Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez cre[a]tive » 2007-10-09, 19:07:51

metody na nudę małżeńską? cóż, tego nie zna chyba nikt. wiele osób w tym temacie się wypowiedziało, ale większość z nich męża chyba nie posiada, więc rady jako takie troszkę mogą być niepraktyczne bo nie poparte żadnym doświadczeniem :] wybaczcie. chyba, że ktoś posiada wieloletni związek za sobą, gdzie te lata spędzili pod jednym dachem, to zwracam honor :P

wydaje mi się, iż jest następujący schemat w małżeństwie. najpierw małżonkowie chcą spędzać ze sobą każdą chwilę, wspólnie robią to i tamto, wszystko sprawia przyjemność. później następuję etap, gdy powoli słabnie owa frajda. potem jest pierwszy poważny kryzys, gdy masz wrażenie, że nie możesz na niego patrzeć. oczywiście mija, przepadacie za sobą znów, ale nie jest już tak jak na początku. doznania emocjonalne są słabsze.

jak to twierdzą naukowcy miłość to chemia, można temu wierzyć lub nie, ale mało kto zaprzeczy, że po około 5-6 latach związku stałego, gdzie większość tego para mieszka ze sobą, miłość słabnie lub mówiąc inaczej zmienia wymiar. związki chemiczne stają się mniej ważne, rodzi się przyzwyczajenie i miłość nabiera innego, głębszego wymiaru. czasem owa para nie ma ochoty spędzać ze sobą nawet połowę tego czasu, który spędzała ze sobą wcześniej, ale czy to źle? wydaje mi się, że to normalna kolej rzeczy.


trzeba znaleźć to co Was łączy i tym zajmować się wspólnie, jakieś pasje, które podzielacie itp. a resztę "życia" spróbować przeżywać oddzielnie, przecież to, że mniej czasu ze sobą spędzacie nie znaczy, że mniej się kochacie, to znaczy, że Wasza miłość jest inna. nie gorsza, po prostu inna, bardziej dojrzała, już nie szalona, lecz dojrzała.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Madzias » 2007-10-13, 09:32:58

Dlaczego człowiek nie potrafi uczyc sie na własnych błędach? :mur:
Kiedys obiecałam sobie, żeby nie planować, nie robic gotowych scenariuszy a ostatnio jakos o tym zapomniałam. Dzisjaj chciałam zrobic rocznicową kolacje przy świecach a tu nic z tego. Okazało się, że jedna osoba w pracy zachorowała i mąż musi zapierniczać do roboty. A miał już zapewnione wolne na 100%. Miał byc strogonow, szampan i miły wieczór przy muzyce. Buuuu.... ;( ale wiem też jedno z własnego doświadczenia, "co się odwlecze to nie uciecze".
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Celestyna » 2007-10-13, 10:02:25

Madzias napisał(a):Generalnie sie kochamy

Uuuuu.. a co to znaczy? ;)
Bo dla mnie pewne sprawy są proste - albo sie kocha, albo nie.. "Generalnie" - sugeruje mi jakieś "ale".. :niepewny:
Madzias napisał(a):Dzisjaj chciałam zrobic rocznicową kolacje przy świecach a tu nic z tego. Okazało się, że jedna osoba w pracy zachorowała i mąż musi zapierniczać do roboty. A miał już zapewnione wolne na 100%. Miał byc strogonow, szampan i miły wieczór przy muzyce. Buuuu.... ;(

No bardzo Ci współczuję.. :(
Avatar użytkownika
CelestynaNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2007-10-12, 07:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Madzias » 2007-10-13, 15:57:18

Celestyna napisał(a):albo sie kocha, albo nie.. "Generalnie" - sugeruje mi jakieś "ale"..


Oczywiście, że jest "ale". Będąc 6 lat razem nie jedno już przeszliśmy. Nie raz się zraniliśmy. Kocham go ale...wiem, że ma swoje wady które muszę zaakceptowac bo nie potrafię zmienić. Kocham go "pomimo". Miłość nie jest prosta i nie zgadzam się, że kocha sie albo nie.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez smoczyca » 2007-10-13, 18:52:22

Madzias napisał(a):Oczywiście, że jest "ale". Będąc 6 lat razem nie jedno już przeszliśmy. Nie raz się zraniliśmy. Kocham go ale...wiem, że ma swoje wady które muszę zaakceptowac bo nie potrafię zmienić. Kocham go "pomimo". Miłość nie jest prosta i nie zgadzam się, że kocha sie albo nie.



świetnie to napisałaś i właśnie tak powinna wygladać milość małżeńska :)

a rocznice mam nadzieje że uda Wam się nadrobić choćby nastepnego wieczoru :)
[*] Zamglone Twe oczy widziały tylko ciemne smugi... i Nas...[*]
Kocham Cię Ś.P MAMUSIU
Avatar użytkownika
smoczycaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1624
Dołączył(a): 2007-07-04, 09:30:45
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Celestyna » 2007-10-13, 21:19:44

Madzias napisał(a):Kocham go "pomimo".

Kochać, według mnie oczywiście - to ze wszystkim, a nie - pomimo.. Z wadami również.. a nie wybiórczo - jak jest w jednym dniu taki jaki jak ja chcę, to jest ok.. a jeśli nie - to jest wtedy paskudny i go nie kocham w tym momencie.. No ale każdy ma swój sposób na miłość.. :)
Madzias napisał(a):ma swoje wady które muszę zaakceptowac bo nie potrafię zmienić.

