Problemy miłosne ale nie moje

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Paulinka » 2005-03-22, 09:23:26

Mam taki problem, że nawet nie wiem, do kogo się zwrócić... Padło na nas i mam nadzieję że mi pomożecie, a przynajmniej napiszecie swoje zdanie na ten temat....


Mam w klasie pare super zaje******* przyjaciół- jest nas chyba 7, dwóch chłopaków i 5 dziewczyn. Może sie za krótko znamy, żeby to nazwać przyjaźnią- no, ale po prostu się świetnie dobraliśmy, na przerwach mamy takie masy że to bajka, i oni sprawiają, że czasem nawet chętnie ide do szkoły- oczywiście tylko dlatego, że znów ich zobaczę. I w ogóle jest cudnie i pięknie, ale to się chyba wkrótce skończy.


Wczoraj na gg jeden z tych kolegów powiedział mi, że zakochał sie w mojej przyjaciółce. Z tego co sie zdążyłam zorientować, to tylko ja o tym wiem i przez to chciałabym mu pomóc, ale sama nie wiem jak. No bo ta przyjaciółka na pewno i bank go tylko i wyłącznie lubi, nic z tych rzeczy. I własnie: jesli jej nie powie, to będzie cierpiał przez nią, zmieni się jego stosunek do niej, i wszystko sie popsuje. Jeśli jej powie, będzie jeszcze gorzej- wątpię, żeby mogli sie oboje jakoś znaleźć w tej sytuacji, i też sie wszystko rozwali. Bo własnie najgorsze jest, że to dotknie nas wszystkich- całęj 7. Juź nic nie będzie takie jak do tej pory... :-(


No i nie wiem co mu poradzić. Odkochać się?- to chyba nie będzie takie proste. Przecież to nie jego wina, bo ona jest naprawde śliczna i strasznie fajna. Chociaż z drugiej strony- może on to sobie wmówił, na przekór wszystkiemu.


Kurcze, rozpisałam sie, ale naprawde sie tym martwię. Wczoraj nawet zasnąć nie mogłam :-( kolega prosił mnie, żebym nikomu nic nie mówiła, a teraz nie moge znieść, jak ta przyjaciółka sie pyta ciągle, co mi się stało... Proszę, w szczególności dziewczyny- bo Wy macie dojrzalsze poglądy na te sprawy- doradźcie mi coś, bo sama już nie wiem...
Avatar użytkownika
PaulinkaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2990
Dołączył(a): 2004-11-08, 17:02:11
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez BlueMan » 2005-03-22, 09:40:44

Dziwi mnie tylko, dlaczego miała by się rozwalić Wasza ekipa :| .

Nie wiem ile się znacie, ale ja bym dał temu facetowi trochę na wstrzymanie, ponieważ ja osobiście w miłość od pierwszego wejrzenia nie wierze, i jak on naprawdę coś do niej czuje to to samo wyjdzie z czasem. Nie ma sensu pchać się na pierwszy dzwonek.
Co do przyjaciółki to możesz jej lekko zasugerować, że coś jest nie tak w Waszym towarzystwie, czy nie zauważyła jakiś zmian u kogoś, i co o tym myśli.



Ja miałem kiedyś kiedyś podobną sytuację.
Z taką dziewczyną mogłem przebywać cały czas, non-stop, z jednej strony wiedziałem że nic z tego nie wyjdzie, ale jednak próbowałem. Kamień spadł mi z serca, kiedy po serii SMSów wysłałem dwuznacznego SMSa o kontekście bycia razem ( :lol: - przez SMS ). Oczywiście dobrze zinterpretowała SMSa i dała odpowiedź nie.



Pozdrawiam


Jak jakieś nowości będziesz miała to pisz =]
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Ptaq » 2005-03-22, 14:28:00

A wiec...

wypowiem sie mimo ze mam mało dojrzale poglady... ale za to wy jestescie tylko kobietami...

dali...

to jest malo istotne... ale co oznacza ta wasza gwara ?
Fanka_Q3lo napisał(a): na przerwach mamy takie masy że to bajka


Dali...
zgadzam sie z BlueMan'em w 95% (a kto to byl Blue :wink: ? )

