badgirl napisał(a):Z tego co wiem to faceci okreslaja mnie jako kobiete" do tanca i do rozanca", taka z ktora mozna wszystko,i pobawic sie dobrze i pogadac na kazdy temat.Facet zawsze ma we mnie wsparcie,zawsze pomagam jak ktos potrzebuje pomocy
badgirl napisał(a):Jestem atrakcyjna,lubiana,mam wielu znajomych,kilku prawdziwych przyjaciol,zawsze staram sie byc wobec ludzi w porzadku,takze wobec facetow z ktorymi sie spotykam,jestem szczera i bezposrednia,mowie czego oczekuje od faceta,zeby nie bylo nieporozumien
badgirl napisał(a):Z tego co wiem to faceci okreslaja mnie jako kobiete" do tanca i do rozanca", taka z ktora mozna wszystko,i pobawic sie dobrze i pogadac na kazdy temat.Facet zawsze ma we mnie wsparcie,zawsze pomagam jak ktos potrzebuje pomocy.Moim zdaniem jestem wobec mezczyzn ok i ja osobiscie nie mam sobie nic do zarzucenia jesli chodzi o moje zachowanie.
badgirl napisał(a):Moze problem w tym ze za bardzo pokazuje ze mi zalezy?
badgirl napisał(a):i pobawic sie dobrze i pogadac na kazdy temat
badgirl napisał(a):Powoli trace nadzieje ze w koncu z kims mi sie uda
paimka napisał(a):Byłabym jeszcze bardziej zadowlona gdyby się mnie zawsze bali
nuda napisał(a):lub nie pielęgnujesz zwiazku
hitman napisał(a):Czyyyyżby?
paimka napisał(a):a moze w twoim zachowaniu brakuje, kobiecego czaru takiej magii...
badgirl napisał(a):Facet zawsze ma we mnie wsparcie,zawsze pomagam jak ktos potrzebuje pomocy.
badgirl napisał(a):Moze problem w tym ze za bardzo pokazuje ze mi zalezy?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 888 gości