ZDRADA PSYCHICZNA

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez hitman1986 » 2008-02-07, 00:43:57

Dla mnie zdrada psychiczna jest początkiem końca.

Nie wyobrażam sobie bym mógł pisać, czy mówić do innej kobiety np. "kochanie" czy "skarbie". Słowa te są zarezerowane dla mojej dziewczyny i tylko ona je ode mnie słyszy.
Tak samo ja nie wyobrażam sobie, by ona mówiła "misiu" czy również "kochanie".

Jesli się z kimś jest, to właśnie takie słowa, takie gesty, są zarezerwowane dla tej drugiej osoby - tej jedynej osoby. Nie można mieć dwóch drugich osób.
Jesli ktoś pisze, mając żonę, czy dziewczynę, do innej per "kochanie", to... no cóż... ale ja nie widzę przyszłości dla takiego związku...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 00:46:26

hitman1986 napisał(a):Nie wyobrażam sobie bym mógł pisać, czy mówić do innej kobiety np. "kochanie" czy "skarbie". Słowa te są zarezerowane dla mojej dziewczyny i tylko ona je ode mnie słyszy.
Tak samo ja nie wyobrażam sobie, by ona mówiła "misiu" czy również "kochanie".


hmm bo masz zasady.
a złam ja raz a złamiesz i drugi i 3ci.

nuda napisał(a):Wydaje mi się, że jednak nie. Zwróć uwagę, że najbardziej męcza się winowajcy jednego skoku w bok. Im wiecej takich zdrad, tym mniejsza wagę przykłada się do tajemnicy, tym mniej wyrzutów sumienia. Nagle powstaja zwiazki na dziwnych zasadach, każdemu wolno robić co chce, wierność nie jest obowiazkowa.


a to dopełnię do wiadomości :)
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez hitman1986 » 2008-02-07, 00:56:00

neo^engel napisał(a):hmm bo masz zasady

W życiu trzeba mieć zasady. Bez zasad stajemy się konsumpcyjnymi hedonistami, którzy wszystko i wszystkich mają gdzieś...
neo^engel napisał(a):a złam ja raz a złamiesz i drugi i 3ci.

Dlatego nawet o tym nie myślę... W ogóle nie wyobrażam sobie, że mógłbym swoją kobietę kiedyś zdradzić. Taka myśl przyprawia mnie o obrzydzenie...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 00:58:08

hitman1986 napisał(a):W życiu trzeba mieć zasady. Bez zasad stajemy się konsumpcyjnymi hedonistami, którzy wszystko i wszystkich mają gdzieś...


ja też je mam..

Dlatego nawet o tym nie myślę... W ogóle nie wyobrażam sobie, że mógłbym swoją kobietę kiedyś zdradzić. Taka myśl przyprawia mnie o obrzydzenie...


ale jakbyś padł ofiarą .. przypadkowości. słabość , nie wiem alkohol.
Może ktoś by specjalnie coś zaplanował przeciw tobie. to co byś w tedy począł ??
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez hitman1986 » 2008-02-07, 01:04:37

neo^engel napisał(a):przypadkowości. słabość , nie wiem alkohol

Mi to nie grozi. Zawsze piję tak, by nie stracić kontroli nad tym co robię. Podstawowa zasada podczas picia alko ;)
neo^engel napisał(a):Może ktoś by specjalnie coś zaplanował przeciw tobie. to co byś w tedy począł ??

Nie wiem. Generalnie nie podejżewam ludzi o takie rzeczy, ale gdyby to się wydało, to nie byłoby zbyt ciekawie dla tego kogoś...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 01:06:37

hitman1986 napisał(a):Nie wiem. Generalnie nie podejżewam ludzi o takie rzeczy, ale gdyby to się wydało, to nie byłoby zbyt ciekawie dla tego kogoś...


no ja też nie podejrzewałem i najlepszy kumpel mi spida wsypał do szklanki napoju.. :znudzony:

ale to dawno było.
Wiesz nigdy nic nie wiadomo. Może być tak ,że tobie cos wsypie.

Teraz popularne są tabletki gwałtu :/

ps. mało piję - co do alkoholu :)
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez Codino » 2008-02-07, 01:30:28

neo^engel napisał(a):no ja też nie podejrzewałem i najlepszy kumpel mi spida wsypał do szklanki napoju..

Mógł inaczej patrzeć na narkotyki. Zapewne chciał byś się dobrze bawił, itd. Mógł nie rozumieć pewnych kwestii, ale ja bym go raczej nie oskarżył o "brutusowe" zachowanie, a o zwykłą pomyłkę.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez paimka » 2008-02-07, 01:41:18

Codino napisał(a):Mógł inaczej patrzeć na narkotyki. Zapewne chciał byś się dobrze bawił, itd. Mógł nie rozumieć pewnych kwestii, ale ja bym go raczej nie oskarżył o "brutusowe" zachowanie, a o zwykłą pomyłkę.


