Kenyan napisał(a):a co do "spowiadania" to sama powiedziała, że powie mi gdyby zapaliła.
Może dla "swiętego spokoju"...
Kenyan napisał(a):Wtedy gdy mówiłem jej o tym co myślę na temat palenia, ona mówiła mi że nie będzie tego robić - jak mi teraz przyznała, powiedziała tak tylko dlatego, że nie chciała sie ze mną kłócić
Świadczy to tylko o tym, że pewnie bedzie jeszcze wiele tego typu sytuacji z tym, że nastepnym razme to już nie bedzie dotyczyło papierosów tylko czegoś innego, a nastepnym razem jeszcze czegoś innego.. A co to oznacza to Ty już sam powinieneś wiedzieć.
Kenyan napisał(a):Może dlatego tak trudno jest mi sie teraz z tym pogodzić, skoro ciągle zapewniała mnie że tego nie zrobi aż tu nagle "bum"...
Z drugiej strony tylko krowa nie zmienia zdania..
Kenyan napisał(a):Wiem gdzie jest granica...
Jesteś pewny