Pozatym jak sie nie myle to znacie sie z 6 miesiecy... tak wiec jeszcze duzo sie moze zmienic... nawet jak cos sie rozpada to powstaje cos innego... tak wiec podejmij decyzje jaka uwazasz za sluszna i niczym sie nie przejmuj - bo to bedzie dobra decyzja...
BlueMan o SOBIE - http://i10.tinypic.com/2pq2oie.jpg :D
[ http://www.mnocleg.pl | http://www.s90.pl | http://www.projekty-logo.com ]
Avatar użytkownika
PtaqNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1522
Dołączył(a): 2004-09-22, 20:31:30
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Paulinka » 2005-03-22, 18:02:39

1. Mieć takie masy że to bajka to znaczy ze sie bardzo lubić :mrgreen: a ściślej dużo żartowac, śmiać sie razem itp

2. Nie chodzi mi że jesteście niedojrzali, tylko zdawało mi sie że dziewczyny bardziej roztrząsają takie sprawy, i jakoś lubią o tym gadać- ale Wasze zdanie tez sie liczy, w końcu mój kolega to tez chłopak, i dobrze jak mi przedstawicie punkt widzenia, więc nie fochać mi sie przypadkiem.

3. moim zdaniem nasza grupa sie rozwali jak oni zaczną sie kłócić- co niestety może nastąpić.

4. przyjaciółce nie moge nic sugerowac, bo mu obiecałam że nikomu nie powiem. A mówienie przed trzecią osobę że ktoś sie komuś podoba to jest okropne, wiem z własnego doświadczenia, bo sie zabiera komus szanse na powiedzenie tego osobiście.

Ej Blue a z tą kumpelką to na pewno po tym smsie nie było między Wami tak jak wcześniej. Ja miałam podobną sytuacje jak ona- to sie przestał w ogóle odzywać, nic, zero, a po drodze mi nawrzucał. Ale to zależy jak sie chłopak potrafi w tym znaleźć,nie?
Avatar użytkownika
PaulinkaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2990
Dołączył(a): 2004-11-08, 17:02:11
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez BlueMan » 2005-03-22, 18:46:45

Mi po tym SMSie normalnie kamien z serca spadł. Od razu mi ulrzyło, ponieważ miałem to juz za sobą. Od tamtej chwili traktowałem ja jako super koleżankę i w ogóle nie myslałem o niej jako o mojej może przyszłej dziewczynie :) fakt - od jakis 3 mieisiący temu się nie odzywamy, ale to wynikło z tego, że mnie olała i nie przyszła 3 razy na spotkanie ;
Ptaq napisał(a):t z SMSem był 2 lata temu :P
Ptaq napisał(a):zgadzam sie z BlueMan'em w 95% (a kto to byl Blue ? )

Tajemnica :*
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Ayla » 2005-03-22, 22:32:46

Hmmm... trudna sytuacja. Wiesz świat nalezy do odważnych, jak nie zaryzykujesz to się niczego nie dowiesz. Jak naprawdę jesteście zgraną paczką, to nawet ta sprzeczka która mogłaby zaistnieć nie powinna miec większego wpływu na Wasza znajomość...

Porozmawiaj z tą kumpelką... zapytaj tak dyskretnie, (ale żeby się nie skapneła o co Ci konkretnie biega) czy gdyby np. ten czy ten koles interesował się nią co by zrobiła... Jako pierwszy przykład nie musisz podawac od razu tego kolegę, ale jakiegos innego... ;)

Wiesz czasem trzeba ludziom pomóc żeby się skumali :wink: tak dyskretnie można, oby nie na chamca :| Do uczuc nie można zmuszać, ale lekko naprowadzić... czemu nie ;)
"z perspektywy czasu zmieniłam tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd"
Waha się, jest w rozterce, krótko mówiąc - jest kobietą.
Avatar użytkownika
AylaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2611
Dołączył(a): 2004-11-28, 16:46:27
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Q3lo » 2005-03-22, 22:47:17

Wedlug mnie moja droga Fanko :) daj sobie spokuj z mieszaniem sie do tego, sam nienawidze jak sie ktos miesza w moje sprawy. Jak nie umie sobie poradzic sam tzn, ze nie jest jeszcze na tyle dojrzaly aby co kolwiek osiagnąc.
"Jedzcie gówna! Miliony much nie mogą się mylić!!!"
Avatar użytkownika
Q3loNone specified
Banned
Banned
 
Posty: 6560
Dołączył(a): 2004-09-26, 22:44:02
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Paulinka » 2005-03-22, 23:41:18

Ale ja sie własnie nie chce mieszać, i nie bede nic mówić kumpelce, bez tego wiem że on nie ma szans- też tak miałam, gdybym go tak bardzo nie lubiła to bym na bank kochała!!! Czaicie różnice?