Myślałm że cos ciekawszego powiesz ;)
(...)my walczymy jeszcze gdzie indziej. każdego dnia staczamy wyniszczające pojedynki, których nikt nie widzi ani nie rozumie, ani nawet nie ma pojęcia o ich istnieniu. pojedynki z samym sobą, z własnymi emocjami.
Avatar użytkownika
paimkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1439
Dołączył(a): 2007-05-28, 15:38:21
Lokalizacja: Wawa/Czewa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 01:49:24

Codino napisał(a):Mógł inaczej patrzeć na narkotyki. Zapewne chciał byś się dobrze bawił, itd. Mógł nie rozumieć pewnych kwestii, ale ja bym go raczej nie oskarżył o "brutusowe" zachowanie, a o zwykłą pomyłkę.


chciał mi pokazać jak to jest tylko

paimka,
sama możesz rozwinąć motyw :)
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez paimka » 2008-02-07, 04:32:30

neo^engel, nie mam nic do ddania co by już nie było zawarte w temacie.
A zadałam takie pytanie Codino, bo zazwyczaj jeg wypowiedzi są kontrowersyjne i niebalnalne. Dlatego się zdziwiłam.

neo^engel, uważaj co piszesz i do kogo. :) :boss:
(...)my walczymy jeszcze gdzie indziej. każdego dnia staczamy wyniszczające pojedynki, których nikt nie widzi ani nie rozumie, ani nawet nie ma pojęcia o ich istnieniu. pojedynki z samym sobą, z własnymi emocjami.
Avatar użytkownika
paimkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1439
Dołączył(a): 2007-05-28, 15:38:21
Lokalizacja: Wawa/Czewa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 11:31:30

paimka,
ale nie strasz mnie.
JA nie wiem, ale powinnaś zwracać takie uwagi pw.
Sam prowadzę forum i tak stosuje, więc od ciebie tego wymagam.

<end off top.>

temat zboczył z kursu.

zastanawiamy sie nad zdradą psychiczną.

jestem ciekaw jak oddziałuje na psychikę taka zdrada.
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez hitman1986 » 2008-02-07, 11:33:04

neo^engel napisał(a):jestem ciekaw jak oddziałuje na psychikę taka zdrada

Hm... Na pewno zostawia jakiś odcisk. Wyobraź sobie, czy gdyby Ciebie (tfu, tfu, odpukać!) zdradziła dziewczyna, nawet psychicznie, to miałbyś do niej takie samo zaufanie ? Wątpie.
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 11:38:52

hitman1986 napisał(a):Hm... Na pewno zostawia jakiś odcisk. Wyobraź sobie, czy gdyby Ciebie (tfu, tfu, odpukać!) zdradziła dziewczyna, nawet psychicznie, to miałbyś do niej takie samo zaufanie ? Wątpie.


wiesz nie wiem jaka jest ta zdrada psychiczna. Bo jak pomyśli o kimś innym - to w końcu nic złego. Bo jest sie człowiekiem i to jest ludzie.
Ale jeżeli zdrada jest rozległa i łamie zasady i oczywiście nie jest przypadkiem.
To dziewczyna już nie jest dziewczyną :)

ps. Ale jak mam rozumieć zdradę psychiczną ? Przecież gorsza jest fizyczna ??
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

ZDRADA to bumerang...

Postprzez optymist » 2008-02-08, 00:20:04

Zwykle nie zdajemy sobie sprawy, że zdradzając drugiego, tak na prawdę zdradzamy siebie. Drugiego można oszukać, czy nie wprowadzić w sprawę i tp.
Rankiem spojrzysz sobie w gębę i już coś nie tak. A temu drugiemu, zdradzonemu długo będziesz umykać wzrokiem.
Zdrada to SAMOBÓJ.
"Kocham ludzi, bo są."

- KRZYSIEK
Avatar użytkownika
optymistNone specified
Banned
Banned
 
Posty: 200
Dołączył(a): 2007-06-04, 16:51:00
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-08, 00:33:29

optymist napisał(a):Zwykle nie zdajemy sobie sprawy, że zdradzając drugiego, tak na prawdę zdradzamy siebie. Drugiego można oszukać, czy nie wprowadzić w sprawę i tp.


do tego to się zgadzam.

optymist napisał(a):Rankiem spojrzysz sobie w gębę i już coś nie tak. A temu drugiemu, zdradzonemu długo będziesz umykać wzrokiem.


choć ludzie też dobrze udają..

optymist napisał(a):Zdrada to SAMOBÓJ.


czy ja wiem.. to jak dla kogo.
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Zdradapsychiczna?

