Jakich facetów,kobiet nie lubicie?

[velvet123]

Najgorszy facet, to leniwy facet, dla którego najlepszą rozrywką jest kanapa, piwko i telewizor.
Nie cierpię facetów, którzy ciągle narzekają na swoje życie.

popieram w 100% i dodaje agresje i bałwochwalstwo

a z wyglądu nie podobają mi się faceci z wąskimi ustami

[BlueMan]

a z wyglądu nie podobają mi się faceci z wąskimi ustami

Moja narzeczona też takich z szerszymi kościami policzkowymi woli

[civette]

a z wyglądu nie podobają mi się faceci z wąskimi ustami

Moja narzeczona też takich z szerszymi kościami policzkowymi woli

A co mają kości policzkowe do ust?

[kazaam]

cos w stylu dody:P

[BlueMan]

A co mają kości policzkowe do ust?

w pewien sposób jest to jakoś powiązane, aby proporcje zachować... .

[mobius]

Widzę, że temat ciekawy ale już dość dawno nie odświeżany;) W kobietach odrzuca mnie wulgaryzm, nałogi związane z wyniszczaniem organizmu, czyli alkohol, papierosy (sam nie piję i nie palę więc i tego wymagam). Wygląd dla mnie nie ma większego znaczenia, ważne, żeby całkiem nie odstraszać, jednak często wystarczy zadbać o siebie, niezależnie od tego co dała natura (nie kilogramy pudru, lecz jakikolwiek styl, choćby to był ładny, nawet rozciągnięty sweter), czy szczupła, czy troszkę przy sobie również bez znaczenia, muszę przyznać jednak, że podobają mi się ładne dziewczyny w okularach;), nie wiem czemu.

Nie lubię gdy dziewczyna jest zdewociała, seks jednak, z powodu moich wad, jest dla mnie dość ważny, więc nie może to być coś w stylu "ona leży jak kłoda, a ja robię swoje", tudzież jak z dowcipu "raz na rok", nie lubię braku obycia, braku humoru, obrażania się o byle co i kilku jeszcze innych, raczej negatywnych, cech charakteru.

[Sorbitol]

Nie trawię gdy facet twierdzi, że wie wszystko najlepiej, denerwuje mnie to okropnie, mam wtedy wrazenie, że ja juz nie mam nic do powiedzenia, a to jest przykre i wtedy kończy się rozmowa, nie lubię także jak mężczyzna nie widzi, że kobieta chce dobre i się stara, widzi tylko jej wady i błedy, denerwujące jest też to, że czasem za dużo mężczyźni patrzą na swoje potrzeby.

[BlueMan]

Ja w kobietach nie lubię jeszcze jak to one "kokietują" kobiety trzeba zdobyć, a nie być zdobywanym przez nie

[Sorbitol]

Ja w kobietach nie lubię jeszcze jak to one "kokietują" kobiety trzeba zdobyć, a nie być zdobywanym przez nie

To my mamy wiecznie czekać aż się facet ruszy?


Nie lubie gdy facet czeka na ruch kobiety, to denerwujące i doprowadza do sytuacji o której wspomniał wyżej Blue, co niestety nie wszystkim kobietą odpowiada. Ja to wolałabym być adorowana.

[thalasa]

To może ja zacznę inaczej..
lubię facetów zadbanych,czystych,kulturalnych...odpowiedzialnych ;którzy zapewnić potrafią bezpieczeństwo i stabilizację.
,,Taki rycerz w nowym opakowaniu"

[Skubana]

Nie lubię u facetów chamstwa, prostactwa. Nie lubię "lalusiów", wulgarnych, bez poczucia humoru, szpanerów, takich, którzy to przed kumplami zgrywają nie wiadomo kogo, monotematycznych, leniwych, którym nic nigdy się nie chce, bez wyobraźni i po prostu nudnych. Aaa, i przemądrzałych.
No

[kosmowski.be]

Skubana czyli wychodzi na to ze mnie uwielbiasz (kochasz?) bo ja jestem zupelnie inny niz opisalas wyzej (i do tego sktomny )

[BlueMan]

Nie lubię u facetów chamstwa, prostactwa. Nie lubię "lalusiów", wulgarnych, bez poczucia humoru, szpanerów, takich, którzy to przed kumplami zgrywają nie wiadomo kogo, monotematycznych, leniwych, którym nic nigdy się nie chce, bez wyobraźni i po prostu nudnych. Aaa, i przemądrzałych.

Trudne wymagania aczkolwiek do spełnienia.

[Skubana]

Skubana czyli wychodzi na to ze mnie uwielbiasz (kochasz?) bo ja jestem zupelnie inny niz opisalas wyzej (i do tego sktomny )

Pfff! Ty?! Taki wulgarny i leniwy?! Że o poczuciu humoru już nie wspomnę... <oczami>

Trudne wymagania aczkolwiek do spełnienia.

Czy ja wiem, czy takie trudne...

[Iwons]

Nie znoszę facetów leniwych, narzekających na wszystko, a kompletnie nic nie robiących by to zmienić. Nie znoszę jak facet nie umie się zachować w towarzystwie jak i na osobności, nie ma odrobiny taktu i poczucia wstydu. Nie cierpię egoizmu - zwracania uwagi tylko na swoje potrzeby i swoje zasługi, bez pomyślenia, że jak się bierze to trzeba też dawać. Nie lubię mężczyzn niechlujnych, nie dbających o siebie, ale też i przesady w dbaniu o wygląd: lalusie i metroseksualni zdecydowanie odpadają Nie akceptuję także i takich, dla których codzienny prysznic to coś dziwnego, a mycie zębów raz na tydzień wystarcza <rzyg>

Mogłabym tak jeszcze powymieniać, ale po co macie myśleć, że ideału szukam

[niania_ogg]

A ja nie znoszę "facetów - ciapków" co to o wszystko się pytają, takie leniwe kluchy. Ale tej drugiej skrajności także nie znoszę - tych co sądzą, że wszystkie rozumy zjedli a kobieta to taki naiwny stwór, który we wszystko uwierzy.

[bioevo]

Ogólnie nie lubię rudych, ale to chyba nic nowego ani wyjątkowego...

Poza tym nie lubię brunetek z niebieskimi oczami, oczywiście nie że wszystkie, ale takie ze specyficzną urodą, trudno mi to opisać Ogólnie taka dziewczyna może być naprawdę ładna i ja wiem że ona jest ładna, ale mi się nie podoba.

[CookieMonster]

Bez ambicji, nudziarzy i takich, bez poczucia humory, fajnie, kiedy mozna sie razem posmiać .

[El Limon]

Mnie najbardziej odrzucają dziewczyny, które próbują się popisać przed o wiele starszymi kolegami (którzy na dobrą sprawę mają je gdzieś). Najgorsze jest to że te dziewczyny wcale nie są głupie czy coś ale udają takie by zaimponować jednemu czy drugiemu tępemu kozakowi, który zamiast przecinka używa słowa kur*a.

[NGoHT]

I patrzę na wygląd - to jak wygląda sporo mi może o niej powiedzieć.

Każdy z patrzy na wygląd. W końcu to Nas przyciąga.