Serce i rozum

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Serce i rozum

Postprzez iglana » 2010-02-24, 13:19:48

Ostatnio ktoś przedstawiał mi jakieś naukowe twierdzenia. Powiedział, że za miłość nie jest odpowiedzialne serce, dusza i abstrakcyjne Universum tylko mózg. To my mamy wpływ na zakochanie. To my decydujemy o "chceniu" się zakochać. Jeżeli spotkamy kogoś na swojej drodze i sobie pomyślimy, że to będzie ten, to mózg nam wmówi, że się zakochaliśmy. I to nasz rozum wmawia nam wszystkie odczucia, które są opisywane tak ładnie w telenowelach.
Podobno kobiety najmocniej pamiętają i przeżywają swój pierwszy udany raz (chodzi o sex). I kobieta będzie po uszy "zakochana" w mężczyźnie, który pierwszy doprowadzi ją do przyjemności. A jeżeli się rozstaną to i tak bodźce kobiety zawsze będą kochały ten stosunek z owym mężczyzną i będą szukały doznań takich samych, bądź lepszych....
Chyba rozumiecie o co chodzi ;).
Trochę mnie twierdzenia zmartwiły. Bo ja byłam święcie przekonana, że tęsknota za kimś to nie jest kwestia mózgu tylko duszy. Sądziłam, że to dusza potrzebuje owej osoby, a nie mózg. Najwidoczniej to mój rozum się domaga bycia przy tej osobie i to żadna miłość. Poza tym w moim przypadku miłością tego nazwać nie mogę, bo to zabronione. A co twierdzenia na temat sexu... Czy przez zapatrzenie w tego, który był blisko ze mną, mogę stracić kupę życia?
No dobra, nie będę moich własnych melancholii tu przenosić.

Jeżeli miłość to sprawa rozumu, to dlaczego przy rozstaniach boli serce?

Jak myślicie, jest coś takiego jak miłość? Czy to raczej jest potrzeba mózgu nie bycia samemu?
Jestem unikalnym gatunkiem, który wyjątkowo nie podlega żadnej ochronie.

Nie zostanę gejszą, gdyż nie potrafię tańczyć ani śpiewać, a każda chwila spędzana ze mną jest przeklęta.
Avatar użytkownika
iglanaNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2010-01-31, 12:14:42
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez BlueMan » 2010-02-24, 13:39:54

Pewnie trochę prawdy w tym co piszesz to jest, ale nie wszystko.

Wyszło by, że jestem podległy swojemu mózgowi. Co on sobie "wkręci" to ja będę wykonywać.
Tak to na pewno nie działa ;)

Czy człowiek ma duszę? Nie wiem - nie mam żadnych argumentów za, jak i przeciw.
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Postprzez cre[a]tive » 2010-02-24, 22:38:23

Miłość to chemia. Ale jest też coś takiego jak przywiązanie, a to już nie zależy od związków chemicznych w naszym organizmie - także spokojnie.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez KenWatanabe » 2010-02-24, 22:55:17

Nawet jeśli wszystko zależy tylko od procesów chemicznych w naszych organizmach i przesyłaniu impulsów nerwowych, a nasze uczucia to tylko zjawisko fizyczne to co z tego? Czy to coś zmienia? Człowiek to człowiek, nawet jeśli nie wie w jaki sposób funkcjonuje to i tak funkcjonuje właśnie w taki sposób i to się nie zmieni.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re:

Postprzez iglana » 2010-02-24, 23:50:04

petreus007 napisał(a):Nawet jeśli wszystko zależy tylko od procesów chemicznych w naszych organizmach i przesyłaniu impulsów nerwowych, a nasze uczucia to tylko zjawisko fizyczne to co z tego? Czy to coś zmienia? Człowiek to człowiek, nawet jeśli nie wie w jaki sposób funkcjonuje to i tak funkcjonuje właśnie w taki sposób i to się nie zmieni.


