Ryzyko bycia grzecznym

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Madzias » 2009-07-27, 22:12:04

Kamil888 napisał(a):Jeżeli chodzi o mnie to nie zawsze bywam tym "grzecznym". Jeżeli coś mi się nie podoba, to mówię o tym głośno i uważam to za plus, bo gdybym słodził, cukrował komuś, sypał komplementami, a byłoby to niezgodne z prawdą, to tak jakbym okłamywał sam siebie.


Według mnie grzecznosć nie wyklucza szczerości. Grzeczny to nie jest zakłamany tani komplemenciarz. Fałszywiec i wrednota na pytanie grubej osoby, czy wyglada ładnie w zbyt obcisłej bluzce odpowie, że tak, super i zgrabnie a grzeczna zaproponuje większy rozmiar albo cos innego.
U mnie grzeczność wpajana była przez moich rodziców słowami "co ludzie powiedzą". Na szczęście już mi troche przeszła ta grzeczność i potrafie "walczyć" w urzędach i staram się aby moje dzieci były przebojowe w swojej grzeczności. Może nadmierna grzeczność wynika trochę z nieśmiałości i wstydliwości. Lepiej powiedzieć "dobrze, nic się nie stało" i już miec konfrontację z człowiekiem za sobą niż "walczyć" i "gimnastykować" się dyskusją.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Kamil888 » 2009-07-27, 23:22:20

Madzias napisał(a):Według mnie grzecznosć nie wyklucza szczerości.

Z tego co pisałaś w pierwszym poście, to trochę wyklucza. Gdyby mi fryzjer spieprzył fryzurę, to napewno nie uszłoby mu to na sucho. ;) Chyba, że coś źle rozumuję po 3 piwie.
Avatar użytkownika
Kamil888None specified
Banned
Banned
 
Posty: 4752
Dołączył(a): 2006-11-03, 19:46:48
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N, 22° 34' 13 '' E
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Madzias » 2009-07-27, 23:39:43

Kamil888 napisał(a):
Madzias napisał(a):Według mnie grzecznosć nie wyklucza szczerości.

Z tego co pisałaś w pierwszym poście, to trochę wyklucza. Gdyby mi fryzjer spieprzył fryzurę, to napewno nie uszłoby mu to na sucho. ;) Chyba, że coś źle rozumuję po 3 piwie.


Dobrze rozumujesz. W tym przypadku odniosłam się tylko do twojego posta, gdzie można pomyśleć, że tylko osoba "niegrzeczna" jest szczera a wszyscy mili są zakłamani i "beee". Grzeczność nie wyklucza szczerości choć nie zawsze idzie z nią w parze, jak to było z moją akcją u fryzjera. :hyhy: Wolałam poprostu szybko i bez pytań uciec.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Kamil888 » 2009-07-27, 23:45:50

Madzias napisał(a):
Kamil888 napisał(a):
Madzias napisał(a):Według mnie grzecznosć nie wyklucza szczerości.

Z tego co pisałaś w pierwszym poście, to trochę wyklucza. Gdyby mi fryzjer spieprzył fryzurę, to napewno nie uszłoby mu to na sucho. ;) Chyba, że coś źle rozumuję po 3 piwie.


Dobrze rozumujesz. W tym przypadku odniosłam się tylko do twojego posta, gdzie można pomyśleć, że tylko osoba "niegrzeczna" jest szczera a wszyscy mili są zakłamani i "beee". Grzeczność nie wyklucza szczerości choć nie zawsze idzie z nią w parze, jak to było z moją akcją u fryzjera. :hyhy: Wolałam poprostu szybko i bez pytań uciec.

No widzisz... Ja Ci podam przykład mojego fryzjera. Mam do niego niedaleko, ponieważ pracuje na końcu mojej ulicy i ma przyzwoite ceny, ale raz spieprzył mi fryz i od razu dostał zjebkę, przez co za drugim razem obchodził się z moją fryzurą jak z jajkiem. ;) Teraz czuje respekt, że tak powiem, bo wie, że mogę mu zrobić jazdę przy szefie. ;)
Co do teamtu - moim zdaniem grzeczność i szczerość to dwie odmienne sprawy. ;)
Avatar użytkownika
Kamil888None specified
Banned
Banned
 
Posty: 4752
Dołączył(a): 2006-11-03, 19:46:48
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N, 22° 34' 13 '' E
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Madzias » 2009-07-27, 23:59:50

Kamil888 napisał(a):No widzisz... Ja Ci podam przykład mojego fryzjera


Akurat "moja" fryzjerka jest na urlopie więc poszłam do pierwszej z brzegu. Moja już tak dobrze mnie zna, że wie o mnie i o moich włosach wszystko.
Poza tym co innego jest gdy chodzi o moją osobę a co innego gdy ktoś chce znać moje zdanie na swój temat.