A ja chce po prostu mu doradzić, czy mówić jej czy nie- chce sie zachować jak przyjaciółka i go wesprzeć i już. A sprzeczka jaka może przy tym powstać, to na pewno nie bedzie drobna.
Avatar użytkownika
PaulinkaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2990
Dołączył(a): 2004-11-08, 17:02:11
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez BlueMan » 2005-03-23, 08:28:15

Q3lo napisał(a):Wedlug mnie moja droga Fanko :) daj sobie spokuj z mieszaniem sie do tego, sam nienawidze jak sie ktos miesza w moje sprawy. Jak nie umie sobie poradzic sam tzn, ze nie jest jeszcze na tyle dojrzaly aby co kolwiek osiagnąc.


Masz 100% rację :!: Bo jakby coś nie wyszło z Twoich 'podchodów' Fanko to będzie ci głupio i w ogóle :P
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Ptaq » 2005-03-23, 09:17:12

Fanka_Q3lo napisał(a): bez tego wiem że on nie ma szans- też tak miałam, gdybym go tak bardzo nie lubiła to bym na bank kochała


No to trzeba bylo tak od razu ze wszyscy sa w nim zakochani... i u was w paczce kazdy z kazdym :shock: Niewroze wam za dobrze ... ale moze sie myle... :twisted:
BlueMan o SOBIE - http://i10.tinypic.com/2pq2oie.jpg :D
[ http://www.mnocleg.pl | http://www.s90.pl | http://www.projekty-logo.com ]
Avatar użytkownika
PtaqNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1522
Dołączył(a): 2004-09-22, 20:31:30
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez BlueMan » 2005-03-23, 12:37:57

Ptaq - a u Nas w ekipie jak jest ?? Też każdy z każdym właściwie. Ja się troszkę odbiłem od tego, bo już nie wypada tak przy Anii :P
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Ptaq » 2005-03-23, 13:00:05

U nas kazdy z kazdym ?? No ja sobie wypraszam :biglol: . Ja tam jestem porzadny czlowiek... Bo ja to nie ty... :)
BlueMan o SOBIE - http://i10.tinypic.com/2pq2oie.jpg :D
[ http://www.mnocleg.pl | http://www.s90.pl | http://www.projekty-logo.com ]
Avatar użytkownika
PtaqNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1522
Dołączył(a): 2004-09-22, 20:31:30
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Paulinka » 2005-03-23, 19:36:44

oj mi chodziło o kogoś zupełnie innego z dawnych czasów. Tak tylko porównałam.
Avatar użytkownika
PaulinkaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2990
Dołączył(a): 2004-11-08, 17:02:11
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Ayla » 2005-03-23, 21:28:13

W takim razie, może nie oszukuj tego kolesia.... tylko powiedz mu co jest i jak. Może to pomoże ? Czasem taka prawda potrafi więcej pomóc niz ukrywanie prawdy... Jeszcze sobie chłopak jakiś nadzieji niepotrzebnych narobi... a wiem, że to bardzo potrafi boleć...
"z perspektywy czasu zmieniłam tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd"
Waha się, jest w rozterce, krótko mówiąc - jest kobietą.
Avatar użytkownika
AylaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2611
Dołączył(a): 2004-11-28, 16:46:27
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Paulinka » 2005-03-24, 00:37:31

M@d, chyba sie nie zrozumiałyśmy :shock: :mrgreen:
Avatar użytkownika
PaulinkaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2990
Dołączył(a): 2004-11-08, 17:02:11
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Problemy miłosne ale nie moje

Postprzez Ayla » 2005-03-24, 17:15:12

Fanka_Q3lo napisał(a):M@d, chyba sie nie zrozumiałyśmy :shock: :mrgreen:


Całkiem możliwe że się nie zrozumiałyśmy... Zrozum w ciągłym stresie żyję :mrgreen: Pozdrawiam
"z perspektywy czasu zmieniłam tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd"
Waha się, jest w rozterce, krótko mówiąc - jest kobietą.
Avatar użytkownika
AylaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2611
Dołączył(a): 2004-11-28, 16:46:27
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy


  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 461 gości

cron