Masz rację. Poza tym, mózg mi najwidoczniej źle funkcjonuje. Według naukowych teorii, zakocahnie może zależeć od czegoś takiego: idę dziś na dyskotekę, bo chcę się zakochać.
Powiedzmy, że się nawija jakiś potencjalny kandydat, ale qrde u mnie zazwyczaj się okazuje, że to kretyn... ach, najwidoczniej moja równowaga chemiczna mózgu jest zła.
Jestem unikalnym gatunkiem, który wyjątkowo nie podlega żadnej ochronie.

Nie zostanę gejszą, gdyż nie potrafię tańczyć ani śpiewać, a każda chwila spędzana ze mną jest przeklęta.
Avatar użytkownika
iglanaNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2010-01-31, 12:14:42
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Codino » 2010-02-26, 01:08:57

Z duszą jest ten problem, że nikt jej istnienia nie udowodnił:) Zaś serce to narząd czysto mechaniczny, taki sam jak żołądek, więc trudno w nim upatrywać źródeł tak skomplikowanych procesów jak ludzka psychika.
iglana - 2010-02-24, 12:19 napisał(a):Jeżeli miłość to sprawa rozumu, to dlaczego przy rozstaniach boli serce?

Boli w różnych sytuacjach, przy nadmiernym wysiłku, strachu, itd. Twój mózg zmusza w takich sytuacjach serce do ciężkiej pracy i to się potem odczuwa.
iglana - 2010-02-24, 12:19 napisał(a):Jak myślicie, jest coś takiego jak miłość? Czy to raczej jest potrzeba mózgu nie bycia samemu?

A jedno wyklucza drugie? To proces, który zachodzi na pewno, pytanie tylko w jaki sposób.
iglana - 2010-02-24, 22:50 napisał(a):Masz rację. Poza tym, mózg mi najwidoczniej źle funkcjonuje. Według naukowych teorii, zakocahnie może zależeć od czegoś takiego: idę dziś na dyskotekę, bo chcę się zakochać.Powiedzmy, że się nawija jakiś potencjalny kandydat, ale qrde u mnie zazwyczaj się okazuje, że to kretyn... ach, najwidoczniej moja równowaga chemiczna mózgu jest zła.

Dobrze funkcjonuje. Nie szukaj na siłę problemów w sobie. Nie ma takiej teorii naukowej, która by Ci kazała zakochać się w kimkolwiek. Ten kandydat najpierw musi zostać oceniony jako osoba wartościowa, a znając kobiety, przede wszystkim "potrafiąca słuchać" i dopiero się zaczyna cała jazda:)
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez bufaloxxx » 2010-02-28, 17:01:46

Codino - 2010-02-26, 00:08 napisał(a):Z duszą jest ten problem, że nikt jej istnienia nie udowodnił:)


Ale ilu już próbowało i będzie próbować :)

iglana - 2010-02-24, 22:50 napisał(a):Według naukowych teorii, zakocahnie może zależeć od czegoś takiego: idę dziś na dyskotekę, bo chcę się zakochać.


Nie mylić związku z ochotą na numerek. Jak bedziesz szukała(czy sam się trafi) partnera na dłużej to będziesz patrzała zarówno, na warunki fizyczne jak i psychiczne, a także jego otoczenie i na rzeczy materialne. Czy miłość pochodzi z mózgu? Zapewne tak, bo na tą chwile to najbardziej sensowne wytłumaczenie.
"Moja muzyka będzie wieczna. Może mówię głupoty, ale kiedy coś wiemy możemy o tym mówić. Moja muzyka będzie wieczna."
//Bob Marley
Avatar użytkownika
bufaloxxxNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 1409
Dołączył(a): 2004-09-13, 19:34:07
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez malaiza » 2010-03-06, 23:15:08

milosc napewno jest :milosc: i szczerze watpie zeby mozg mial wplyw na to ze zakochujemy sie w tej a nie innej osobie
malaiza:)
Avatar użytkownika
malaizaNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 10
Dołączył(a): 2008-12-21, 01:05:47
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Zilog » 2010-03-06, 23:23:52