Nie trzeba zmieniać ludzi.. nie mogą po prostu być tacy jacy byśmy chcieli..
Ludzi trzeba "brać" takich jacy są.. :niepewny:
Avatar użytkownika
CelestynaNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2007-10-12, 07:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Madzias » 2007-10-13, 23:30:05

Smoczyco gdzie jesteś? Gdzie twój avatarek piękny?

[ Dodano: 13 Paź 2007 23:32 ]
Celestyna napisał(a):Kochać, według mnie oczywiście - to ze wszystkim, a nie - pomimo..


Czyli kocham go ze wszystkimi zaletami i pomimo wad. Czyż nie tak? Kocha sie "pomimo"
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez smoczyca » 2007-10-14, 15:57:27

Madzias, jestem jestem ale zlew mnie sie zapchał i znikłam na jakiś czas :P ;)


Kocha sie "pomimo" zawsze tak sadzilam i sadze i tak trzeba !!
[*] Zamglone Twe oczy widziały tylko ciemne smugi... i Nas...[*]
Kocham Cię Ś.P MAMUSIU
Avatar użytkownika
smoczycaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1624
Dołączył(a): 2007-07-04, 09:30:45
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Madzias » 2007-10-14, 16:13:30

Smoczyco tamten avatarek był super. Miał w sobie cos takiego. Ten też jest niezły. Generalnie jesteś kobietą zniewoloną najpierw przez kajdany życia a teraz przez obowiązki..hi..hi.. :) ale podoba mi się
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Celestyna » 2007-10-14, 20:51:41

Madzias napisał(a):Czyli kocham go ze wszystkimi zaletami i pomimo wad. Czyż nie tak? Kocha sie "pomimo"

smoczyca napisał(a):Kocha sie "pomimo" zawsze tak sadzilam i sadze i tak trzeba !!


Szanuję Wasze wspólne zdanie, ale sie nim nie zgadzam - mogę się z nim nie zgadzać? :D

Ja idę do pracy pomimo, że mnie sie bardzo nie chce, ale muszę.. trza zarabiać..
Prasuję pomimo tego, że nie cierpię tego robić, no ale nikt nie łazi wymiętolony przecież..
Sprzątam, również pomimo tego że nie lubię sprzątać, ale inaczej brudem bym zarosła..

Kocham.. pomimo? ;) .. NIE! Kocham.. bo po prostu kocham i już.. :oczami:
Avatar użytkownika
CelestynaNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2007-10-12, 07:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez amanita_citrina » 2007-10-14, 21:01:10

Kocham, pomimo tego, że mój facet ma wady, ale umiem z nimi żyć, bo każdy jakieś ma. Kochać pomimo, czyli akceptować te wady :)
Madzias, smoczyca, ja też jestem za miłością "pomimo" :)
Avatar użytkownika
amanita_citrina
 

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Madzias » 2007-10-14, 21:39:50

amanita_citrina napisał(a):Madzias, smoczyca, ja też jestem za miłością "pomimo"


Nic dodać nic ująć.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez smoczyca » 2007-10-15, 09:38:08

Madzias, amanita_citrina, no to chlup za miłości "pomimo" :yahoo: :hurra:

Celestyna, możesz się z tym nie zgadzać :)
[*] Zamglone Twe oczy widziały tylko ciemne smugi... i Nas...[*]
Kocham Cię Ś.P MAMUSIU
Avatar użytkownika
smoczycaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1624
Dołączył(a): 2007-07-04, 09:30:45
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Madzias » 2007-10-15, 10:58:31

No to za miłość "po mimo"

Smoczyco super avatar. :hyhy:
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Celestyna » 2007-10-15, 19:45:49

smoczyca napisał(a):Celestyna, możesz się z tym nie zgadzać :)

Dzięki za tę możliwość. :D
Tylko nie gadajcie później że jest Wam jakoś nie tak - kochanie pomimo, powoduje zawsze wiele marudzenia i narzekania na swoją połówkę.. co zresztą widać po niektórych postach.. ;)
Avatar użytkownika
CelestynaNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2007-10-12, 07:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez cre[a]tive » 2007-10-15, 19:48:26

Celestyna napisał(a): kochanie pomimo, powoduje zawsze wiele marudzenia i narzekania na swoją połówkę.. co zresztą widać po niektórych postach.. ;)


widzę, że tu pani cierpi na miłość idealną :] a można spytać ile lat już ta miłość trwa? plus uzyskać odpowiedź? ;)
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez amanita_citrina » 2007-10-15, 19:48:47

Celestyna napisał(a):kochanie pomimo, powoduje zawsze wiele marudzenia i narzekania na swoją połówkę..

Ale nigdy nie będzie idealnie, to jest po prostu niemożliwe. Zawsze wyjdzie jakieś spięcie. Pomarudzić zawsze można ;) Ale mimo tego, iż się marudzi, to i tak się kocha :)
Avatar użytkownika
amanita_citrina
 

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Celestyna » 2007-10-15, 19:53:22

... pani cierpi na miłość ciepłą i wyrozumiałą pani kobieto....
Staż mam prawie piętnastoletni, że tak zaspokoję pani ciekawość.. :P
Trza zrozumieć, że ja sie nie spieram o miłość, tylko jej określanie.. ;)
Avatar użytkownika
CelestynaNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2007-10-12, 07:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez amanita_citrina » 2007-10-15, 19:55:03

A czy kochać pomimo, to nie jest właśnie wyrozumiałość? :P
Avatar użytkownika
amanita_citrina
 

Re: Czy znacie jakieś metody na nudę małżeńską?

Postprzez Celestyna » 2007-10-15, 19:56:36

Nie - bo jak jestem wyrozumiała - nie narzekam.. :]
Avatar użytkownika
CelestynaNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2007-10-12, 07:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości