Co nam przeszkadza ??

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Re: Co nam przeszkadza ??

Postprzez Tennousei » 2008-02-05, 01:46:47

nuda, Ty chyba przewrażliwiona jakaś jesteś...
nuda napisał(a):Ja zaraz zobaczyłam siebie w grupie, do której mnie zaliczyłaś ze względu na pazury. I źle się tam poczułam.

No, z całym szacunkiem, ale o Tobie nie wspomniałam. Ba, nawet nie pomyślałam o Twojej osobie. Pokaż mi, proszę, w którym miejscu napisałam coś w stylu 'kilometrowe szpony, takie, jakie ma nuda, tleniona czupryna, oczojemne, różowe ciuszki, mini do szyi i dekolt do kostek'. Doprawdy... ręce opadają. :/

nuda napisał(a):Typowe cechy różowych dziewczat, które Ci przeszkadzaja.

Jak już wspominałam nie każda dziewczyna, która ubiera się na różowo ma długie paznokcie. Jednak, ponieważ, jak widzę, ta kwestia nie daje Tobie spokoju, wprowadzę małą zmianę:
-kilometrowe szpony,
-tleniona czupryna,
-oczojemne, różowe ciuszki,
-mini do szyi,
-dekolt do kostek.
Mam nadzieję, że teraz Twoje poczucie godności nie ucierpiało. Potraktuj każdy z punktów jako autonomiczny.

nuda napisał(a):Możemy porozmawiać bez osobistych wypadów?

Brzmi to cokolwiek dziwnie w ustach osoby, która poczuła się osobiście dotknięta stwierdzeniem typu kilometrowe szpony. :oczami:

nuda napisał(a):Jeśli tak, powiedz, dlaczego Ci przeszkadza to, jak ubieraja się inne dziewczyny.

A Ty, przepraszam, napisałaś dlaczego Tobie przeszkadza 'arogancja i ocenianie innych, przez pryzmat własnych kompleksów, lub jak kto woli, z perspektywy wyższości.'? Nie. Dlaczego więc ja mam to zrobić? Takie jest moje zdanie na ten temat i tyle. To nie podlaga dyskusji.

nuda napisał(a):A spróbujemy jeszcze raz rozpatrzyć nasz konflikt, tak bardziej na spokojnie? Kłótnia bez celu mnie nie bawi

Jaki konflikt? Ja tutaj widzę, co najwyżej, spokojną wymianę poglądów.

nuda napisał(a):A rzucie gumy to lekceważenie rozmówcy

Jeśli o mnie chodzi, to po prostu świetna emotka i tyle. Ale widzę, że Ty znowu wzięłaś to do siebie...

Pozdrawiam i większego dystansu do życia życzę. :)

FIN :boss:

-doszukiwanie się problemów tam, gdzie ich nie ma. I to dotyczy przedstawicieli obu płci. (zaznaczam, żeby znowu mnie nie posądzono o osobiste wycieczki... :pudlo: )
Ostatnio edytowano 2008-02-05, 01:47:36 przez Tennousei, łącznie edytowano 1 raz
Hit him three times and even Buddha will get mad...
Avatar użytkownika
TennouseiNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 229
Dołączył(a): 2007-07-13, 08:30:50
Lokalizacja: ポーランド
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Co nam przeszkadza ??

Postprzez Carol » 2008-02-05, 12:56:56

O matko..

Ja nie cierpię nimfomanek,trzęsie mnie jak taką widzę..

"If you want my body, And you think I'm sexy,
Come on sugar let me know.
If you really need me, just reach out and touch me,
Come on honey tell me so..."




Avatar użytkownika
CarolNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1585
Dołączył(a): 2004-11-21, 23:04:37
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Co nam przeszkadza ??

Postprzez nuda » 2008-02-05, 17:50:41

Carol napisał(a):
Ja nie cierpię nimfomanek,trzęsie mnie jak taką widzę..


Mówisz pewno o młodych 'wyzwolonych' dziewczynach, które podszywaja się pod nimfomanki. Owszem, one moga denerwować i jednocześnie wystawiać świadectwo naszej płci. Ale jeśli w taki sposób zachowuje się kobieta dużo starsza, to obserwacja tego nawet nie śmieszy, nie denerwuje, po prostu wprowadza w osłupienie.

Nimfomania/erotomania to jednak choroba, kiedyś nawet twierdzono, że psychiczna. Dotyczy tylko kilku procent ludzi, bardziej mężczyzn. Seks ponad inne cele.

Nie moje słowa, ale zacytuję, bo ciekawa obserwacja:
Mężczyźni unikają kobiet takich jak ognia, ponieważ mają uzasadnione obawy co do własnych możliwości zaspokojenia ich potrzeb seksualnych. Jedni boją się, że mają zbyt mały temperament, inni, że ich członek jest za krótki, jeszcze inni są przekonani, że zbyt częste stosunki odbiją się niekorzystnie na ich zdrowiu. Obawy te sięgają często dalej. Mężczyźni boją się, że taka kobieta później, już w czasie trwania związku, czy małżeństwa,
nie będzie im wierna. Widzą siebie w roli przysłowiowego rogacza, z którego wszyscy się śmieją, Dochodzą to tego jeszcze obawy, co do ewentualnego własnego ojcostwa dzieci, które zostaną poczęte w zalegalizowanym związku partnerskim.
Nie ocenia się ludzi po kulturze ich bakterii.

nudaNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 531
Dołączył(a): 2008-01-12, 16:02:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Co nam przeszkadza ??

Postprzez Carol » 2008-02-05, 19:07:28

nuda napisał(a):Mówisz pewno o młodych 'wyzwolonych' dziewczynach, które podszywaja się pod nimfomanki

Mowie o dziewczynach,ktore podrywaja kazdego chlopaka i mysla,ze same sa cudowne. Mam taką znajomą,poczatkowo to smieszy,ale pozniej juz tylko irytuje..

"If you want my body, And you think I'm sexy,
Come on sugar let me know.
If you really need me, just reach out and touch me,
Come on honey tell me so..."




Avatar użytkownika
CarolNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1585
Dołączył(a): 2004-11-21, 23:04:37
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Co nam przeszkadza ??

Postprzez cre[a]tive » 2008-02-05, 20:50:23

Carol napisał(a):Mowie o dziewczynach,ktore podrywaja kazdego chlopaka i mysla,ze same sa cudowne.

podrywanie każdego to nie nimfomania.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 279 gości

cron