A mnie nikt nie przekona do tego że serce odpowiada za uczucia i miłość. Od tego zleży tylko i wyłącznie psychika człowieka!Poznając nową osobę chcemy by było jak najlepiej,dlatego tak się nastawiamy psychicznie,błędy drugiej osoby wybaczamy bo wiążemy z nią przyszłość itp. Jednak gdy następuje rozstanie to każda ze stron układa sobie w myślach negatywne strony danej osoby i już jest inaczej..i co za to odpowiada ? Psychika!! A nie serce!
Avatar użytkownika
ZilogMale
Moderator
Moderator
 
Posty: 2797
Dołączył(a): 2007-06-01, 19:48:57
Podziękował : 2 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy
Imię: Tomasz

Postprzez Ayla » 2010-03-09, 21:58:44

Serce to symbol miłości, dlatego mówi się, że to serce odpowiada za miłość, a każdy wie, że to z głowy wypływa... charakter i osobowość też ma na to wpływ.
"z perspektywy czasu zmieniłam tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd"
Waha się, jest w rozterce, krótko mówiąc - jest kobietą.
Avatar użytkownika
AylaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2611
Dołączył(a): 2004-11-28, 16:46:27
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Codino » 2010-03-10, 00:30:53

malaiza - 2010-03-06, 22:15 napisał(a):milosc napewno jest i szczerze watpie zeby mozg mial wplyw na to ze zakochujemy sie w tej a nie innej osobie

a co ma mieć wpływ? wątroba? Ludzie, pomyślcie trochę.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Oyen » 2010-03-15, 01:33:18

E tam. Serce sercem, ale jak zobaczę fajną dupe i będzie nie głupia to instynkty zadziałają. Człowiek jest tak zakodowany, żeby przedłużyć gatunek. Dlatego też min. 'ideał' kobiety wg faceta ma większe biodra i piersi niż to sobie kobiety wyobrażają, a chodzi o to żeby 'samica' dała mu więcej potomstwa. Tak jest było i będzie :]
A takie coś jak uczucie jest tylko dodatkiem.
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cre[a]tive » 2010-03-15, 15:43:05

Oyen - 15 mar 2010 00:33 napisał(a):A takie coś jak uczucie jest tylko dodatkiem.

Oyen na przysiędze małżeńskiej: "poślubiam Cię, żebyś mi urodziła dzieci, jesteś wyjątkowa - wybrałem Cię z całego tłumu innych, bo miałaś największe piersi i biodra. A.. no i Cię kocham" :hyhy:
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez Oyen » 2010-03-16, 01:15:43

no coś w ten deseń tylko trochę do okoła, żeby przyszłą zdobycz nie odstraszyć xD
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Serce i rozum

Postprzez blues » 2010-03-16, 19:22:58

Wysunę śmiałą teorię, że miłość nie jest ani w sercu ani w mózgu tylko w brzuchu. Pamiętacie przecież, że tzw. "motylki" właśnie tam się czuje. Mówi się też "przez żołądek do serca", a może wcale nie trzeba do serca, a do samego żołądka wystarczy? Podniesie nam się poziom serotoniny i od razu wiadomo kogo kochamy ... tego kto pozmywa ;-)
Najwięcej wydasz na kobietę która nie będzie chciała pieniędzy za seks.
Avatar użytkownika
bluesNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 236
Dołączył(a): 2010-03-15, 20:09:42
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez bossik » 2011-03-28, 10:17:27

Myślę że miłość to sprawa sercowa ale rozum czasami ma w niej swój udział. W niektórych sytuacjach kierujemy się rozumem a w niektórych sercem. W ogóle serce i rozum to od razu przychodzi mi na myśl reklamy tp. które są doskonałe.
Avatar użytkownika
bossikNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 109
Dołączył(a): 2011-03-01, 16:11:04
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy


  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości

cron