Chciałbym Was, drodzy użytkownicy
prosić o radę.
Zacznę od początku...
Poznałem dziewczynę w internecie. Emilia się nazywa (prawda, że ładnie?
). Mieszka niedaleko mnie, w Będzinie (ja jestem z Dąbrowy Górniczej). Tak samo jak ja, chodzi do pierwszej klasy liceum.
Piszemy ze sobą od ponad dwóch miesięcy. Wszystko jest pięknie ładnie, przyjemnie nam się pisze. Niedawno Ona wysunęła propozycję, żeby się spotkać. Ja się oczywiście zgodziłem
Za niedługo ma wybić termin tej (chyba) wspaniałej ustaweczki
Ja się jednak obawiam. Jestem bardzo, bardzo, bardzo nieśmiały. Boję się, że w pewnym momencie mnie zamuruje i nie odezwę się do niej słowem, bo nie będę wiedział co mówić, a Ona się wkurzy i mnie oleje
Przez internet w ogóle taki nie jestem. Tu nie ma dla mnie żadnych barier, jestem otwarty itp. a w rzeczywistości... klops
Co zrobić, żeby przełamać tę nieśmiałość i zrobić na koleżance pierwsze, dobre wrażenie?!
Na pewno będzie dobrze, nie możesz się denerwować. Też kiedyś spotkałam się z kolegą poznanym przez internet. Również bardzo się na początku denerwowałam, ale było bardzo miło. Powodzenia. A tak poza tym to zyczę dobrej zabawy. 
