dużo mówić, po przeszło 3 latach znajomości, z czego ponad roku bliższej postanowiłem się oświadczyć. Zresztą myślę, że zasadność ceremoniału w moim przypadku nie podlega dyskusji :D.

Lepiej powiedzcie mi o czym trzeba pamiętać z czysto technicznych spraw :) Może ktoś ma już jakieś doświadczenia którymi mógłby się podzielić? Jakieś wpadki xD których można by uniknąć. Wszelkie konkluzje, relacje i porady mile widziane. Bez gratulacji jakoś się obędę :kamil888:

Termin jest w Lipcu więc nie ma co się spieszyć :D

PostNapisane: 2010-05-22, 00:41:45
przez cre[a]tive
petreus007 ślub kościelny czy cywilny? :)

PostNapisane: 2010-05-22, 00:49:00
przez KenWatanabe
Kościelny :)
Jakże to tak nie po Bożemu można? :hyhy:

PostNapisane: 2010-05-22, 01:24:05
przez cre[a]tive
petreus007 - 22 maja 2010 00:29 napisał(a):Bez gratulacji jakoś się obędę :kamil888:


gratulacje :D

petreus007 - 22 maja 2010 00:49 napisał(a):Jakże to tak nie po Bożemu można? :hyhy:

IMO kościelny to tylko dla wierzących :P

petreus007 - 22 maja 2010 00:29 napisał(a):Lepiej powiedzcie mi o czym trzeba pamiętać z czysto technicznych spraw :)


U księdza przed ślubem są dwie wizyty, na tej ostatniej przed ślubem, każdy z przyszłych małżonków jest "przesłuchiwany" oddzielnie ;-) Zeznania co do czasu poznania, narzeczeństwa itp muszą się zgadzać : p
Jedną z ważnych rzeczy jest stosunek do dzieci, jeśli któreś z przyszłych małżonków stwierdzi, że nie chce absolutnie mieć potomstwa - nie ma szans na ślub kościelny ;]
No i nie zapomnij na tydzień przed ceremonią odwiedzić siostry głównej, która obsługuje takie msze, należy zapłacić jej co łaska, czyli co najmniej 100 zł, za wyniesienie obrączek podczas ceremonii, poinformuje ona również o zwyczajach panujących w danej parafii (we wszystkich może jest tak samo- nie wiem) , np. z której strony podchodzi do ołtarza panna młoda, a z której pan młody (podążając do miejsca składania przysięgi okrążają ołtarz z różnych stron), itp.

Nie zapomnijcie o "nauczkach przedślubnych", które musicie odbyć oboje, by być dopuszczonym do ślubu. Pani tudzież Pan będzie chrzanić o metodzie naturalnej zapobiegania ciąży i że gumki to grzech, a tabletki i inne cywilizowane formy to już w ogóle grzech nad grzechy. Proponować będzie zakup książki i mierzenie temperatury wewnątrz żony i analizowanie jej śluzu o_0 jako jedyną skuteczną metodę.

Zapewne nic odkrywczego dla Ciebie nie napisałam :)

P.S. zaręczyny były Ty vs Ona, czy prosiłeś rodziców o rękę? : )

Re: Ślub

PostNapisane: 2010-05-22, 02:51:53
przez KenWatanabe
kobieta napisał(a):Zapewne nic odkrywczego dla Ciebie nie napisałam :)
No to Cię zdziwię :)

kobieta napisał(a):Zeznania co do czasu poznania, narzeczeństwa itp muszą się zgadzać : p
Tego mi nie powiedzieli :D, może liczyli na wpadkę :luka:

kobieta napisał(a):Pani tudzież Pan będzie chrzanić o metodzie naturalnej zapobiegania ciąży i że gumki to grzech, a tabletki i inne cywilizowane formy to już w ogóle grzech nad grzechy. Proponować będzie zakup książki i mierzenie temperatury wewnątrz żony i analizowanie jej śluzu o_0 jako jedyną skuteczną metodę.
Heh, tego akurat się spodziewałem :) i trochę się obawiam tych nauk, będzie trzeba odmówić sobie trochę asertywności i przytakiwać powstrzymując się jednocześnie od wybuchu śmiechu :D

kobieta napisał(a):IMO kościelny to tylko dla wierzących :P
Fakt, najgorsze, że wystarczy jedna wierząca strona :P

kobieta napisał(a):P.S. zaręczyny były Ty vs Ona, czy prosiłeś rodziców o rękę? : )
No bez przesady, XXI wiek, dobrze, że w ogóle rodzice wiedzą :mrgreen:

PostNapisane: 2010-05-22, 09:22:10
przez BlueMan
Ślub w lipcu 2011 ? :D Ja mam w sierpniu 2011 ;]

Najciężej jest znaleźć sale i zespół. Potem fotografa. Reszta rzeczy to bułka z masłem.
Do księdze w lipcu 2010 udaj się zarezerwować kościół.