Kamil888 napisał(a):moim zdaniem grzeczność i szczerość to dwie odmienne sprawy


Z definicji są odmienne ale zawsze można grzeczniej ująć jakiś temat bez przykrych słów tylko niestety nie wszyscy potrafią zapanować nad swoim jęzorkiem. :oczami:
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez hitman1986 » 2009-07-28, 00:07:27

Kamil888 napisał(a):moim zdaniem grzeczność i szczerość to dwie odmienne sprawy.

"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, jakim dupkiem jesteś naprawdę"
"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, że nie można Ci zaufać kolejny raz"


Jedno i drugie zdanie znaczą to samo, ale pierwsze jest powiedziane w sposób mało kulturalny, a drugie w sposób bardziej ludzki. Co Ty na to ?
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Kamil888 » 2009-07-28, 00:09:21

Madzias napisał(a):Z definicji są odmienne ale zawsze można grzeczniej ująć jakiś temat bez przykrych słów tylko niestety nie wszyscy potrafią zapanować nad swoim jęzorkiem. :oczami:

Czasem można też powiedzieć coś dobitnie nie używając języka ulicznego. ;) Czasami też wystarczą proste słowa... Zależy od człowieka.
hitman1986 napisał(a):
Kamil888 napisał(a):moim zdaniem grzeczność i szczerość to dwie odmienne sprawy.

"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, jakim dupkiem jesteś naprawdę"
"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, że nie można Ci zaufać kolejny raz"


Jedno i drugie zdanie znaczą to samo, ale pierwsze jest powiedziane w sposób mało kulturalny, a drugie w sposób bardziej ludzki. Co Ty na to ?

Jedno jest powiedziane dobitnie, a drugie skierowane do osób bardziej inteligentnych.
Avatar użytkownika
Kamil888None specified
Banned
Banned
 
Posty: 4752
Dołączył(a): 2006-11-03, 19:46:48
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N, 22° 34' 13 '' E
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Madzias » 2009-07-28, 00:35:06

[
hitman1986 napisał(a):"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, jakim dupkiem jesteś naprawdę"
"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, że nie można Ci zaufać kolejny raz"


Kamil888 napisał(a):Jedno jest powiedziane dobitnie, a drugie skierowane do osób bardziej inteligentnych.


Faktem jest, że obydwa stwierdzenia są szczere a jedno jest poprostu powiedziane grzeczniej i nie koniecznie do osoby bardziej inteligentnej.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Kamil888 » 2009-07-28, 00:39:14

Madzias napisał(a):[
hitman1986 napisał(a):"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, jakim dupkiem jesteś naprawdę"
"To co przed chwilą zrobiłeś, pokazało, że nie można Ci zaufać kolejny raz"


Kamil888 napisał(a):Jedno jest powiedziane dobitnie, a drugie skierowane do osób bardziej inteligentnych.


Faktem jest, że obydwa stwierdzenia są szczere a jedno jest poprostu powiedziane grzeczniej i nie koniecznie do osoby bardziej inteligentnej.

Są ludzie i człowieczki. Niektórzy nie potrafią zdefiniować słowa szczerość. ;)
Avatar użytkownika
Kamil888None specified
Banned
Banned
 
Posty: 4752
Dołączył(a): 2006-11-03, 19:46:48
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N, 22° 34' 13 '' E
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Madzias » 2009-07-28, 01:07:24

Skromność przy przeciętnych zdolnościach jest zwykłą szczerością; przy wielkich talentach – obłudą to tak na dobranoc :oczami:
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez paimka » 2009-07-28, 08:56:38

Kamil888 napisał(a):Co do teamtu - moim zdaniem grzeczność i szczerość to dwie odmienne sprawy. ;)



NA poczatku jestem grzeczna i szczera...
Jak delikwent(kimkolwiek on by nie był) nie rozumie co do niego mowię to zaczynam być:
Szczera...
Jeśli dalej nie rozumie co chce przekazac...
Wkrada sie symulacja głosem i dobitne juz troszke podkolryzowane pokazywanie faktow. Nigdy nie obywa sie bez klotni w tym przypadku. Z natury jestem osoba niecierpliwa i zdarza sie tak ze od razu z pierwszego etapu przechodze na 3.
(...)my walczymy jeszcze gdzie indziej. każdego dnia staczamy wyniszczające pojedynki, których nikt nie widzi ani nie rozumie, ani nawet nie ma pojęcia o ich istnieniu. pojedynki z samym sobą, z własnymi emocjami.
Avatar użytkownika
paimkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1439
Dołączył(a): 2007-05-28, 15:38:21
Lokalizacja: Wawa/Czewa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez cre[a]tive » 2009-07-28, 20:07:54

