prawie.blond napisał(a):raz piszesz, że jest bardzo zazdrosny, a raz, że to kropla to ja już nie wiem...
prawie.blond napisał(a):a inną, gdy nie pozwala Ci wychodzić bez Niego na imprezy...
młoda napisał(a):prawie.blond napisał(a):
raz piszesz, że jest bardzo zazdrosny, a raz, że to kropla to ja już nie wiem...
bo to różnie bywa i zależy o co mu chodzi ;p [skomplikowane ]
młoda napisał(a):to przechodziłam z moim eksem... i powiem szczerze, że przeginał... nie mogłam nigdzie sama wychodzić... gadać z kumplami, pisać z nimi na gg.. po prostu NIC... i w końcu się to posypało, ale nie żałuje, bo czułam się jak na uwięzi ;/
privace napisał(a):Zazdrość dla miłości jest tym, czym sol dla zupy. Ta sszczypta dodaje smaku, ale co za dużo, to niesmaczne
Marta napisał(a):najgorsza jest zazdrość nie o ukochanego lecz o np. kasę kieckę kumpla psa czy kanapkę itp. to jest chore zazdrościć komuś czegoś czego się samemu nie ma
Marta napisał(a):zaufanie = zazdrości
prawie.blond napisał(a):a to nie jest tak, że jestem zazdrosna, bo wszystkie panny podrywają Twojego faceta, ale ufam mu, więc się nie boję, że mnie zostawi dla którejś z nich??
Marta napisał(a):nie ma zaufania jest zazdrość chora
jest zaufanie nie ma zazdrości chorej
Marta napisał(a):nie ma zaufania jest zazdrość chora
jest zaufanie nie ma zazdrości chorej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 138 gości