Moim zdaniem można poznać miłosć swojego życia wszędzie, także w internecie. Jednak przez internet czasami ciężko jest wyczuć, na ile poznajemy prawdziwą osobę, a na ile jej chatową, czy mailową kreację. W internecie dużo łatwiej jest skłamać, uniknąć prawdy. Mamy do dyspozycji tylko słowa, a gesty, mimika twarzy, mowa ciała mogą nam dużo powiedzieć o drugim człowieku. Myśle, że przez internet łatwo jest się szybko zauroczyć, ale uważam, że prawdziwa miłość może rozkwitnąć dopiero po spotkaniu dwóch osób w rzeczywistym świecie. Podsyłam link do artykułu o internetowym flircie:
http://internetowy-flirt.pl/w-liczbach/