PostNapisane: 2010-05-22, 10:56:37
przez junior
lol, petreus007 nie zapomnij na nauki chodzić w koszulce z pedodyktem 16:D
generalnie tak widziałem kilka ślubów kościelnych i stwierdzam, że to jakaś kompletna porażka :cisza:

Re: Ślub

PostNapisane: 2010-05-22, 12:58:48
przez KenWatanabe
BlueMan napisał(a):Ślub w lipcu 2011 ? :D
No, :D niestety tak to jest, trzeba czekać na swoją kolej :/

junior napisał(a):nie zapomnij na nauki chodzić w koszulce z pedodyktem 16:D
xD

PostNapisane: 2010-06-30, 15:25:34
przez Oyen
cholerka. widzę, że ładnie w plecy jestem. zawsze sobie mówiłem, że mam czas a tu trach! drugie forum 5 ślub/zaręczyny.

może rzeczywiście powinienem zacząć coś działać w tym kierunku ;)

btw. gratuluję i życze wytrwałości ;)

p.s a niech tylko który zapomni mi zaproszenia wysłać :boks:

PostNapisane: 2010-06-30, 16:01:01
przez kamil
Moja siostra też ma wesele w sierpniu 2011, orkiestry jeszcze szukam.

Chłopaki gratuluje.

PostNapisane: 2010-06-30, 21:23:58
przez BlueMan
Za miesiąc sierpień ;] Trzeba będzie uderzyć do księdza w sprawie rezerwacji mszy :inlove:

PostNapisane: 2010-07-02, 23:06:43
przez traphezz
BlueMan - 2010-05-22, 09:22 napisał(a):Najciężej jest znaleźć sale i zespół. Potem fotografa.

Jaki problem z fotografem? ;>

PostNapisane: 2010-07-03, 00:46:12
przez BlueMan
No chodzi o dobrego fotografa z wolnym terminem. Tacy też rozchodzą się jak ciepłe bułeczki :)

PostNapisane: 2010-07-03, 01:04:56
przez kamil
Jeżeli nie masz fotografa to mogę dać Ci namiar na świetnego, robi wspaniałe zdjęcia zresztą nie tylko na weselach, jeździ po całym świecie jako fotograf. U mojej siostry na weselu będzie, był też u kuzynki.
Tu jest jego strona: www.studiogawle.pl

PostNapisane: 2010-07-03, 01:41:15
przez hitman1986
kamil - 2010-07-03, 01:04 napisał(a):Tu jest jego strona: www.studiogawle.pl

Hmm... szczerze powiedziawszy, to po jego zdjęciach w dziale "fotografia okazjonalna" oraz patrząc na jego zdjęcia ślubne, to powiem, że szału nie ma...

PostNapisane: 2010-07-03, 08:07:06
przez kamil
Może ja się nie znam, ale zdjęcia z wesela kuzynki podobają mi się bardzo. Ty pewnie wiesz lepiej bo się tym zajmujesz.
Aparat ma ciekawy, kupował u nas w sklepie Euro jak jeszcze tam pracowałem, był to chyba Nikon d3, wiem że ściągali go z Norwegii za blisko 20 tys. :orany:

PostNapisane: 2010-07-03, 10:07:40
przez hitman1986
Kamilu, powinieneś już wiedzieć, zważywszy na Twój wiek, że jeśli ktoś posiada Ferrari to nie oznacza to wcale, że umie nim dobrze i szybko jeździć ;)

PostNapisane: 2010-07-04, 20:02:21
przez kamil
No jasne że nie, tak tylko na bąknąłem o tym aparacie przy okazji. Wcale nie twierdzę że dzięki aparatowi robi super zdjęcia.

PostNapisane: 2010-07-04, 20:06:53
przez NGoHT
Ja na szczęście mam to jeszcze przed sobą, ale gratuluję i powodzenia życzę. ;)

PostNapisane: 2010-07-10, 16:09:51
przez Ayla
Każdy fotograf musi znaleźć swój styl robienia zdjęć. Styl tego o którym pisał kamil zupełnie mi się nie podoba.

Młody fotograf http://www.ksphoto.pl/ ale zdjęcia mi się podobają ;)