masz racje, ale jednak realistycznie patrzac na ówczesny swiat i otaczajacych nas dzieci itp itd to tak mi sie wydaje ze wlasnie bywa... iz glownym tematem staje sie swiat ten zyjacy na serwerach polaczonych ze soba swiatlowodami badz kablem sieciowym, tu gdziez antenowym... czyz nie tak? popieram Jacka (w gruncie, popieram siebie) ze przez to rodzi sie konflikt, starsi pragną by ich pociechy zauwazyly swiat poza 15 calowym laptopem badz 20sto paro calowym monitorem swiat realistyczny, ten w ktorym maja zalozyc prawdziwe zycie. Racja, technologie pozwalaja nam odkryc wiecej, ulatwic komunikat, kontakt, zdobycie informacji, ale czy w wyniku tego zabraknac prawdziwych relacji miedzyludzkich, tym samym pokoleniowych? Czy mamy zyc tylko dzieki "milosci przez siec", tworzyc wlasne imaginacje swiata, tym samym przez internet pozwalac sobie na wiecej, " bo przeciez ja jestem anonimowy, moge byc tym kim chce". Racja, istnieja Ci ktorzy potrafia zagrac i powiedziec sobie, chwile pogadac z kumplami o danej gierce, o tym co sie stalo. Tak jak naprzyklad dzisiaj z kolega z ktorym ciagle rozmawiamy na roznorakie tematy pomijajac temat wlasnie informatyczny, gadalismy o kultowej grze Diablo III, ale... zaden z nas nie bedzie staral sie przeniesc tego na swiat rzeczywisty... nie bedzie nim zyl... takze jak dla mnie... to jest konflikt pokolen... niestety...wszystko ma plusy i minusy;)kobieta napisał(a):nie każdy, który gra nałogowo musi nawijać o tym równie nałogowo.
ale czy to aby nie offtopic
Jacek i Agatka napisał(a):W celu: ponieważ zarzuciłaś koledze offtopic
rację zawsze mają tyko głupcy
Jacek i Agatka napisał(a):Nic nie jest zawsze, ale raz nabyta mądrość życiowa trwa. No chyba, że ktoś zgłupieje na starość
za moich czasów...
hehe czy ja wiem:P czasem fajnie porozmawiac o nowej grze:P ale gdy kazdy wie o co chodzi lecz nie nawijac calymi dniami;) przynudzaniem sie stanie wtedy gdy bedzie sie ciagle nawijalo dzien w dzien ... raz na jakis czas mozna pogadac... chyba;)kobieta napisał(a):nie każdy człowiek <bez względu na wiek>, który gra nałogowo musi zaraz zanudzać towarzystwo gadką o grach, w które gra
niechcialem potepiac, lecz raczej jakos tak to uwidocznic, ukazac ... brak mi slow:D:Pkobieta napisał(a):więc nie potępiajmy wszystkich nałogowych graczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 281 gości