Postprzez kiara » 2008-02-08, 00:39:03

Czy mozna kochac wiele osob (kobiet , mezczyzn) , kochac , to znaczy obdarowac pieknym uczuciem. Czy zatem jest to zdrada wobec tej jednej jedynej ukochanej z ktora jestesmy? Ja mysle ze nie, przeciez jezeli laczy nas milosc i bliskosc fizyczna , nie zaniedbujemy tej jednej jedynej , to nic sie nie dzieje zlego. Jezeli w sercu mamy czyste uczucia do kogos innego rowniez, to pieknie kochac, a jeszcze pieknie potrafic kochac wiecej niz jedna osobe. Uczy nas tego milosc matki, ktora jednakowo potrafi kochac kilkoro dzieci. A czesto rowniez nie wlasne dzieci kocha tak samo goraco jak wlasne. Czy cos zlego dzieje sie z tego powodu? Nic. Ale, trzeba potrafic kochac naprawde a nie zabawiac sie uczuciami.
Kiara- opty
Milosc jest szczesciem.
Avatar użytkownika
kiaraNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 24
Dołączył(a): 2008-02-06, 17:43:29
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez neo^engel » 2008-02-08, 00:46:54

a w zasadzie czym jest miłość ??
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

To jest jedna z mych Przyjaciółek, Kiara....

Postprzez optymist » 2008-02-08, 00:51:28

Cudowna i promienna, dobrze ją tutaj gościć, tak myślę, a Wy.....
Lepiej sie rozstać, niż zdradzać, o ile się jest się wolnymi elektronami. Po prostu zmienia się orbitę. Jeśli jednak się jest już rodziną - to zdrada jest destrukcją całego układu. To koncepcja budowania szczęścia na cudzym nieszczęściu. Tego, w dłuższej perspektywie, nikomu się jeszcze nie udało. Choćby nie wiem jak się potem okłamywał...
Oczywiście ludzie zakochani, emanują miłością. Kiara ma rację. Miłość ma to do siebie, że im więcej jej dajesz, tym więcej jej masz. Musisz się nią dzielić - to naturalna kolej rzeczy....
"Kocham ludzi, bo są."

- KRZYSIEK
Avatar użytkownika
optymistNone specified
Banned
Banned
 
Posty: 200
Dołączył(a): 2007-06-04, 16:51:00
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez nuda » 2008-02-08, 08:22:58

kiara napisał(a):Jezeli w sercu mamy czyste uczucia do kogos innego rowniez, to pieknie kochac, a jeszcze pieknie potrafic kochac wiecej niz jedna osobe


Bardzo ładnie piszesz o uczuciach. Ale czy miłość drugiej osoby, nie wymaga od nas wyłączności? Jak wiele osób zgadza się na bycie tym następnym, również kochanym? Można kochać ludzi, jako ludzi, ale wybierając partnera/partnerkę na życie, dajemy z siebie całe uczucie w jednym kierunku. Naprawdę nie wiem, czy kochanie równocześnie dwóch osób jest możliwe. Masz rację jeśli chodzi o miłość rodzicielską czy miłość do rodziców, jednak miłość do partnera, dla mnie jest trochę innym uczuciem. Kochać, to znaczy chcieć dla niego/niej jak najlepiej, nie widzę możliwości uszczęśliwiania taką miłością dwóch mężczyzn, bo każdy dostaje tylko część i rodzą się konflikty.
Nie ocenia się ludzi po kulturze ich bakterii.

nudaNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 531
Dołączył(a): 2008-01-12, 16:02:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: ZDRADA PSYCHICZNA

Postprzez hitman1986 » 2008-02-08, 09:38:45

optymist napisał(a):Oczywiście ludzie zakochani, emanują miłością. Kiara ma rację. Miłość ma to do siebie, że im więcej jej dajesz, tym więcej jej masz.

Niekoniecznie. Czasami miłość wypływa tylko z jednego źródła, np. zakochany jest mężczyzna, a kobieta nie jest pewna swoich uczuć, albo odwrotnie.
nuda napisał(a):Naprawdę nie wiem, czy kochanie równocześnie dwóch osób jest możliwe.

Ja sądzę, że nie. W miłości się poświęcasz - a każde poświęcenie się to poświęcenie JEDNEJ osobie, a nie kilku. Tylko jedną osobę można adorować, uwielbiać.
To jakbyś miała kilka samochodów (przyjaciele), ale prowadzisz zawsze jeden. Tym jednym samochodem jest właśnie Twoja kobieta/Twój mężczyzna.
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 763 gości

cron