Kamil888 napisał(a):ale raz spieprzył mi fryz i od razu dostał zjebkę, przez co za drugim razem obchodził się z moją fryzurą jak z jajkiem. ;) Teraz czuje respekt, że tak powiem, bo wie, że mogę mu zrobić jazdę przy szefie. ;)

Pozazdrościć metod ;] Ja nie pojmuję nigdy, jakim prawem ktoś podnosi głos na obcą osobę i jeszcze robi "zjebkę". Jakby nie można było po prostu normalnie, w kulturalny i inteligentny sposób wyrazić, że coś się nie podoba, np. fryzura, czy spodnie uszyte przez krawca.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Madzias » 2009-07-28, 23:40:22

kobieta napisał(a):Ja nie pojmuję nigdy, jakim prawem ktoś podnosi głos na obcą osobę i jeszcze robi "zjebkę".



Może nie jest to grzeczne ale czasem przynosi lepsze efekty. Są nieliczne sytuacje kiedy brakuje mi w mojej osobie czegoś takiego. Może o fryzurę nie robiłabym awantury, bo włosy odrosną ale każdy ma inny charakter. Ja jestem mało nerwowa i zazwyczaj staram się grzecznie podchodzić do ludzi.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez cre[a]tive » 2009-07-29, 00:01:50

Madzias napisał(a):Może nie jest to grzeczne ale czasem przynosi lepsze efekty. Są nieliczne sytuacje kiedy brakuje mi w mojej osobie czegoś takiego. Może o fryzurę nie robiłabym awantury, bo włosy odrosną ale każdy ma inny charakter. Ja jestem mało nerwowa i zazwyczaj staram się grzecznie podchodzić do ludzi.


No nie wiem, ja bywam nerwowa, impulsywna, ale i tak hamuję się jeśli chodzi o kontakty z obcymi - jakim prawem mam drzeć mordę na fryzjera, że źle mi ułożył fryzurę? Przecież nie zrobił tego specjalnie ;] Wyrażę swoje niezadowolenie, ale normalnym tonem, ale nie będę się drzeć jak pijak pod monopolowym, że nie dają się napić pod sklepem ;)
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Ryzyko bycia grzecznym

Postprzez Jinx_ » 2009-07-29, 22:29:57

Kamil888 napisał(a):Jeżeli chodzi o mnie to nie zawsze bywam tym "grzecznym". Jeżeli coś mi się nie podoba, to mówię o tym głośno i uważam to za plus, bo gdybym słodził, cukrował komuś, sypał komplementami, a byłoby to niezgodne z prawdą, to tak jakbym okłamywał sam siebie.

Popieram i się podpisuję, choć może niekoniecznie trzeba łączyć grzeczność ze słodzeniem. Można grzecznie kogoś skrytykować, a nawet słownie zniszczyć... zależy kto co ma na celu.
W moim przypadku już dawno skończyły się czasy "grzecznej dziewczynki", kiedy pokornie, a nawet bez słowa znosiłam czyjeś wkur... mnie zachowanie i nie umiałam informować, że coś mi się nie podoba. Teraz jest zupełnie inaczej, a to skutkuje często tym, że mam np. wśród najbliższej rodziny (a to ludzie dość ciężko znoszący sprzeciw, inny punkt widzenia i konfrontacyjne rozmowy) opinię osoby niepokornej, albo nawet aroganckiej. Z tym, że to jest opinia osób z tendencjami do skrajności, widzących zwykle na czarno i biało, więc to wszystko działa na zasadzie kosy trafiającej na kamień - musi być zgrzyt. Ale to już osobne historie. Była wcześniej mowa o tym, że ludzie nie umieją przyjmować krytyki.
Ogólnie stosuję zasadę wzajemności i indywidualnego podejścia w zależności od osoby/sytuacji itp. Jeśli ktoś "prosi się" o jednoznaczną szczerość do bólu - będzie ją miał. Nie mam na myśli niepotrzebnego chamstwa i stawiania się, ale jasne wyrażenie opinii. Dobrze czuć, że nie daje się sobie wchodzić na głowę. Przynajmniej ja lubię to uczucie.

Madzias napisał(a):Według mnie grzecznosć nie wyklucza szczerości.

Też tak myślę. Kwestia doboru słownictwa i umiejętności (drugiej osoby) słuchania ze zrozumieniem.
Wolę napis: "Wstęp wzbroniony", niż: "Wyjścia nie ma".
Avatar użytkownika
Jinx_None specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 24
Dołączył(a): 2009-07-23, 12:00:04
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości

cron